Kwiecień, 2014
Dystans całkowity: | 1222.77 km (w terenie 119.50 km; 9.77%) |
Czas w ruchu: | 54:55 |
Średnia prędkość: | 22.27 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.50 km/h |
Suma podjazdów: | 11570 m |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 55.58 km i 2h 29m |
Więcej statystyk |
Cieszyn
-
DST
7.40km
-
Czas
00:17
-
VAVG
26.12km/h
-
VMAX
48.50km/h
-
Podjazdy
30m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Podsumowanie miesiąca kwietnia:
1222 km czyli przekładając historycznie na rok 1222 r. - panowanie Leszka Białego, ostatniego księcia krakowskiego, którego władzę uznawali jeszcze wszyscy polscy książęta
Około 11 570 m. w pionie (pewnie trochę więcej) - nie ma takiej góry :)
Zaliczone w kwietniu: Hucisko (600 m), Obidowa (812 m), Tatry - Kalatówki (1198), Kościelisko (950 m), Sucha Hora (810 m), Sedlo Jamy (970), Przełęcz Jabłonkowska (550 m) x 2, Szańce (605 m), Godula (737 m), Ropiczka (918 m), Kotarz (850 m), Błatnia (917 m), Kamenity (810 m), Jasieniowa (517 m), Wielka Racza (1236 m), Koniaków (860 m), Stecówka (740 m), Ostry (709 m) x 2, Wrózna (571 m), Soszów (886 m), Cieślar (918 m), Stożek (950 m),
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
8.94km
-
Czas
00:25
-
VAVG
21.46km/h
-
Podjazdy
30m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
11.38km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:28
-
VAVG
24.39km/h
-
VMAX
52.50km/h
-
Podjazdy
50m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą krótko po mieście i po pracy też. Noga Ok
Pod wiaduktem w Cieszynie
Kategoria Rower
Stożek z Markiem
-
DST
73.81km
-
Teren
16.00km
-
Czas
03:48
-
VAVG
19.42km/h
-
VMAX
57.50km/h
-
Podjazdy
1130m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałem dzisiaj z Markiem na Stożek zobaczyć zawody w downhillu - Diverse Downhill Contrest zaliczane do Pucharu Europy . Miałem jechać sam ale na wszelki wypadek wysłałem smsa Markowi czy czasem gdzieś nie śmiga na rowerze. Marek zaraz oddzwonił że wraca z Czech z Komornej i że chętnie pojedzie. Zatem umówiliśmy się przy moście sportowym o 13:40. Tego dnia był tam jednak bieg uliczny na 10 km, w którym startowała min jego koleżanka zwana przez niego "ludziem". Drugi ludź dojechał ze śladami górskiej włóczęgi i patrząc na tych co to wybrali dzisiaj bieg zamiast roweru :))) wypatrzyliśmy nawet biegnącą uśmiechniętą P....... Ode mnie tutaj gratulacje za udział, ukończenie i świetny czas.
Cieszyn Fortuna Bieg
My wkrótce ruszyliśmy swoje rumaki i pokręciliśmy w stronę gór. Przez Kojkowice do Czech i dalej przez Bystrzycę do Nydku.
Leszna Dolna (Marek87)
Podjazd do schroniska na Soszowie. Puściliśmy jeźdźców przodem ale niedługo musiałem ich wyprzedzać
Schronisko na Soszowie
Jest i Marek. Ja na świeżo, on już z rana zaliczył jeszcze czeskie górki.
Na Soszowie
Zjazd z Cieślara. Przed nami Stożek
Na Stożek trafiliśmy niemal w idealnym czasie. Zjeżdżali dopiero juniorzy na fullach.
Downhill na Stożku
Zjazd na Stożku
Stożek
Stożek juniorzy
Stożek
Bramka startowa przy schronisku na wys ok 960 m
Meta przy dolnej stacji wyciągu, ok 730 m.
Widoczek na Wisłę i jedziemy w dół
Dojeżdżamy do dalszej części trasy i oglądamy zmagania zjazdowców
Wąsko, kręto, stromo, z korzonkami, kamieniami i skoczniami. Po prostu niezła zabawa
Marek też foci
Jest widowiskowo i szybko
Lecą w dół
Hasła też tam był niezłe:) Puść te hample! cycki na dole!
Więc pędzili... jak szaleni
Łogień z d...
Dawaj, dawaj!
A te były nie tylko na dole
Im niżej tym więcej kibiców
Były trąbki, wuwuzelle i hit - obręcze
Doping na obręczy
Niezła hopka
I skoki też super
Było co podziwiać
Kto nie był niech żałuje
Spotkałem też Wojtka Śliwkę (z plecaczkiem). Kto pamięta jak Wojtek wygrywał zjazdy?
Seniorzy w akcji
Wjazd do lasu i ostatnia sekcja z kamieniami i korzeniami
Nie ma to tamto Beskidy!
Nie ma odpuszczania
I zjazd do mety
Czołówka na mecie. M. Jodko 2 min 21 sek!
Czasy na tablicy to jakiś kosmos
I zwycięzca Sławomir Łukasik z czasem 2 min i 6 sek
Zaraz za metą zwycięzca wpada w poślizg i wali prosto w moje nogi tylnym kołem. Nie nie poległem:) ale zabolało konkretnie. Dobrze przynajmniej że nie oberwałem ramą lub korbą. Kilka ran i otarć oraz spora buła wyskoczyła. Ciut niżej był ambulans, więc zawitałem do nich i zrobili mi opatrunek.
Nie czekaliśmy na dekorację, zjazd wśród tłumów do parkingu i dalej przez Łabajów do Wisły. Mimo tego niemiłego incydentu kręciło mi się do domu normalnie. Z Ustronia myknęliśmy jeszcze przez Cisownicę i Dzięgielów. Dzięki Marko za tripa.
Kategoria Rower
Ostry i Wróżna
-
DST
42.40km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
19.88km/h
-
VMAX
60.50km/h
-
Podjazdy
570m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ponownie na Ostry. Tym razem od polskiej strony do Dzięgielowa i czarnym szlakiem pod Tułem na Budzin. Dalej wzdłuż granicy i szutrówkami na Ostry. Zjazd urządzoną trasą rowerową do czerwonego szlaku i przez Wrożną do Trzyńca.
Dzięgielów
Podjazd do dawnego schroniska pod Tułem
Na czarnym szlaku
Mała Czantoria
Dzisiejszy cel - Ostry 709 m
Granica pod Czantorią
Ostry - przedwczoraj też tu byłem
Trasa z Ostrego
Na trasie
Trasa z Ostrego
Na trasie
Na trasie
Przełęcz między Małym Ostrym i Wróżną
Na Wróżnej (571 m)
Babi hora a za nią Ostry i Jaworowy
Kategoria Rower
Ostry 709 m.
-
DST
39.51km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
22.58km/h
-
VMAX
56.50km/h
-
Podjazdy
460m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak sobie po okolicy. Pojechałem do Wędryni a stamtąd na Ostry. Na drodze spotkałem ciekawego gościa, który również był zaciekawiony moją osobą. Zjazd ze szczytu wzdłuż granicy i do Lesznej Górnej. Powrót przez Dzięgielów i Puńców.
Ostry i Jaworowy. Dzisiaj jednak nie na ten Ostry jechałem.
Wędrynia
Wapienniki w Wędryni
Owce w Wędryni
Z podjazdu
Gość na drodze
Salamandra
Ten kamień jest mój
Salamandra
Trasa z Ostrego
Szczyt Ostrego 709 m
Ze szczytu stromy zjazd wzdłuż granicy
Zjazd od dołu
Nad Czantorią ciemne chmury i grzmiało
I widok z przełęczy na Ostry
Zjazd do Lesznej (nie było źle, błoto zaschnięte)
Kategoria Rower
Wielka Racza 1236 m.
-
DST
143.90km
-
Teren
14.00km
-
Czas
06:29
-
VAVG
22.20km/h
-
VMAX
68.50km/h
-
Podjazdy
1650m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed obiadem. Tyle tylko czasu miałem i tyle sobie pojeździłem. Wyjazd chwilę po 5 rano. Powrót przed 13 godz.
Widok na Ostry i Jaworowy
Chmury nad Przełęczą Jabłonkowską
Mosty u Jabłonkowa
Szańce (600 m)
Kasztel w Oscadnicy
Oscadnica
Pod wyciągiem
Fotka z podjazdu
Widok z okolic górnej stacji wyciągu (ok 970 m)
Skalne diery
Wielka Racza 1236 m.
Widoki ze szczytu: na pn.-zach
na pn.
na pn.- wsch.
na wsch.
na pd. - wsch.
na pd. - Mała Fatra
Schronisko na Wielkiej Raczy
Początek zjazdu, żółty szlak do Rycerki
Dalej szeroka starda
potoczek
I na dole
Rycerka Górna
Z przełęczy Rupienka do Koniakowa ( Ochodzita )
Widok z Koniakowa na Jaworzynkę
Istebna Zaolzie (trochę pokropiło)
W dolinie Czarnej Wisełki
Kategoria Rower
Jasieniowa
-
DST
34.80km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.98km/h
-
VMAX
66.50km/h
-
Podjazdy
350m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Takie tam kręcenie się po goleszowskiej górce. Bocznymi dróżkami do Goleszowa. Kilka zjazdów na skoczniach a potem na trasach Jasieniowej.
Skocznie w Goleszowie
Na progu skoczni
I ślad po zjeździe
Zjazd z małej skoczni
Widok z Jasieniowej (518 m.) na Ustroń
Widok znad urwiska na Małą Czantorię
W dół jest taki zjazd. Zjazd zwany "zjazdem za 10". Podobno zjechał tam Wojtek Śliwka
Zjazd od dołu
"Zjazd za 10"
Zjazd w całej okazałości
Skalny wąwóz
Skalny wąwóz
Z wąwozu również fajny zjazd do "Księżyca"
Zjazd do "Księżyca"
A tymczasem Jeziorko Księżycowe wyschnięte
Jakaś tam trasa w lasku
Trasa na Jasieniowej
Zjazd
Kategoria Rower
Hażlach
-
DST
30.58km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
23.23km/h
-
VMAX
56.50km/h
-
Podjazdy
250m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą
Droga do Bielska
Zaorana droga do Zamarsk
TK na Czarnych Dołach
Hażlach
Las Kopce
Jak w jakiejś puszczy
Jaskinia zwana "Dziurą Ondraszka"
"Dziura Ondraszka"
Kategoria Rower
Kameinte
-
DST
74.63km
-
Teren
12.00km
-
Czas
03:38
-
VAVG
20.54km/h
-
VMAX
57.50km/h
-
Podjazdy
820m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po czeskich górkach. Zapowiadali deszcz ale rano było nawet całkiem ładnie. Pojechałem do Dolnej Łomnej i do schroniska na Kamenitym. Zjazd do Kosarzysk, pod górami do Oldrzychowic i do domu. W Neborach zaczął padać deszcz i tak już do Cieszyna.
Chmury nad Czantorią
A tak było nad Jaworowym i Ostrym
Jabłonków
Dolna Łomna
Kamień TK przy szlaku
Pod Kozubową
Na grzbiecie
Nad schroniskiem Kamenity
Kosarzyska
Kategoria Rower