"Dolina" istnieje... jest na wzgórzu!
-
DST
92.58km
-
Teren
4.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
22.95km/h
-
VMAX
57.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chodzi o jeden z kilkunastu XVII-wiecznych szańców w rejonie Przełęczy Jabłonkowskiej. Pojechałem wcześnie rano do Mostów u Jabłonkowa w celu odnalezienia szańca "Dolina". O szańcu nie znalazłem żadnych informacji. Nie wiedziałem nawet gdzie dokładnie się znajdował. Wg starej austriackiej mapy (na mapie nie ma zarysu szańca tylko nazwa Alte Schantze) szaniec miał się znajdować gdzieś w rejonie przejścia granicznego. Liczyłem się z tym że już go nie ma, że mógł zostać rozebrany podczas rozbudowy terminalu lub że na jego miejscu są nowe domy. Wyjechałem nad Przełęcz Jabłonkowską i dojechałem do osiedla Scente gdzie już kiedyś znalazłem miejsce gdzie stał inny szaniec. Pojechałem następnie do lasu, znalazłem tam stary kamień graniczny TK i przez szczyt wzniesienia "Prazenkowa" zjechałem na polanę gdzie sądziłem że stał tam szaniec. Nie było go tam. Zjeździłem kawałek zbocza, polany i las i z jednego miejsca ujrzałem w końcu oddalone o ok 1 km miejsce z kępą drzew. Trafiłem w 10, znalazłem szaniec "Dolina". Nazwa zapewne stad że był na wzgórzu nad doliną, zabezpieczał przejście doliną i uniemożliwiał obejście od wsch. Wielkiego Szańca. Szaniec o kształcie czworoboku miał wymiary ok 20x20 m. ziemne wały otaczała sucha fosa i dawniej pewnie też palisada z zaostrzonych bali. Obecnie wały maja wysokość ok 1,5 m i porośnięte są krzakami oraz drzewami.
Powrót normalnie przez Jabłonków i Trzyniec.
Potem jeszcze rowerem do pracy.
widok znad Przełęczy Jabłonkowskiej, widać Małą Fatrę
Uploaded with ImageShack.us
Z miejsca gdzie stał szaniec "Ścięte" (Sczenta) widok na Girową. A na łące szron.
Uploaded with ImageShack.us
Kamień graniczny Komory Cieszyńskiej TK (Teschener Kammer)
Uploaded with ImageShack.us
z tego miejsca wypatrzyłem szaniec którego szukałem
Uploaded with ImageShack.us
szaniec "Dolina"
Uploaded with ImageShack.us
wały szańca
Uploaded with ImageShack.us
a tak szaniec mógł wyglądać kiedyś
Uploaded with ImageShack.us
widok z okolic szańca na dolinę i wzgórze ze Starym Szańcem
Uploaded with ImageShack.us
widok z okolic przejścia granicznego na wzgórze z szańcem
Uploaded with ImageShack.us
w drodze powrotnej
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Do pracy
-
DST
7.90km
-
Czas
00:18
-
VAVG
26.33km/h
-
VMAX
48.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy
Kategoria Rower
Do pracy
-
DST
6.05km
-
Czas
00:13
-
VAVG
27.92km/h
-
VMAX
49.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy
Kategoria Rower
Husarik 740 m.
-
DST
128.44km
-
Teren
5.00km
-
Czas
05:25
-
VAVG
23.71km/h
-
VMAX
62.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd przed 5 godz rano, mocny wiatr. Przez Jabłonków i Przełęcz Jabłonkowską (550 m) na Słowację do Czadcy. Przed Czadcą zrobiło się już jasno i podjechałem sobie na Husarik (710 m). Myślałem że ewentualnie wyjadę jeszcze na Briawę ale nie mogłem znaleźć zielonego szlaku. W efekcie wylądowałem na siodle pod Briawą i zjechałem szlakiem i inną drogą z powrotem do Czadcy. Niedaleko Czadcy odszukałem szaniec Kliny który kiedyś też wchodził w skład umocnień rejonu Przełęczy Jabłonkowskiej. Od XVII w. panowanie książąt cieszyńskich rozciągało się bowiem na południe aż pod Czadcę. Z Czadcy wracałem przez Miloszową i Szańce więc obowiązkowo zahaczyłem o Wielki Szaniec (główna twierdza rejonu przełęczy). Z Mostów u Jabłonkowa już główną drogą do Cieszyna.
Potem jeszcze do pracy i po pracy z wyskokiem do Czeskiego Cieszyna.
Jabłonków rynek
Uploaded with ImageShack.us
Czadca (początek podjazdu)
Uploaded with ImageShack.us
Briava 820 m.
Uploaded with ImageShack.us
końcówka podjazdu na Husarik (tak ze 20%)
Uploaded with ImageShack.us
Husarik
Uploaded with ImageShack.us
Z Husarika 
Uploaded with ImageShack.us
Czadca
Uploaded with ImageShack.us
widok z okolic szańca Kliny na Czadcę
Uploaded with ImageShack.us
przed Wielkim Szańcem
Uploaded with ImageShack.us
I jeszcze raz Jabłonków
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Kaczyce i praca
-
DST
25.53km
-
Czas
01:01
-
VAVG
25.11km/h
-
VMAX
51.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Kaczyc i do pracy
Kategoria Rower
Cieszyn, praca, Czeski Cieszyn
-
DST
16.82km
-
Czas
00:45
-
VAVG
22.43km/h
-
VMAX
52.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy. Po pracy do kumpla do czeskiego Cieszyna.
Kategoria Rower
Solarka 710 m.
-
DST
102.54km
-
Teren
2.00km
-
Czas
04:25
-
VAVG
23.22km/h
-
VMAX
62.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd na Solarkę właściwie nie był planowany. Słoneczne popołudnie więc obmyśliłem sobie pojechać w okolice Frydku-Mistku. Jak byłem już we Frydku to postanowiłem przedłużyć trasę do Frydlantu. Dojechałem więc pod góry we Frydlancie i myślę sobie że nie byłem jeszcze na Ondrzejniku. Szybka decyzja jadę na Solarkę. Przy chacie sporo ludzi, kilku bikerów a ja tylko na minutę i spadam z powrotem.
Z Frydlantu przez Baskę, Skalice, Niżne Lhoty do Komornej i dalej już po ciemku do Cieszyna.
Sedliste 
Uploaded with ImageShack.us
Frydek wieża kościoła
Uploaded with ImageShack.us
Frydek rynek i zamek
Uploaded with ImageShack.us
Solarka
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Horni Sucha
-
DST
45.92km
-
Czas
01:50
-
VAVG
25.05km/h
-
VMAX
56.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad na Czechy po pracy. Wyjechałem dopiero przed 18 godz i za Stonawą zrobiło się już ciemno. Coraz krótsze dni i coraz zimniej.
Trasa: Cieszyn - Louky - Stonava - Karvina Doly - Horni Sucha - Dolni Terlicko - Stanislavice - Cieszyn
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Trzanowice
-
DST
36.74km
-
Czas
01:26
-
VAVG
25.63km/h
-
VMAX
60.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótki wypad w okolicach Czeskiego Cieszyna. Zaplanowałem 2 godz jazdy ale deszcz złapał mnie w Trzanowicach i skróciłem trasę.
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Morawy
-
DST
112.60km
-
Teren
1.00km
-
Czas
04:36
-
VAVG
24.48km/h
-
VMAX
65.80km/h
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
W tytule Morawy gdyż pojechałem na historyczne ziemie Moraw. Wyjazd wcześnie rano jeszcze po ciemku. Do Frydku starą drogą. Na moście nad Ostrawicą we Frydku opuściłem śląskie ziemie i udałem się na zachód do Trnavki. Tam musiałem kilka minut poczekać aż się rozjaśni żeby zrobić fotki dworu. Potem odszukałem krzyż pokutny i pojechałem do Starej Wsi (zamek). Następnie odwiedziłem pałac w Paskovie i gródek średniowieczny w Repiste. Powrót bocznymi drogami przez Żermanice i Terlicko do Cieszyna.
Potem jeszcze do pracy rowerem.
Uploaded with ImageShack.us
Dwór w Trnavce
Uploaded with ImageShack.us
Krzyż pokutny
Uploaded with ImageShack.us
Stara Ves nad Ondrejnici (zamek)
Uploaded with ImageShack.us
Paskov (brama wjazdowa do pałacu) Pałac powstał na miejscu dawnego zamku. Z dawnego założenia pozostały przebudowane mury z bastejami i wieża
Uploaded with ImageShack.us
Paskov (pałac)
Uploaded with ImageShack.us
Rzeka Ostrawica (po lewej Morawy a po prawej Śląsk)
Uploaded with ImageShack.us
Repiste (gródek średniowieczny) W średniowieczu XIII-XIV w. na kopcu znajdowała się strażnica w postaci drewnianej wieży otoczonej palisadą
Uploaded with ImageShack.us
Żermanice i jezioro w dole
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower




