daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Olomouc

  • DST 328.78km
  • Teren 8.00km
  • Czas 14:19
  • VAVG 22.96km/h
  • VMAX 69.90km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2013 | dodano: 01.05.2013

Plan trasy rodził się właściwie w trakcie jej trwania. Dzień wcześniej zaproponowałem Markowi z Cieszyna wyjazd na Pradziada. Po pracy o 22 spotkaliśmy się na moście i umówiliśmy na wyjazd o 3 rano. Sęk w tym że nie wziąłem od niego telefonu. W nocy zaczął padać deszcz. Budzę się o 2 i pada, czekałem na info od Marka ale stwierdziłem że też odpuścił. Wstałem ponownie po 3 godz i już nie padało. Chwila wahania i zdecydowałem że jadę.
Tak więc wyjechałem chwilę przed 5 godz. a droga miejscami była mokra. Przez Karwinę do Bohumina
Shimano w Karwinie

Most na Odrze w Bohuminie

Dalej minąłem Chałupki, Rudyszwałd i przez Hat, Vresinę pojechałem do Zavady.
Odbiłem do lasku w Zavadzie gdzie odszukałem gródek średniowieczny.
Świetnie czytelne fosy i podwójne wały. Most jest współczesny.


Od Chałupek zaczęło mżawić więc założyłem kurteczkę. W drodze do Opawy postanowiłem zmienić cel bo Pradzied w tych warunkach to nie najlepszy pomysł.
Opava

Dalsza droga to same pagórki, częste podjazdy i zjazdy 12%

Było też kilka pałacyków.
Litultovice

Destne

Most na Moravicy, granica Śląska Opawskiego i Moraw

Przed mostem odbiłem jeszcze w lewo i pojechałem na ruiny zameczku w Medlicach
Widok ze wzgórza zamkowego na jezioro Kruzberk

Z zamku niewiele zostało, resztki murów i wały

Po przeciwnej, morawskiej stronie stał podobny zameczek ale nie miałem dokładnej mapy więc go nie szukałem. Za Moravskim Berunem zaczęło się przejaśnieć i do Sternberka zjechałem w zupełnie inne pogodzie.

Kościół

zamek

Dalej w kierunku Olomouca. W XVIII w miasto otoczono nowoczesnymi gwiaździstymi fortyfikacjami a później wokół miasta wybudowano jeszcze całą masę fortów.
Jeden z XIX wiecznych fortów - Chvalikovice

Wjechałem do centrum i chyba z godzinę spędziłem jeżdżąc po ciekawszych miejscach
Olomouc katedra


Ratusz

Brama tereziańska twierdzy

Twierdza, tzw dzieło koronowe. Widok z wału

Stare miasto otaczają także mury miejskie

I plan twierdzy z XIX-wiecznej mapy


Uploaded with ImageShack.us
Z Olomouca cały czas pod wiatr. W Velkym Ujezdzie zjadłem sobie obiadek i pojechałem do Lipnika nad Becvou. Ładne miasteczko również otoczone murami miejskimi i z ładnymi kamieniczkami.
Lipnik

Za miastem widać już olbrzymi zamek Helfstyn, jeden z największych na Morawach.

Choć byłem tam już dwa razy (raz na rowerze) to i tym razem sobie wyjechałem

Za zamkiem zaliczyłem sobie dłuższy terenowy odcinek do Teplic.
Potem zaliczyłem zameczek w Hustopecach nad Becvou oraz gródek gdzie na kopcu stał pierwotny zameczek

Przez górki przebiłem się do Hodslavic gdzie odnalazłem kolejny gródek

Stamtąd podobnie jak ostatnio pod górami. W miejscowości Ticha zrobiło się ciemno, przez kilka wzniesień w Palkovicach do Frydku

Z Frydku starą drogą do Cieszyna. W domu ok 23 godz.
Później dodam jeszcze kilka innych zdjęć.
Trasa


Kategoria Rower


komentarze
completny
| 00:25 poniedziałek, 6 maja 2013 | linkuj Olomouc zawsze spoko :P Piękna trasa jak zwykle.
jakubiszon
| 20:34 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj brak słów :). Wariat z Ciebie i tyle :)
tlenek
| 20:09 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Jak zawsze u Cb, mocno, długo, z ciekawym opisem i zdjęciami.
Marek87
| 17:12 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Na Pradziad przyjdzie jeszcze czas. Chociaż po południu pogoda była już całkiem dobra. Widzę, że u Ciebie nawet świeciło słońce. My później mieliśmy jedynie sucho. Nic poza tym. Ale ważne że koło ruszone. Do następnego razu...
trobal
| 13:35 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Już jest znacznie więcej niż kościół :) Więcej i ciekawiej.
k4r3l
| 12:45 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Jak zwykle pojechałeś po bandzie :D No i timing dobry, bo przy dzisiejszej pogodzie byłoby nieciekawie (a może wręcz przeciwnie?:). Szacun!
kierowcaroweru
| 12:41 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Kompletna wycieczka - było wszystko(przynajmniej dla mnie): trochę historii, trochę widoków, podjazdy, zabytki. Muszę przyznać, że bardzo ładne te kościoły w Czechach, a jak chcesz zobaczyć pozostałości fortyfikacji twierdzy i bramy miejskie, to zapraszam do Zamościa:-)
A dystans też robi wrażenie.
WuJekG
| 11:39 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Jak zawsze - piknie :)
Nefre
| 10:05 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Noo dystans to mega.....
Isgenaroth
| 08:05 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj To trzeba mocno chcieć się pomodlić, żeby jechać do Kościoła ponad 300 km :)
Ładny dystans, szkoda, że mało szczegółów.
trobal
| 22:29 środa, 1 maja 2013 | linkuj O tak do kościoła w czwartek? Ale dystans ładny :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!