daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:1679.99 km (w terenie 43.00 km; 2.56%)
Czas w ruchu:66:49
Średnia prędkość:25.14 km/h
Maksymalna prędkość:72.10 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:60.00 km i 2h 23m
Więcej statystyk

Grodziec

  • DST 67.83km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 24.67km/h
  • VMAX 63.10km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 listopada 2012 | dodano: 30.11.2012

Dzisiaj nieco mniej czasu na jeżdżenie i zimniej. Wybrałem się w okolice Skoczowa. Po drodze skręciłem na Iskrzyczyn gdyż kiedyś znalazłem informację że jest tam jeden z kamieni granicznych Komory Cieszyńskiej TK. Nie sądziłem że go znajdę, a jednak udało się. Wypatrzyłem go pod jednym drzewem na prywatnej posesji, niedaleko skrzyżowania dróg. Przez Simoradz przejechałem do Skoczowa i udałem się na Podgórski kopiec poszukać pozostałości polskich bunkrów z 1939 r. Z planowanych 15-tu wybudowano 6. Bunkry wzięły udział w walce 2 września, nie zostały zdobyte lecz po 1 dniu obrony polskie wojska wycofano na drugą linię obronną przed Bielskiem. W 1945 r. Niemcy wysadzili bunkry. Dalej pojechałem do Grodźca gdzie zajrzałem na ruiny starego kościoła, na zamek i wzgórze. Potem przez Bielowicko do Kowali. Na chwilę na gródek i przez Pierściec do Ochab. Wracałem przez Dębowiec, Kostkowice i Gumna. W Kostkowicach zauważyłem jeszcze jeden kamień graniczny TK.
Po obiedzie jeszcze do pracy.



Widok z Ogrodzonej na Małą Czantorię


Uploaded with ImageShack.us
I widok na Ostry i Jaworowy


Uploaded with ImageShack.us
Kamień TK w Iskrzyczynie


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Ruiny jednego z bunkrów w Pogórzu


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Ruiny kościoła w Grodźcu


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Zamek w Grodźcu


Uploaded with ImageShack.us
Widok z Bielowicka na Grodziec


Uploaded with ImageShack.us
Gródek średniowieczny w Kowalach


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Wisła w Ochabach


Uploaded with ImageShack.us
Kamień TK w Kostkowicach


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 18.88km
  • Czas 00:50
  • VAVG 22.66km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 listopada 2012 | dodano: 29.11.2012

Do pracy. Po pracy wieczorem po Czeskim Cieszynie. Zimny wiatr.







Teatr w Czeskim Cieszynie, scena polska


Uploaded with ImageShack.us
Choinka już stoi przed Tesco


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Alte Schantze

  • DST 107.60km
  • Teren 6.00km
  • Czas 04:19
  • VAVG 24.93km/h
  • VMAX 63.90km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 listopada 2012 | dodano: 28.11.2012

Chłopaków do przedszkola, żona do pracy a ja znowu na rower. Pojechałem sobie na Słowację, dokładnie na Alte Schantze czyli Stary szaniec. Po drodze zaglądnąłem na gródek średniowieczny w Nawsiu i na Wieklki Szaniec w Mostach u Jabłonkowa. Stary szaniec to pierwotny Szaniec Jabłonkowski wybudowany w XVI w. dla ochrony drogi prowadzącej z dawnych Węgier na ziemie Śląskie. Pod koniec XVI w. bliżej przełęczy wybudowano Wielki Szaniec (główny) a Stary szaniec pełnił funkcję wysuniętego szańca. W XVII w. w innych miejscach gdzie można było też przejść na śląskie ziemie pobudowano szereg mniejszych szańców i redut tak że było ich łącznie 18.
Ze Starego szańca zjechałem do Milosovej i boczną drogą pod górami przejechałem nad Mostmi do Doliny Łomnej. W drodze powrotnej zajrzałem jeszcze na inny gródek średniowieczny w Hradku (Gródku) i z wiatrem do Cieszyna.
Potem jeszcze rowerem do pracy.



Hradek 9 godz, 13*C ale wietrznie.


Uploaded with ImageShack.us
Gródek w Nawsiu z ok XIV/XV w. (Stary Jabłonków)


Uploaded with ImageShack.us
Przełęcz Jabłonkowska i owieczki na łące


Uploaded with ImageShack.us
Widok na przełęcz i tunel


Uploaded with ImageShack.us
Wielki Szaniec w Mostach u Jabłonkowa


Uploaded with ImageShack.us
Stary Szaniec (jeden z bastionów)


Uploaded with ImageShack.us
Tzw Kleszcze, widok z jednego bastionu na drugi bastion


Uploaded with ImageShack.us
Widok na wieś Mosty u Jabłonkowa


Uploaded with ImageShack.us
Gródek w Hradku ok XIV/XV w od strony Olzy
Zanim wybudowano Szańce Jabłonkowskie to ważną drogę ze Śląska na Węgry strzegły takie gródki jak np w Nawsiu i Hradku w dolinie Olzy. Drewniane budynki i może jakąś wieżę otaczały wały z palisadami i fosa.


Uploaded with ImageShack.us
Wjazd na gródek


Uploaded with ImageShack.us
Fosa


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Grabowa i Salmopol

  • DST 85.64km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 24.70km/h
  • VMAX 68.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 listopada 2012 | dodano: 27.11.2012

Z Cieszyna do Ustronia i na Zawodzie. Przejechałem sobie doliną potoku Gościeradowiec a potem nową szutrówką pod Lipowskim Groniem do Brennej. Dalej doliną Leśnicy. Dość ciężki podjazd płytami i stromym asfaltem do chaty na Grabowej. Tam w okolicy chaty znalazłem 5 kamieni granicznych Komory Cieszyńskiej TK. Czarnym szlakiem na szczyt Grabowej (907) i czerwonym przez Biały Krzyż (940) na Salmopol (934). Zjazd do Wisły i standard przez Ustroń do Cieszyna. Bardzo wietrznie dzisiaj. Potem jeszcze rowerem do pracy.



Równica z Gojów


Uploaded with ImageShack.us
Dolina Gościeradowca (prawie jak "Diery" na M.F:))


Uploaded with ImageShack.us
Fajną zrobili tą szutrówkę, pocisnąłem dzisiejszego maxa


Uploaded with ImageShack.us
Koło chaty pod Grabową (koło słupka jeden z kamieni TK)


Uploaded with ImageShack.us
Kolejny


Uploaded with ImageShack.us
Widok z Grabowej na Skrzyczne


Uploaded with ImageShack.us
Salmopol


Uploaded with ImageShack.us
I miejscówka przy skoczni w Malince


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 17.17km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 25.76km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 listopada 2012 | dodano: 26.11.2012

Wczoraj dałem wolne Kellyskowi a dziś najpierw pojechałem go umyć. Na 3 km błotnistego zjazdu z Hornej Tiziny tak upaprałem rower że wyglądał jakbym cały dzień jeździł gdzieś w terenie. Umyłem w Olzie a potem nasmarowałem i pojeździłem po Czeskim Cieszynie. potem do pracy.



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Pod Tatry

  • DST 336.02km
  • Teren 10.00km
  • Czas 13:47
  • VAVG 24.38km/h
  • VMAX 72.10km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 listopada 2012 | dodano: 25.11.2012

Nadarzyła się okazja więc skorzystałem z całego dnia wolnego. Na nocną zmianę pojechałem wcześniej na 20 godz i byłem do 1:30. Po pracy szybko do domu i w trasę. Nie zjadłem paczki makaronu, nie wziąłem żadnych Euro ani Koron:) W pracy zjadłem o północy kilka kromali z wędliną. Zabrałem 2 bułki, czekoladę i jakieś tabletki energetyczne z Kaufu.
Cieszyn - Skoczów - Bielsko - Żywiec bardzo fajnie i ze średnią ok 28 k/h. Potem zaczął się tasiemiec na Przełęcz Glinne (809). Piąty raz w ogóle i 3 raz po ciemku. Na przełeczy założyłem drugą lampkę, drugie rękawiczki, osłonę windstoperową na twarz i w dół na Słowację. Nad Jeziorem Orawskim zaczęło się przejaśniać i zaczęło wiać w twarz. Z Podbieli skręciłem na Zuberec. Jadąc tak pod wiatr i widząc zachmurzone góry myślałem nawet żeby dojechać tylko do Zuberca. Ambicja wygrała i pojechałem dalej do Rohacskiej doliny do Tatliakoveho jazera 1360 m. Chwilę posiedziałem delektując się widokami, zjadłem bułkę, pół czekolady, zatankowałem w jeziorze (rozbijając lód) i wracałem. Na zjeździe 72,1 k/h. Dalsza trasa wiodła przez malownicze orawskie wioseczki z pięknymi drewnianymi chałupami, kasztelem, ruinami kościoła do Orawskiego Zamku. Zamek imponujący co tu pisać. Trzeci raz tam byłem i zawsze zachwyca. W Parnicy skręciłem na Zazrivą i przez Przełęcz Rovna hora (760) do Terchovej. Podjechałem na Dolne diwry a następnie pieszo przeszedłem sobie kawałek tym wąwozem skalnym. Z Terchovej nieco inaczej niż zwykle, nie przez Lutise lecz nowym wariantem przez Hornou Tizinę do Lutisk. Dalej już w dół do Starej Bystrzycy i Krasna n Kysucou i do Czadcy. Mimo że była dopiero 16 godz to zaczęło robić się ciemno. Podjazd na Przeł Jabłonkowską (550) poszedł sprawnie i zostało już tylko w dół przez Czechy do Cieszyna. Zrobiło się ciemno, przyszło znużenie ale dałem radę i przed 18 tą w domu.



W Bielsku


Uploaded with ImageShack.us
Żywiec


Uploaded with ImageShack.us
Przeł Glinne


Uploaded with ImageShack.us
Rozjaśnia się i widać Tatry


Uploaded with ImageShack.us
Nad Jez. Orawskim


Uploaded with ImageShack.us
Podbiel


Uploaded with ImageShack.us
Po drodze


Uploaded with ImageShack.us
Zuberec i zachmurzone Tatry


Uploaded with ImageShack.us
Skansen Orawskiej wsi


Uploaded with ImageShack.us
W dolinie Rochacskiej


Uploaded with ImageShack.us
Rohacze (Ostry i Płaczliwy) i Tatliakove jezioro (Wilk też tu był)


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Zatankować w jeziorze...


Uploaded with ImageShack.us
Drewniane chałupy w Podbieli


Uploaded with ImageShack.us
Horna Lhota kasztel


Uploaded with ImageShack.us
Orawski zamek


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Sip


Uploaded with ImageShack.us
Z takich i podobnych miejsc tankowałem


Uploaded with ImageShack.us
Przełęcz Rovna hora


Uploaded with ImageShack.us
Mała Fatra Dolne diery


Uploaded with ImageShack.us
Terchova


Uploaded with ImageShack.us
Potem niechcący przestawiłem rozdzielczość na najmniejszą i zdjęcia jak widać.
Podjazd z Terchovej na Hornou Tizine


Uploaded with ImageShack.us
Widok na Przełęcz Lutiska. Tam miałem dojechać ale na grzbiecie nie odnalazłem dalej żółtego szlaku i pojechałem inną dróżką


Uploaded with ImageShack.us
Przejeżdżałem przez wysoko położone osiedle domów Kacerovci które mnie zachwyciło. Żadnego asfaltu, żadnego sklepu, tylko kilkanaście starych drewnianych chałup z szopami. Jakby czas cofnął się 100 lat.
Zjechałem stamtąd błotnistą dróżką


Uploaded with ImageShack.us
Kolejne tankowanie


Uploaded with ImageShack.us
Czadca


Uploaded with ImageShack.us
Okolice przejścia granicznego SK/CZ


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Navsi

  • DST 68.05km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 24.45km/h
  • VMAX 56.60km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 listopada 2012 | dodano: 23.11.2012

Rankiem po Czechach. Bocznymi drogami przez Leszną, Trzyniec Sosnę, Wędrynię, Bystrzycę i Gródek do Nawsi koło Jabłonkowa. Mglisto i miejscami mokry asfalt. W Nawsi kapeć w tylnym kole i klejenie. Drugi kapeć w Milikowie. W drodze powrotnej przez Karpętną, Oldrzychowice i Nebory. Potem na nocną do pracy.





Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn

  • DST 9.37km
  • Czas 00:25
  • VAVG 22.49km/h
  • VMAX 46.20km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 listopada 2012 | dodano: 23.11.2012

Po mieście i do pracy


Kategoria Rower

Cieszyn

  • DST 7.35km
  • Czas 00:17
  • VAVG 25.94km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 listopada 2012 | dodano: 22.11.2012

Do pracy


Kategoria Rower

Budzin .

  • DST 35.87km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 23.91km/h
  • VMAX 63.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 listopada 2012 | dodano: 20.11.2012

Po nocnej zmianie. Przez Dzięgielów i Leszną Grn. na Budzin. Zjazd do Cisownicy i powrót przez Goleszów, Bażanowice.





Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower