Řeka
-
DST
42.80km
-
Czas
02:05
-
VAVG
20.54km/h
-
VMAX
48.40km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad w czeskie Beskidy rankiem po nocnej zmianie. Z pracy do Czeskiego Cieszyna, przez Park Sikory i Baliny do Ropic. Dalej już cały czas drogi białe. W Smilovicach mały zakup w sklepie za 25 Kc.
Dneska podporuje Margot a Hanacka
Řeka - nieduża miejscowość otoczona zewsząd górami. Dzisiaj chmury nisko siedziały i jeszcze posypywał śnieg więc gór za bardzo nie było widać.
Stoki Goduli z kamieniołomem
Takich sopli sporo tam było (koło okna prawie do ziemi)
Ostatni przystanek autobusowy w Řece
Uwaga na groźne ratraki:)
Trasa narciarska w Řece
Dojechałem do wyciągów i jeszcze kawałek dalej (wys ok 565 m). Stamtąd wracałem tą samą drogą.
W Ropicy zajrzałem jeszcze na remontowany dwór.
Byłem tu też przedwczoraj w nocy
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
8.40km
-
Czas
00:28
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
33.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca. Znowu dosypało śniegu.
Kategoria Rower
Ropice
-
DST
19.55km
-
Czas
00:50
-
VAVG
23.46km/h
-
VMAX
41.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem po pracy do domu. Wieczorem tradycyjnie przed pracą krótka rundka. Dzisiaj do Ropic i nazod. Drogi czarne, jedynie w Ropicy lód na drodze.
Dwór w Ropicy
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
15.77km
-
Czas
00:54
-
VAVG
17.52km/h
-
VMAX
36.20km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem z pracy do domu. Przed pracą po mieście i po Czeskim Cieszynie.
Na Saskiej Kępie zeszło mi powietrze z przedniego koła. Myślałem że złapałem kapcia ale okazało się że ukręcił się wentyl. Na szczęście miałem zapas, więc zmieniłem i do pracy.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
15.25km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:50
-
VAVG
18.30km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy rano do domu. Przed praca po mieście i po Czeskim Cieszynie.
Pod zamkiem
Mostek koło stawu kajakowego (śnieg sypie konkretnie)
Most sportowy
Kategoria Rower
Hażlach
-
DST
22.96km
-
Teren
0.50km
-
Czas
00:58
-
VAVG
23.75km/h
-
VMAX
49.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano z pracy. Wieczorem przed pracą krótka runda przez Zamarski i Hażlach.
Kościół w Zamarskach nocą
Hażlach wieżyczka w centrum
Kategoria Rower
Okolice Czeskiego Cieszyna
-
DST
26.40km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
20.84km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem przed pracą. Czeski Cieszyn, Chociebuż, Mistrzowice, Koniaków, Czeski Cieszyn. I do pracy.
Przed brama dworu w Chociebużu
Uploaded with ImageShack.us
Koniaków koło Czeskiego Cieszyna (polskie i czeskie nazwy)
Kategoria Rower
Oświęcim
-
DST
170.85km
-
Teren
2.00km
-
Czas
07:58
-
VAVG
21.45km/h
-
VMAX
56.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasę planowałem inną ale wyszło jak wyszło.
Z racji niepewnej pogody góry przełożyłem na inny termin. Myślałem że pojadę gdzieś w okolice Krakowa ale w pracy byłem do 1 godz a w domu powiedziałem że wrócę do 12 godz więc musiałem skorygować plany. Aby nie jechać na głodno, coś jeszcze zjadłem, podjechałem do domu i w trasę ruszyłem przed 2 godz. Do Strumienia fajnie się jechało, droga trochę mokra ale nie padało. Do Pszczyny gęsta mgła bo i w pobliżu Jezioro Goczałkowickie. Przed Pszczyną zaczął sypać śnieg i przyszło zwątpienie. Nie wiem jak to zrobiłem ale zamiast na Brzeszcze pojechałem na Bieruń. Jadę, jadę wypatruję aż będą Ćwiklice a tu jakiś las, droga zupełnie biała i pojawia się tablica Międzyrzecze. [???] Jakie Międzyrzecze? Oczywiście mapy nie wziąłem bo po co? Drogę miałem znać, GPS w głowie. No tak pewność zawiodła, to chyba przez te meteoryty i asteroidę. Po wioskach patrzyłem na mapki ale i tak pobłądziłem, wylądowałem w jakiejś Jedlinie. Potem wracałem się, czas straciłem ale do Oświęcimia dojechałem. Tak tam właśnie chciałem! (żart) No bo Oświęcim to nie sam obóz koncentracyjny. Jest zamek, stare miasto i przed wiekami, za Mieszka I Cieszyńskiego Oświęcim leżał w Księstwie Cieszyńskim:) Potem Księstwo podzieliło się na cieszyńskie i oświęcimskie a to ostatnie wróciło do Polski.
Za Oświęcimiem rozjaśniło się i mknąłem funiostradą (funio często tam jeździ) na Kęty. Ale niebawem pojawił się napis Malec i przypomniałem sobie że w Malcu jest gródek średniowieczny na wyspie na stawie. Szkieletek (Dziki Gon) go opisała i sfotografowała ale że była w lecie a gródek jest otoczony wodami stawu to go nie zdobyła:) Pojechałem go znaleźć a łatwe to nie było. Miejscowi wcale nie pomogli, albo nic nie wiedzieli albo kierowali nad inne stawy. W końcu dostrzegłem mapkę wioski i zlokalizowałem staw. Woda zamarznięta, lód trzymał i udało się przejść.
Po krótkich oględzinach wróciłem na bika i pognałem do Kęt. Z Kęt wśród wzmożonego ruchu samochodów do Bielska. Z Bielska starą drogą do Cieszyna.
Reszta zdjęć później.
Rynek w Strumieniu
Zamek w Pszczynie
Basen w Woli
Uploaded with ImageShack.us
Zamek w Oświęcimiu
Jakiś staw w Malcu. Początkowo myślałem że to wyspa ale to nie to, to był drugi brzeg.
Uploaded with ImageShack.us
Wszystko się rozjaśniło jak znalazłem mapę.
Uploaded with ImageShack.us
Gródek średniowieczny w Malcu
Uploaded with ImageShack.us
I o samym miejscu z Wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_w_Malcu
"Z zameczku zachowały się jedynie resztki umocnień ziemnych, bez śladów dawnej zabudowy. Znajdują się one na małej wysepce na obszarze dużego stawu rybnego w Malcu, wznoszącej się około 7 metrów nad lustrem wody. Do wyspy biegła kiedyś grobla, ale w drugiej połowie XX wieku została zlikwidowana.
W XIV i XV wieku w miejscu tym stał niewielki zamek, poświadczony w źródłach pisanych; znajdował się on na terytorium Księstwa Oświęcimskiego przy granicy z Ziemią Krakowską i powstał w okresie walk książąt oświęcimskich, wasali Czech, z Polską.
W XV wieku, gdy utarczki zbrojne na pograniczu Śląska i Małopolski ustały, zamek znalazł się w rękach rycerzy rabusiów. Łupili oni ziemię śląską, gdyż książęta cieszyńscy nie zapłacili im żołdu.
Źródła podają, że w 1452 roku Piotr Szafraniec herbu Starykoń, syn Piotra Szafrańca Młodszego, obsadził zamek w Malcu i trzymał w nim załogę złożoną ze stu pieszych i stu konnych, dopóki książę cieszyński nie zapłacił mu zaległego żołdu w wysokości 2000 złotych.
W literaturze naukowej przyjmuje się, że zameczek funkcjonował w XIV i XV wieku; okoliczności jego zniszczenia nie są znane. Duża część miejsca, gdzie był usytuowany, została zdewastowana w latach 30. XX wieku przez poszukiwaczy skarbów."
Lód wytrzyma czy nie? (jakieś ślady były)
Więc poszedłem
Uploaded with ImageShack.us
Dotarłem i wróciłem
Uploaded with ImageShack.us
Na wyspie widoczne ślady po wałach i obiektach
Uploaded with ImageShack.us
Rynek w Kętach
Reksio w Bielsku-Białej
Zamek w Bielsku
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.22km
-
Czas
00:30
-
VAVG
20.44km/h
-
VMAX
41.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy, po mieście i do pracy.
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
6.50km
-
Czas
00:18
-
VAVG
21.67km/h
-
VMAX
35.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy rano i do pracy wieczorem
Kategoria Rower