Olomouc
-
DST
328.78km
-
Teren
8.00km
-
Czas
14:19
-
VAVG
22.96km/h
-
VMAX
69.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Plan trasy rodził się właściwie w trakcie jej trwania. Dzień wcześniej zaproponowałem Markowi z Cieszyna wyjazd na Pradziada. Po pracy o 22 spotkaliśmy się na moście i umówiliśmy na wyjazd o 3 rano. Sęk w tym że nie wziąłem od niego telefonu. W nocy zaczął padać deszcz. Budzę się o 2 i pada, czekałem na info od Marka ale stwierdziłem że też odpuścił. Wstałem ponownie po 3 godz i już nie padało. Chwila wahania i zdecydowałem że jadę.
Tak więc wyjechałem chwilę przed 5 godz. a droga miejscami była mokra. Przez Karwinę do Bohumina
Shimano w Karwinie
Most na Odrze w Bohuminie
Dalej minąłem Chałupki, Rudyszwałd i przez Hat, Vresinę pojechałem do Zavady.
Odbiłem do lasku w Zavadzie gdzie odszukałem gródek średniowieczny.
Świetnie czytelne fosy i podwójne wały. Most jest współczesny.

Od Chałupek zaczęło mżawić więc założyłem kurteczkę. W drodze do Opawy postanowiłem zmienić cel bo Pradzied w tych warunkach to nie najlepszy pomysł.
Opava
Dalsza droga to same pagórki, częste podjazdy i zjazdy 12%
Było też kilka pałacyków.
Litultovice
Destne
Most na Moravicy, granica Śląska Opawskiego i Moraw
Przed mostem odbiłem jeszcze w lewo i pojechałem na ruiny zameczku w Medlicach
Widok ze wzgórza zamkowego na jezioro Kruzberk
Z zamku niewiele zostało, resztki murów i wały
Po przeciwnej, morawskiej stronie stał podobny zameczek ale nie miałem dokładnej mapy więc go nie szukałem. Za Moravskim Berunem zaczęło się przejaśnieć i do Sternberka zjechałem w zupełnie inne pogodzie.
Kościół
zamek
Dalej w kierunku Olomouca. W XVIII w miasto otoczono nowoczesnymi gwiaździstymi fortyfikacjami a później wokół miasta wybudowano jeszcze całą masę fortów.
Jeden z XIX wiecznych fortów - Chvalikovice
Wjechałem do centrum i chyba z godzinę spędziłem jeżdżąc po ciekawszych miejscach
Olomouc katedra
Ratusz
Brama tereziańska twierdzy
Twierdza, tzw dzieło koronowe. Widok z wału
Stare miasto otaczają także mury miejskie
I plan twierdzy z XIX-wiecznej mapy
Uploaded with ImageShack.us
Z Olomouca cały czas pod wiatr. W Velkym Ujezdzie zjadłem sobie obiadek i pojechałem do Lipnika nad Becvou. Ładne miasteczko również otoczone murami miejskimi i z ładnymi kamieniczkami.
Lipnik
Za miastem widać już olbrzymi zamek Helfstyn, jeden z największych na Morawach.
Choć byłem tam już dwa razy (raz na rowerze) to i tym razem sobie wyjechałem
Za zamkiem zaliczyłem sobie dłuższy terenowy odcinek do Teplic.
Potem zaliczyłem zameczek w Hustopecach nad Becvou oraz gródek gdzie na kopcu stał pierwotny zameczek
Przez górki przebiłem się do Hodslavic gdzie odnalazłem kolejny gródek
Stamtąd podobnie jak ostatnio pod górami. W miejscowości Ticha zrobiło się ciemno, przez kilka wzniesień w Palkovicach do Frydku
Z Frydku starą drogą do Cieszyna. W domu ok 23 godz.
Później dodam jeszcze kilka innych zdjęć.
Trasa
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
14.20km
-
Czas
00:35
-
VAVG
24.34km/h
-
VMAX
46.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy
Kategoria Rower
Babi hora
-
DST
44.18km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
22.85km/h
-
VMAX
74.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą niedaleko po Czechach. Baliny - Ropice - Wielopole - Trzanowice - Grodziszcz. Wyjechałem sobie na Babią górę 423 m. Po drodze sporo krów i owiec na łąkach. Potem do Koniakowa i rundka w Czeskim Cieszynie.
Pola golfowe w Ropicy
Mimo że poniedziałek to frekwencja duża i bryki też stoją. 
Zazieleniło się to się pasą

Coś dla trobala. Pomnik w Grodziszczu (Hradiste) - poległym w latach 1914-18.
Oczywiście same polskie nazwiska bo wtedy Polacy stanowili tu większość. A tak w ogóle to na Zaolziu cała masa pomników i krzyży z polskimi napisami.
Widok z Babiej góry 423 m. (ledwo widoczne kominy Ostrawy)
Widok spod Babiej na Beskidy (w środku Łysa Góra 1323 m)
Kategoria Rower
Zamarski
-
DST
12.70km
-
Czas
00:30
-
VAVG
25.40km/h
-
VMAX
55.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka wieczorem do Zamarsk. Potem przez Rudów, Pastwiska i przez miasto.
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Łysa Góra
-
DST
158.80km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:25
-
VAVG
24.75km/h
-
VMAX
70.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kapke po okolicy, tak jak Tygryski lubią najbardziej. Zaniosło mnie na Łysą 1323 m. Przez ok 3 km lekki deszczyk ale nie było zimno. Zjazd do Rzeczyc i Starych Hamrów. Potem na Słowację i przez Megonki do Czech.
Rzeka Ropica
Łysa z Kamenitego 
Początek podjazdu. Wyjazd bez stawania 44 min.
Droga na Łysą. 
Łysa Góra 1323 m. Najwyżej w Księstwie Cieszyńskim
Trochę zachmurzone, na szczycie 12*C
Na tablicy nakleiłem naklejkę z herbem księstwa
Jezioro Szańce
Biała i Czarna Ostrawica (Ostrawica Śląska granica)
Kamień graniczny Księstwa w Starych Hamrach
Na Konecnou (720 m) z jakimś kolarzem. W dół mi odszedł.
W Turzovce
Kościół i bociek w Rakovej
Zapora w Miloszowej
Cztery koty
Kamieniołom Megonki
Kamień Komory Cieszyńskiej w Mostach u Jabłonkowa (Filuvka)
Przekąska w Czechach
Z Mostów u Jabłonkowa w dół i z wiatrem
Kategoria Rower
Kaczyce, Kończyce
-
DST
51.62km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:02
-
VAVG
25.39km/h
-
VMAX
59.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taka sobie przejażdżka do Kaczyc i Kończyc. Potem przez Kostkowice, Gumna i Krasną. Wieczorem jeszcze do pracy.
Kaczyce, odbicie w lustrze
Zamek w Kończycach Małych
Pałac w Kończycach Wielkich
Słupek Komory Cieszyńskiej w Kostkowicach
Krasna. Być może gródek 

Kategoria Rower
Chełm
-
DST
42.54km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:52
-
VAVG
22.79km/h
-
VMAX
56.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie mam nowe Cranki. Wylicytowane za cenę która mnie zaskoczyła. Stan BDB, bez luzów i otarć. Only 58 zł!!!
Trzeba było od razu przetestować (goleszowski lasek)
Góra Chełm
Szarak na drodze (w tle Chełm)
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
16.88km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:44
-
VAVG
23.02km/h
-
VMAX
50.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy do domu i wieczorem przed pracą po mieście
Kategoria Rower
Terlicko, Żermanice i Karpentna
-
DST
104.56km
-
Teren
5.00km
-
Czas
04:26
-
VAVG
23.58km/h
-
VMAX
61.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj jazda na dwie raty i bez konkretnego celu. Rano ok 9 godz pojechałem na Czechy przez Łąki, Albrechcice do Terlicka. Trochę leśnymi dróżkami nad jeziorem a potem na tamę w Żermanicach. Następnie bocznymi dróżkami przez Pazdernę do Górnych Domasłowic. Zajrzałem na miejsce gdzie stał kiedyś dwór i nad Morskie Oko. Dalej do Toszanowic, Trzanowic i przez Ropice do domu.
Po odebraniu chłopaków z przedszkola pojechałem jeszcze raz na Czechy na południe. W Trzyńcu nieco popadało ale szybko przeszło. Dojechałem do Karpentnej i pojechałem zobaczyć na gródek średniowieczny nad Olzą. W średniowieczu (zanim wybudowano Szańce Jabłonkowskie), gdzieś tak ok XIV-XV w. w dolinie Olzy było kilka podobnych gródków/zameczków które strzegły drogi z dawnych Węgier na Śląsk. Były to Nawsie, Gródek i Karpentna. Gródek w Karpentnej był najmniejszy z nich i najmłodszy. Niewielki pagórek oddzielony fosą (brak zewn. wału) mógł pomieścić niewielką załogę, która chroniła się w drewnianej wieży otoczonej palisadą. Na gródku zastałem duży wykop archeologiczny.
Z Karpentnej do Oldrzychowic i główną do Cieszyna.
Wzgórze zamkowe w Cieszynie 
Rekonstrukcja grodu Stary Cieszyn w Podoborze (6 km od Cieszyna)
Kościół w Albrechcicach
Jezioro Terlicko
Kamieniołom w Żermanicach
Tama w Żermanicach
Rybki w jeziorze
Widok z tamy w Żermanicach
Tyle zostało z dworu w Górnych Domasłowicach
A tak wyglądał ten dwór. Ktoś zrobił makietę i tu zostawił

Mieszkańcy dworu (było tam chyba 5 jakichś węży)
Pola golfowe w Ropicy
A to z popołudniowej przejażdżki
Olza w Karpentnej (po drugiej stronie na górce znajduje się gródek)
Gródek średniowieczny w Karpentnej
Wykop na gródku
Gródek od zach. strony 
Ostry i Jaworowy
Kategoria Rower
Wzgórze Grodzisko i Budzin
-
DST
40.37km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
24.22km/h
-
VMAX
61.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótko bo wyjazd już po 17 godz. Do Cisownicy i na wzgórze zwane Grodziskiem (550). Nazwa miała by wskazywać istnienie jakiegoś grodu lub osady w zamierzchłych czasach. Niestety na szczycie żadnych śladów nie znalazłem. Jest tam w miarę równy teren o średnicy ok 30-40 m i strome zbocza. Kto wie może była tam jakaś osada z drewnianą zabudową lub ziemiankami a całość otaczała jedynie drewniana palisada. Gdyby wyciąć drzewa to byłby wspaniały widok na okolice.
Potem pojechałem na Budzin (600). Stamtąd do Lesznej i przez czeski Trzyniec do Cieszyna.
Mała Czantoria
Wzgórze Grodzisko od wsch.
W dolinie potoku Czantoria znalazłem kolejny kamień Komory Cieszyńskiej
Widok ze wzgórza grodzisko na pn.-wsch.
Budzin (600)
Mała i Wielka Czantoria
Na zdjęciu zaznaczyłem dwór w Końskiej (obecnie na terenie huty w Trzyńcu)
Wenecja w Cieszynie, kolejna odsłona
Kategoria Rower




