Kwiecień, 2016
Dystans całkowity: | 1443.14 km (w terenie 68.00 km; 4.71%) |
Czas w ruchu: | 64:04 |
Średnia prędkość: | 22.53 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.50 km/h |
Suma podjazdów: | 7650 m |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 65.60 km i 2h 54m |
Więcej statystyk |
Horni Sucha
-
DST
60.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:00
-
VAVG
20.00km/h
-
Podjazdy
250m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Rankiem po nocnej zmianie na Czechy.
Tory donikąd
Była kolejna hałda (na kopalni 9 kveten)
Fińskie domki
Jeziorko Nebesak
Tereny pokopalniane
City Elefant
Widok ze starego mostu
Kategoria Rower
Pod górami
-
DST
74.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
03:05
-
VAVG
24.00km/h
-
Podjazdy
590m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Widoczek na Łysą Górę
Widok na Trawny
Vojkovice
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Kaczyce
-
DST
32.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
27.43km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Krótka przejażdżka do Kaczyc. Powrót przez Hażlach.
Widok z Kaczyc na Czechy
Ema
-
DST
86.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
04:00
-
VAVG
21.50km/h
-
Podjazdy
540m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Rankiem pojechałem przez Kaczyce do Karwiny. Zimno, nawet szron na polach.
Karwina Frysztat
Miałem zamiar odwiedzić miejsca gdzie były kiedyś kopalnie Frantiska i Hlubina. Tę pierwszą przestrzeliłem bo była zawalona ścieżka.
Tu była kopalnia Hlubina
Kopalnia Lazy
Potem do Ostrawy
Dymy Ostrawy nad rzepakiem
W Ostrawie
ZOO w Ostrawie
Ema widziana z okolic ZOO
Ema to nieczynna już hałda kopalniana, najwyższy punkt w Ostrawie. Kiedyś miała 327 m n.p.m. obecnie 315 m.
Na terenie dawnej kopalni Petr Bezruč (Terezie)
Początek podjazdu
Głaz przy ścieżce
Podjazd
Podjazd cd
Wyziewy gazów na Emie
Udało wyjechać się ciągiem. Zdjęcia podjazdu zrobiłem potem.
Widoczek z Emy na Ostrawę
Widoczek na Beskidy
Ostrawa
Ostrawa
Ostrawa
Ławeczka
Na szczycie hałdy
Jadymy dolu
Zamek w Śląskiej Ostrawie
W drodze powrotnej pojechałem przez Hawierzów, Żermanice i Trzanowice
Dolni Bludovice (Błędowice Dolne)
Na tamie w Żermanicach
Żermanice
Trzanowice
Cieszyn
-
DST
8.00km
-
Czas
00:20
-
VAVG
24.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem na miasto i do pracy
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
15.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:40
-
VAVG
22.50km/h
-
Podjazdy
60m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Do pracy. Po pracy do Czeskiego i Cieszyna i po Lasku Miejskim.
Tatry są moją inspiracją...:)
W Lasku Miejskim
Kategoria Rower
Hohenegger
-
DST
55.00km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:30
-
VAVG
22.00km/h
-
Podjazdy
310m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Jakiś czas temu chciałem trafić na Hoheneggera a trafiłem na Gabrielę. W lesie biegały dziki. Ostatnio zamiast na Hoheneggera pojechałem na Lazy. W lasku obok w zaparkowanym samochodzie szyby zaparowane, można się domyślić co było:) Teraz w końcu trafiłem. Z fotek poniżej można dowiedzieć się co dzieje się na Hoheneggerze.
Zapodział mi się gdzieś licznik więc na razie km z bikemap (zaniżone) a czas tylko przybliżony (raczej więcej niż mniej)
Cierlicko
Górna Sucha
Kopalnia Franciszek
Z Franciszkiem
Kopalnia Barbara
Tereny pokopalniane
Tu znajdowała się kopalnia Hohenegger
A tak wyglądała
Hohenegger
Kawałek dalej jest niedawno utworzone lotnisko dla modeli samolotów
Samolocik i kopalnia Lazy
Pan Ladislav ze swoim modelem
Na Hoheneggerze
Leci sobie
Wylądował
Miejsce po dawnym szybie kopalni Hohenegger
Tu stał drugi szyb kopalni
Wcześniej odnalazłem też trzeci szyb
W pobliżu wiem że jest stary cmentarz ewangelicki, z przewagą polskich nazwisk. Obecnie poniszczony i zarośnięty. Kiedy przeszła mi myśl żeby tam zajrzeć usłyszałem jakieś trzaski. Chwilę potem wyłonił się z zarośli jakiś gość, obawiam, się ze "hiena cmentarna", bo i coś pokrzykiwał. Niestety plądrują , szabrują i wykradają stamtąd co się da, najlepiej żelazne krzyże i inne elementy.
Stara Karwina, krzywy kościół i wieże wyciągowe dawnej kopalni Gabriela.
Potem jeszcze do pracy. Po pracy odwiedziłem Pana Ladislava w Czeskim Cieszynie.
Kategoria Rower
Grodziec
-
DST
59.50km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:24
-
VAVG
24.79km/h
-
VMAX
63.00km/h
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Przejażdżka po okolicy. W tamtą stronę przez Kisielów i Skoczów. Powrót przez Kowale i Dębowiec
Zamek w Grodźcu
Zamek w Grodźcu
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Orłowa
-
DST
66.71km
-
Teren
21.00km
-
Czas
02:56
-
VAVG
22.74km/h
-
VMAX
56.00km/h
-
Podjazdy
380m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Przejażdżka bez planu po okolicy.
Za Cieszynem
Są jednak jakieś góry
Lezec w Albrechticach
Dul 9 kveten (9 maj)
Dul Lazy
Dul Lazy
Orłowa
Lotnisko sportowe w Orłowej
Na ścieżce rowerowej wzdłuż Olzy
Kategoria Rower
Popradske Pleso
-
DST
472.24km
-
Teren
3.00km
-
Czas
21:26
-
VAVG
22.03km/h
-
VMAX
76.50km/h
-
Podjazdy
3510m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Nadszedł w końcu długo oczekiwany weekend kiedy mogłem sobie pozwolić na całodzienną jazdę. Plan ustalony, pogoda sprawdzona a reszta z marszu. W tygodniu mało jeździłem bo chłopaków miałem w domu a w sobotę byłem jeszcze w pracy do 15 tej. Piszę do Sebastiana czy gdzieś w końcu jedzie, ale ten chyba zbyt pesymistycznie wziął prognozy. Odpisuję że mam chęć na coś w okolicach 500 i że jedyny słuszny kierunek to ^^^ (czyli góry) :) W zamyśle Tatry, yes! yes! moje ukochane!!!
Planowałem wyjechać ok 19 jednak miałem jeszcze kilka spraw do załatwienia i wyjechałem o 23.
W domu zostawiam informację gdzie jadę
daniel3ttt
Czeski Cieszyn
Za Jabłonkowem
Przez Przełęcz Jabłonkowską (550 m) jadę na Słowację.
Tym razem nie dolinami przez Żylinę i Rożumberok lecz przez kilka górskich przełęczy. W Krasnie n. Kysucą skręcam na Starą Bystrzycę. Drogi prawie puściutkie.
Stara Bystrica Slovenski Orloj
Wyjeżdżam na drugą przełęcz Lutiska 675 m. Widać zarysy gór a na zjeździe wyłania się Mała Fatra.
Terechova
Podjazd na trzecią przełęcz Rovna Hora 770 m.
W knajpie na przełęczy wesele a z drugiej strony na polu jakiś czarny obiekt łazi. Pies, krowa czy niedźwiedź?
Noc była dosyć ciepła. Jadę przez Małą Fatrę, więc spotkanie z misiem całkiem możliwe. Po zjeździe do Zazrivej jadę w zupełnie ciemnej okolicy, wszędzie las, zero lamp, domów itp. Dobrze że cały czas lekko z górki bo różne odgłosy dochodzą z lasu, jakieś łamane gałęzie, pewnie sarny... oby nie miś na drodze. Dla odwagi i odstraszenia gwiżdżę sobie :) Ciemno, ciemno, the darkness...
I tak ciemno aż do Parnicy nad Orawą
Seromat przy drodze (serki, bryndza, korbaczyki, żentyca i ... Red Bull)
Dolny Kubin kładka (znam te skróty)
Za Wyżnim Kubinem zaczyna się przejaśniać
Podjazd zniszczonym asfaltem na Przełęcz za Osadką (825 m)
Wstaje dzień, widoki coraz ładniejsze
Velky Choc 1608 m i zjazd na Liptov
Wodospad w Luckach
Gorące źródło w Kalamenach. Można się nawet wykąpać za free, temp. wody 38*C
A potem to już miałem przed oczami tatrzańskie widoki.
Pojechałem przez Partizanskou Lupče do Liptowskiego Mikulasza
Niskie Tatry
Widok na Tatry Zachodnie
Tatry Wysokie
Tatry od Krywania po Sławkowski
Dojeżdżam do Tatranskiej Strby (wys 900) i zaczynam właściwy podjazd
Podjazd na Strbske Pleso
Serce rośnie, widzę Tatry coraz większe
Podjazd na Popradske
Widoczki (tam w oddali pośrodku Żelazne Wrota)
Przy Popradskim schronisku
Horolezci ćwiczą
1499 m n.p.m
Od schroniska podjeżdżam ciut wyżej żeby te 1500 m było :)
Popradske Pleso jeszcze w połowie zamarznięte
Schronisko i Grań Baszt
Z widokiem na Tępą i Osterwę
Spacerek na drugą stronę jeziora, posiłek i chwila odpoczynku na trawie.
Potem bajerancki zjazd
Strbske Pleso 1350 m
Strbske Pleso
Widok na Kralovą hole 1946 m
No to jeszcze raz The Darkness i w drogę nazod
Ze Strbskeho Plesa dłuuuuugi zjazd na Podbanske i dalej aż do Liptovskiego Hradoka
Krywań. Hej Krywaniu Krywaniu...
Z widoczkiem w tle
Ciut historii też było. Podjechałem do Vavrisova gdzie znajduje się pomnik "Bitki pod Vavrisovem". Bitka :) miała miejsce w 1709 r. Kilka tys. powstańców węgierskich (tzw "Kuruci") spięło się z "cesarskimi", którzy aby udaremnić przedostanie się powstańcom na Liptov wybudowali wały i szańce w Vavrisovie, Pribylinie i Liptovskim Petre. W ten sposób odcięli całą dolinę od Liptovskiego Hradoka po Tatry Zachodnie.
Vavrisovo
Liptovsky Hradok
Tatralandia
Ufortyfikowany kościół w Niżnich Matiasovcach
Kolejny podjazd na ok 1090 m i przez Przeł Huciańską do Zuberca
W Zubercu ciut pokropiło
Następnie pojechałem do Tvrdosina. Zrobiłem małe zakupy w Tesco i udałem się na szaniec znajdujący się na wzgórzu na pd. od miasta. Ten również został wybudowany w 1709 r. Miał kształt wieloramiennej gwiazdy (podobny do szańców jabłonkowskich) a jego zadaniem była ochrona miasta i ważnej strategicznie drogi z Polski na Orawę.
Szaniec w Tvrdosinie
Pauza za szańcu
Widok z szańca na Tvrdosin
Orawskie jezioro i Babia
Oravska Lesna
Jeszcze jeden długi podjazd n Przełęcz Jamy (Kubinska) 950 m. Udało się zjechać zanim zapadła zupełna ciemność.
Z wiatrem do Krasna n. Kysucą. Tam niestety rozpadało się
Czadca po deszczu
Ostatni podjazd na Przełęcz Jabłonkowską (550 m) i do Cieszyna. Jak wjechałem do Czech to znowu się rozpadało. Czekałem trochę na przystanku ale nie było widoków że przestanie. Jak trochę zelżało to pojechałem, potem wszystko było mi jedno i jechałem też w ulewie.
Dane z licznika i 1 Euro znalezione na drodze w Tvrdosinie.
Wyjazd bardzo udany poza tym deszczem na ostatnich 40 km.
Bikemap wyliczył 3510 m przewyższeń ale podejrzewam że było grubo więcej.
Kategoria Rower