daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

MRDP jedzie przez Cieszyn

  • DST 102.29km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 25.90km/h
  • VMAX 65.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 sierpnia 2013 | dodano: 22.08.2013

Dzisiaj większość uczestników MRDP przejedzie przez Cieszyn.
Ciekawe kogo spotkam
Rankiem powiesiłem taką tablicę:)))

Edit
Pierwszy w Cieszynie ponoć meldował się Adam W. przed 8 godz. rano.
Wtedy jeszcze byłem w domu bo chłopaków zawoziłem do przedszkola na 9 godz.
Wyjechałem chwilę po tym jak wróciłem. Wilk pisał że jest na Kubalonce.
Zobaczyłem go jak jechał dwupasmówką w Ustroniu.

Fotka, myk przez pas zieleni i witamy się na światłach.
Przejechałem się z nim do Goleszowa. Fajnie było poznać w realu i pogadać.



W Goleszowie Wilk zatrzymał się na chwilę i spakował kurteczkę. Pożegnaliśmy się, on dalej w kierunku Cieszyna a ja z powrotem do Ustronia.
Przeleciałem Ustroń i Wisłę. Jadę na Kubalonkę i tak sobie myślę że jak kogoś spotkam na początku podjazdu to się wrócę z nim a jak dalej to raczej nie.

No i kawałek za patelnią dzwoni żona. Staję i odbieram a z góry pędzą Bogdan i Sławek. Kilka słów w stylu: Brawo chłopaki, Grupetto super... i dalej gadka.
Wyjechałem sobie na Kubalonkę

Następnie zjazd do Istebnej. Nikogo nie spotkałem. Raz wyhamowałem prawie do zera bo jechał jakiś kolarza ale nikt z MRDP.
W Istebnej koło Biedronki leżał sobie portfel. Zatrzymałem się i podniosłem. Napchany dokumentami i kasą (chyba ze 400 zł). No i se myślę że zamiast wypatrywać kolejnych kolarzy to teraz przyjdzie szukać właścicielki portfela.
Adres Istebna i nr.. Fajnie. Wchodziły dwie kobity do sklepu, więc pokazuję im dowód i pytam czy nie znają takiej pani. Niestety nie znały. Nazw ulic tu nie macie? A gdzie jest policja? Nie ma. Jedna z kobiet sugeruje żeby zanieść do księdza:) To ja już prędzej proponuję na Gminę.
Szczęściem za chwilę podchodzi uśmiechnięta kobieta. O widzę że znalazł pan mój portfel:) Mówiła że przebierała dziecko w aucie, położyła portfel na dachu i potem odjechała. Miała kapkę szczęścia:)
Pojechałem do centrum Istebnej

Patrzę czy ktoś nie pojedzie od strony Koniakowa a tu nagle z prawej strony od Jaworzynki wyjeżdża Piotrek Waksmund! Aleś chłopie nadłożył. Zamiast skręcić na zjeździe na centrum Istebnej pojechał przez Jaworzynkę i zafundował sobie ten długi stromy podjazd.
Chwila zastanowienia bo godz 11. Na 14 tą do pracy a chciałem jeszcze Wojtka spotkać. Ostatecznie zawróciłem za Piotrkiem i dowiedziałem się że Wojtek gdzieś jeszcze daleko.

Pojechałem z nim na Kubalonkę.



A na Kubalonce czekali na Piotrka teściowie z bufetem:)

Pogadaliśmy sobie na podjeździe i na Kubalonce. W międzyczasie dziewczyna Piotrka przez telefon informuje że Wojtek błądzi po Żywcu. Oj Wojtuś...
Po 12 godzinie pożegnaliśmy się, Piotr dalej się bufetował a ja wróciłem do Istebnej. Gdzieś niedaleko za Piotrkiem miał jechać Daniel Śmieja ale go nie spotkałem. Poczekałem chwilę w centrum Istebnej i wracałem przez Czechy do domu.
A tu fotka z centrum Istebnej, stamtąd przyjechał Piotrek, dokładając kilka km

W domu byłem o 13:35 coś zjadłem i do pracy
-istebna-z-mrdp/


Kategoria Rower


komentarze
WuJekG
| 11:03 środa, 28 sierpnia 2013 | linkuj Dzięki za ten znak!!! :) Tak pomyślałem, że to Ty powiesiłeś :)
Nie dość, że jak zwykle zakręciłem się w Żywcu to jeszcze złapałem udar słoneczny, musiałem zatrzymać się wcześniej w Istebnej... Cieszyn osiągnąłem dopiero z rana.
Dzięki za doping.
Marek87
| 21:33 czwartek, 22 sierpnia 2013 | linkuj Ale czaderski ten szyld!!!!! Świetna robota!!! Genialny pomysł!
k4r3l
| 17:27 czwartek, 22 sierpnia 2013 | linkuj Ten znak to od Ciebie?:) Fajny pomysł i na pewno zmotywuje uczestników :)
daniel3ttt
| 16:16 czwartek, 22 sierpnia 2013 | linkuj Z Wilkiem od Ustronia do Goleszowa.
Jak podjeżdżałem Kubalonkę to śmignęli Bodzio i Sławek w dół.
Z Waksmundem od Istebnej na Kubalonkę.
Może jeszcze po pracy kogoś spotkam.
mors
| 15:51 czwartek, 22 sierpnia 2013 | linkuj Cóż za zaangażowanie... też chcę ich zgarnąć w swoich rewirach (Bory Dolnośląskie) i szukam dobrych pomysłów. ;) Na pewno wezmę trochę przydatnych drobiazgów, ale o części artystycznej nie pomyślałem. ;)
krogulec
| 08:44 czwartek, 22 sierpnia 2013 | linkuj Czytałem na relacji , że samego Wilka spotkałeś ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!