daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Trzyniec, Kojkowice

  • DST 36.15km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 25.52km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 marca 2013 | dodano: 06.03.2013

Przejażdżka po nocnej zmianie. Na Czechy do Trzyńca i trochę po Trzyńcu. Potem do Lesznej i do Kojkowic na wzgórze. Odwiedziłem pomnik poświęcony Cesarzowi Franciszkowi Józefowi. Powrót przez Puńców i Banotówkę.
Plus wieczorem do pracy.



Trzyniec

Wzgórze (421) w Kojkowicach. Domniemane miejsce gdzie mógł stać zamek/strażnica

Widok ze wzgórza na ostry i Jaworowy

Widok w kierunku Czantorii

Na wzniesieniu 421 m. prawdopodobnie w XIV i XV w. stał niewielki zameczek strażniczy, może jakaś drewniana wieża otoczona palisadą i fosą.
W 1906 r. w Kojkowicach i Puńcowie odbyły się kilkudniowe wielkie manewry wojskowe armii Austro-Węgierskiej. Z tego wzgórza Cesarz Franciszek I Józef obserwował manewry (urządzono tam kwaterę dowodzenia) a później dla uczczenia jego osoby postawiono pomnik. Pomnik niedawno odnowiono.

Po północnej stronie jeszcze trochę śniegu leży

Przejście graniczne w Kojkowicach

Zjazd z Banotówki


Kategoria Rower


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!