Gorzyczki
-
DST
87.82km
-
Teren
7.00km
-
Czas
03:20
-
VAVG
26.35km/h
-
VMAX
55.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechałem z domu ok 9:30 pochmurno i pod wiatr. Lekki deszczyk złapał mnie w Karwinie ale nie było źle.
Celem dzisiejszego wyjazdu był gródek średniowieczny w Gorzyczkach. W czasach kiedy większość zamków była jeszcze drewniano-ziemna czyli gdzieś w XIII może XIV w. istniał taki zameczek/gródek w Gorzyczkach (wtedy Gorzyczki Małe). Zamek należał do miejscowego feudała lub do książąt raciborskich. Niedaleko od niego na rzece Olzie biegła granica z Księstwem cieszyńskim (moje ziemie:)). Nie wiadomo kiedy nastąpił i jaki był koniec fortyfikacji. Być może został zniszczony w czasie wojen husyckich, może w trakcie innych walk między książętami śląskimi, może sam spłonął lub po prostu został opuszczony a pozostałości rozebrano. Nieopodal stoi przebudowany dwór. Często było tak że tego typu fortalicja przestała pełnić swoje funkcje i gdzieś niedaleko budowano nowy dwór lub pałac. Pojechałem do Gorzyczek i znalazłem owy gródek. Prawie niewidoczny z drogi bo zarośnięty chaszczami i drzewami kopiec na którym stał zamek zachował się w całkiem dobrym stanie. O wiele większy niż ten w Gołkowicach gdzie byłem przedwczoraj. Gródek składa się z dwóch kopców, dużego i mniejszego. Na tym większym stały najprawdopodobniej zabudowania i wieża otoczone palisadą. Mniejszy pełnił funkcje zabezpieczające i to pewnie z niego prowadził most do zameczku.
Gdyby nie te liście i zarośla to i na zdjęciach lepiej by było widać. Muszę wybrać się tam kiedyś jesienią lub na wiosnę.
W drodze do Gorzyczek pojechałem jeszcze zobaczyć na Czechosłowackie bunkry Ropiki z 1937 r. w Detmarovicach. W Gorzyczkach trochę czasu mi zeszło, wybiła 12 godz i w drodze powrotnej musiałem naginać żeby zdążyć na obiad do domu i do pracy na 14 godz.
Detmarovice
Uploaded with ImageShack.us
Pierwszy bunkier na polu kukurydzy, jazda po takim polu gdzie wystają obcięte łodygi nie należy do przyjemnych
Uploaded with ImageShack.us
Olza
Uploaded with ImageShack.us
Drugi Ropik
Uploaded with ImageShack.us
Trzeci
Uploaded with ImageShack.us
I jeszcze jeden. Tyle tego nastawiali a nic nie zostało użyte...
Uploaded with ImageShack.us
Most na Olzie w Vernovicach
Uploaded with ImageShack.us
Dawny pałacyk w Gorzyczkach (obecnie Dom dziecka)
Uploaded with ImageShack.us
Gródek w Gorzyczkach - mniejszy kopiec
Uploaded with ImageShack.us
Fosa oddzielająca oba kopce
Uploaded with ImageShack.us
Większy kopiec gródka
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Prasiva 706.
-
DST
68.76km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
24.13km/h
-
VMAX
64.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę po Czechach i na Prasivą.
Trasa bez jakiegoś planu, bez mapy, czyli tam gdzie oczy poniosą. Pojechałem do Ropicy a potem do Striteza. Patrząc ze wzgórza na Beskidy pomyślałem że dawno nie byłem na Prasivej. Czasu niezbyt dużo ale żeby wyjechać do schroniska to akurat. Dalej przez Hnojnik, Tosanovice, Vojkovice i Dobratice na Harendę. Na podjeździe do schroniska minąłem kilkunastu rowerzystów. Fotka na szczycie i zjazd żółtym do Komornej. W drodze powrotnej trafiłem na fajną gruszę i napchałem kieszenie owocami:) Do domu na obiad a potem jeszcze do pracy.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Gołkowice
-
DST
75.86km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
26.16km/h
-
VMAX
56.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj na północ do Gołkowic odnaleźć miejsce gdzie stał w średniowieczu zameczek w Gołkowicach. Niedawno jeździłem trochę w tamtych stronach, szukałem nawet gródka w Gorzyczkach ale nie znalazłem. Później na necie znalazłem informację że w Gołkowicach również jest gródek, czyli pozostałość terenowa po zameczku. Informacji jednak jak na lekarstwo, żadnych zdjęć czy szczegółów. Na Geoportalu i Wikimapii zlokalizowałem domniemane miejsce (mały kopiec i stawy) i pojechałem.
Po drodze zahaczyłem sobie o Archeopark w Podoborze, gródek średniowieczny w Stonawie oraz dwór i wzniesienie w Doubrawie.
Kopalnia Karwina
Uploaded with ImageShack.us
Dwór w Doubrawie
Uploaded with ImageShack.us
Widoczek ze wzgórza nad Doubrawą
Uploaded with ImageShack.us
Na granicy w Gołkowicach (pogoda dzisiaj super)
Uploaded with ImageShack.us
Takie tam Borostwory niedaleko gródka
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Gródek w Gołkowicach (fosa i kopiec na którym stał zapewne drewniany zameczek)
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Pogwizdów
-
DST
19.26km
-
Czas
00:40
-
VAVG
28.89km/h
-
VMAX
60.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka do Pogwizdowa. Przez dzień nie było czasu na jeżdżenie więc wyskoczyłem tylko na chwilę po zmroku.
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
9.65km
-
Czas
00:23
-
VAVG
25.17km/h
-
VMAX
48.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Las Gawliniec
-
DST
53.08km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
22.75km/h
-
VMAX
56.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw do serwisu wymienić suport. Potem przejażdżka przed pracą na północ. Za cel obrałem sobie Las Gawliniec na pograniczu Pruchnej, Zabrzydowic i Pielgrzymowic. Konkretnie to chciałem znaleźć dawne słupy graniczne które wyznaczały kiedyś granicę między Cesarstwem Austriackim a Królestwem Prus. Znalazłem kilka kamieni granicznych Komory Cieszyńskiej (TK), wspomniane wyżej słupki i jeden duży z herbami. Dalej przez Pielgrzymowice, Zebrzydowice i Kaczyce do pracy.
Wymiana suportu
Uploaded with ImageShack.us
Krzyż pokutny w Pruchnej
Uploaded with ImageShack.us
Słupki Komory Cieszyńskiej
1
Uploaded with ImageShack.us
2
Uploaded with ImageShack.us
3
Uploaded with ImageShack.us
4
Uploaded with ImageShack.us
Słup graniczny z pruskim orłem z jednej strony i koroną cesarską po drugiej
Uploaded with ImageShack.us
To kaj my som?
Ö jak Österreich
Uploaded with ImageShack.us
P jak Preußen
Uploaded with ImageShack.us
Kolejne słupki stoją mniej więcej co ok 100 m.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Schlos Seibersdorf - Zamek w Zebrzydowicach
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Slavic
-
DST
100.72km
-
Teren
10.00km
-
Czas
04:14
-
VAVG
23.79km/h
-
VMAX
66.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczesnym rankiem, chłodno, mglisto i pochmurno a ja pojechałem do Dolnej Łomnej. Podjazd szutrówką do schr. Slavic. Zjazd szutrówkami do Doliny Nytrovej i powrót przez Moravkę. W Komornej pogoda już lepsza. Potem jeszcze do pracy.
Kategoria Rower
Żermanice, Terlicko
-
DST
62.45km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:26
-
VAVG
25.66km/h
-
VMAX
57.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj po czeskiej stronie i same asfalty. Trochę na około przez Ropice, Hnojnik i Vojkovice do Żermanic na tamę. Dalej przez Bludovice do Albrechtic. Powrót wzdłuż torów do Podobory i do Cieszyna. Potem jeszcze do pracy.
Pałac w Hnojniku
Uploaded with ImageShack.us
Pałac w Toszanowicach
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Ustroń, Budzin
-
DST
50.79km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
23.44km/h
-
VMAX
60.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka przed południem do Ustronia. Nie miałem zbyt dużo czasu żeby pojechać w góry więc tylko namiastka gór - powrót pod Czantorią przez Budzin. Zjazd do Lesznej serpentynami, dalej już standard przez Puńców. Potem jeszcze do pracy.
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.60km
-
Czas
00:25
-
VAVG
25.44km/h
-
VMAX
46.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower