Cieszyn
-
DST
6.20km
-
Czas
00:14
-
VAVG
26.57km/h
-
VMAX
44.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy rano i do pracy wieczorem.
Kategoria Rower
Zebrzydowice
-
DST
53.59km
-
Czas
02:05
-
VAVG
25.72km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po nocnej zmianie od 4 do 6 godz. Cieszyn - Pogwizdów - Kaczyce - Kończyce Mł. - Zebrzydowice - Pielgrzymowice - Golasowice - Pruchna - Kończyce Wlk. - Hażlach - Zamarski - Cieszyn
Zebrzydowice zamek
Kąpielisko przy stawie Młyńszczok
Widok z Pruchnej na Beskidy (Równica, Czantoria)
Potem jeszcze do pracy.
Kategoria Rower
Orłowa
-
DST
66.25km
-
Czas
02:19
-
VAVG
28.60km/h
-
VMAX
56.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano z pracy do domu. Wstałem o 12 godz i przejechałem się do Orłowej Lutyni w Czechach tam gdzie wczoraj ścinaliśmy kilka drzew. Potem przez Detmarovice i Karwiną.
Chociebuż - Podobora
Kamienny filar starego mostu kolejowego w Albrechcicach wykorzystywany do wspinania
Droga do Orłowej (specjalnie dla Piasqa narzekającego na stan dróg na Pomorzu)
Orłowa
Orłowa-Lutynia dom PZKO (Polski Związek Kulturalno Oświatowy)
Karwina
-orlowa/
Potem jeszcze do pracy.
Jeśli ktoś ma ochotę w sobotę pokręcić po czeskich górkach to zapraszam.
Wyjazd wcześnie rano z uwagi że tego dnia ma być lampa.
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
9.05km
-
Czas
00:24
-
VAVG
22.62km/h
-
VMAX
50.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano z nocnej z miany do domu. Krótkie spanie 3,5 godz i do drugiej roboty w Czechach (autem). Wieczorem krótko przez miasto i do pracy
Kategoria Rower
Równica schronisko
-
DST
53.88km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
23.09km/h
-
VMAX
62.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po nocnej zmianie do Ustronia i znowu na Równicę. Do schroniska a potem zjazd czerwonym na Zawodzie. Powrót przez Cisownicę i Dzięgielów.
Przy schronisku
Miejsce tajnych nabożeństw Ewangelików
Cisownica
Wieczorem jeszcze do pracy.
Kategoria Rower
Równica 884 m.
-
DST
56.68km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:24
-
VAVG
23.62km/h
-
VMAX
58.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po południu do Ustronia i na Równicę. Od schroniska na szczyt a dalej zjazd żółtym przez Lipowski Groń do Lipowca. Potem przez Nierodzim, Godziszów i Ogroodzoną.
Wieczorem do pracy
Przy schronisku
Widok spod szczytu
Pół godziny zbierania borówek
-rownica/
Kategoria Rower
Salmopol
-
DST
88.38km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:35
-
VAVG
24.66km/h
-
VMAX
69.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą po mieście. Po pracy o 17:30 pojechałem sobie na Salmopol. Tym razem inaczej niż tradycyjnie, nie szosą z Wisły lub Szczyrku. Przez Kisielów do Brennej i do końca doliny Leśnicy. Potem leśnymi dróżkami stromo pod górę do czarnego z Grabowej i przez Biały Krzyż na Salmopol.
Z Salmopolu szosą do Wisły i przez Ustroń do Cieszyna.
Równica, Ustroń i Czantoria z Kisielowa
W Brennej Leśnicy
Na podjeździe
Skrzyczne
Na Salmopolu
Skocznia w Wiśle
Wisła
-salmopol/
Kategoria Rower
Okolice Trzyńca
-
DST
47.19km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
25.06km/h
-
VMAX
60.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy. Po pracy do Trzyńca a potem pętelka po okolicznych miejscowościach. Wędrynia, Karpętna, Oldrzychowice, Guty, Nebory i Ropice.
Podjechałem też po wodę do źródełka pod Małym Jaworowym.
Widok na Ostry i Jaworowy
Wędrynia
Oldrzychowice
Guty
-okolice-trzynca/
Kategoria Rower
Smrk 1276 m.
-
DST
135.72km
-
Teren
20.00km
-
Czas
06:50
-
VAVG
19.86km/h
-
VMAX
64.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na drugi pod względem wysokości szczyt w Beskidzie Morawskośląskim
Wyjechałem ciut przed 4 godz. Rano dość chłodno i mgiełki nad polami. Przez Komorną, Janowice, Frydlant do Czeladnej. Do tej pory nie byłem jeszcze na Smrku a z zamiarem wyjechania nosiłem się już długo. Liczyłem się z tym że może być dużo pchania bo szczyt mało popularny, żadnych schronisk i rezerwat. Mój wybór wyjazdu od Czeladnej okazał się trafny. Dolna część, prawie do połowy to asfalt i szutry gdzieś do wysokości ok 900 m. Do chaty Hubertki (1117 m) trochę kamieni, stromiej ale da się sprawnie podjechać. Potem niestety kamienisty odcinek ok 0,5 km. Wyżej robi się łagodniej, znowu da się jechać (z krótkimi odcinkami z buta), sporo korzonków, kamieni i błotka (są drewniane kładki).
Na szczycie nie ma drzew ale żeby zobaczyć lepsze widoki trzeba nieco zejść. Spotkałem 3 turystów, którzy akurat odchodzili po biwaku na szczycie.
Zjazd początkowo niezbyt stromy, korzenie, lawirowanie między kamieniami. Potem robi się trudno i nawet bardzo trudno (przydał by się freeride lub dh), coś jak niebieski z Baraniej. Od siodła między Smrkem a Malym Smrkem bardzo fajne zjazdy niebieskim i żółtym szlakiem do asfaltowego trawersu. Sam dół chyba najgorszy, rower na ramię i zejście po kamolach i przez powalone drzewa ale nie było innej alternatywy. Chciałem dostać się na tamę a nie chciałem wylądować w Ostrawicach albo w Starych Hamrach.
Dalej miałem pojechać doliną Rzeczyc na Visalaje ale na rozjeździe pojechałem główniejszą drogą i wyjechałem na Smrkovinie, skąd ruszyłem na Biały Krzyż pod Sulovem. Zjazd do Moravki i standardowy powrót przez Prażmo, Kamenite, Komorną i Smilowice.
Raszkowice
Smrk z Frydlantu
Klub golfowy w Czeladnej oraz Knehyne (1256 m)
Już bliżej
Chata Hubertka
Źródełko i stawek koło chaty
Szlak na Smrka
Skała pod szczytem
Na szczycie
Widoki ze szczytu
Na tamie zbiornika Szance
W dolinie Rzeczyc
Łysa z doliny Kozlenej
Biały Krzyż 890 m.
-smrk/
Potem jeszcze do pracy rowerem
Kategoria Rower