daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Kończyce

  • DST 40.22km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 46.50km/h
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 maja 2014 | dodano: 11.05.2014

Przyszła niedziela i znowu pogoda się popsuła. Jak wyjeżdżałem to lekko kropiło. Miałem nadzieję że niewiele się zmieni a tu coraz więcej zaczęło padać. Wziąłem na szczęście kurteczkę przeciwdeszczową i długie rękawiczki oraz założyłem błotniki. Spodenki krótkie ale nie było aż tak źle. Jazda przeważnie bocznymi drogami i przez las. Już w Gumnach telefon poinformował mnie o rozładowanej baterii i zdjęć więcej nie chciał zrobić. Wróciłem w deszczu a rower znowu do szorowania.

Gułdowy
Gułdowy

Route 2,597,259 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Jaworowy 1032 m.

  • DST 60.30km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 20.67km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 770m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 maja 2014 | dodano: 10.05.2014

Po południu, po pracy na Jaworowy. Pracę skończyłem o 17:30 i od razu udałem się w stronę gór. Pod zamkiem cieszyńskim mijałem dwóch bikerów, w tym jednego w stroju BS. Niestety nie kojarzę kto to był. Bocznymi drogami dojechałem do Rzeki i w gospódce przy ostatnim przystanku kupiłem Kofolę oraz batonika. Wyjazd szutrówkami na siodło pod Ropicą, gdzie byłem niedawno. Jadąc tak sobie pod górę widziałem kilka naprawdę dużych zajęcy.


Widok na Jaworowy

Z Cieszyna ok pół godziny jazdy i jestem pod górami

Miejscowość Rzeka i góra Ropica

Kofola i w drogę

Szutry

Widoczek na Jaworowy

Z siodła pod Ropicą pojechałem grzbietem przez Szyndzielnię i Jaworowy na Mały Jaworowy. Przed szczytem Jaworowego drogę przebiegł mi kolejny zając
Jaworowy 1032 m.

Widok z Małego Jaworowego na Jaworowy

Mały Jaworowy, schronisko i wieża telewizyjna

Widok na północ

W oddali było widać nawet Tatry

Dzisiaj wybrałem sobie zjazd ciekawym zielonym szlakiem do Oldrzychowic, w oddali Skrzyczne

Początek to zjazd trasą narciarską do górnej stacji wyciągu krzesełkowego (zdjęcie wypłaszcza)

Potem wjeżdżamy do lasu i mamy niezbyt trudny i przyjemny odcinek w dół z kilkoma zakrętami. Jest też trochę kamieni i korzonków.


Przecinamy następnie szutrówkę i zaczyna się o wiele trudniejszy technicznie odcinek z tzw agrafkami. Jest fajowo, czasem stromo, wąskie zakręty i korzenie. Ja w kilku tych zakosach musiałem odepchnąć się nogą bo bym się nie wyrobił.





Przecinamy asfaltówkę z Oldrzychowic i dalej mamy nie mniej ciekawy dolny odcinek. Na zdjęcia szkoda było mi czasu a i w lesie było już dość ciemno. Im niżej zjeżdżałem to coraz wyraźniej słyszałem dochodzącą z doliny muzykę i śpiew. Dość szybko rozpoznałem że to chrześcijańska pieśń i w dodatku po polsku:
"Mój Pan drogę zna przez największy gąszcz
Ja zaś tylko za Nim kroczę..."
Na szczęście dalszą drogę też znałem :) Dolny odcinek bardzo mi się podoba. Na początku singielek, potem przejazd przez spore kamienie a dalej kilka zakrętów i stromo w dół, takich właściwie kilka ścianek.
A z dołu leciało:
"Pan mnie strzeże, Pan mnie strzeże,  Czuwa nade mną Bóg, On jest moim cieniem..."
Można było więc grzać bez obaw :) i dość szybko bo kamieni już niewiele.
Nad potokiem znowu zajic :)
A tu zbór Ewangelicki w Oldrzychowicach. Chyba było spotkanie młodzieżowe.

W Neborach podjechałem do sklepiku po batonika i po drugiej stronie drogi ujrzałem... No nie... Zając w bocianim gnieździe :)))

He he he :))) Jak tam wlazł?
Dojechałem do Cieszyna i znowu słyszę jakąś muzykę. Tym razem jakieś disco. Myślałem że to z jakiegoś samochodu ale wkrótce dogoniłem kolesi na tandemie. Patataj, diody się świecą, muza leci, patataj patataj :)))

Route 2,596,281 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Dębowiec i Goleszów

  • DST 61.33km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 59.50km/h
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 maja 2014 | dodano: 09.05.2014

Przed pracą trochę po okolicy. Pracę skończyłem po 19 tej i przejechałem się znowu po okolicy.
Wskoczyło 5000 km
Kilka fotek:

Hażlach kościół
Hażlach kościół
Dębowiec, dalej budują przystanek i solankę
Dębowiec, dalej budują przystanek i solankę
I po pracy
Bocian na polu w Puńcowie
Bocian na polu w Puńcowie
Kościół Ewangelicki w Puńcowie
Kościół Ewangelicki w Puńcowie
Las Grabicz
Las Grabicz
Tunel do jeziorka Ton
Tunel do jeziorka Ton
Skocznie w Goleszowie (dzisiaj nie zjeżdżałem, za duża publika)
Skocznie w Goleszowie (dzisiaj nie zjeżdżałem, za duża publika)
Widoczek na czeskie Beskidy
Widoczek na czeskie Beskidy
Góra Chełm i Czantoria (lubię tędy jeździć)
Góra Chełm i Czantoria (lubię tędy jeździć)

Route 2,594,594 - powered by www.bikemap.net



Czupel, Trzy Kopce

  • DST 70.51km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 21.81km/h
  • VMAX 62.50km/h
  • Podjazdy 820m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 maja 2014 | dodano: 07.05.2014

Dzisiaj zdecydowanie cieplej niż wczoraj od samego rana ale za to mocny wiatr z południa. Pojechałem "normalką" do Ustronia a stamtąd bulwarami do Wisły. We Wiśle przygotowują jakąś nową atrakcję turystyczną, coś jak park miniatur.  Z Gościejowa podjeżdżałem koło wyciągu na "Nowej Osadzie" a dalej zielonym szlakiem na Czupel i Smerekowiec. Potem grzbietem przez Trzy Kopce na Zakrzosek i zjazd czarnym do Dobki. Powrót "normalką". Potem jeszcze do pracy.

Ustroń
Ustroń
Budowle kolo bulwaru w Wisle
Budowle kolo bulwaru w Wiśle
Miniatury zamków (Wawel dopiero w budowie)
Miniatury zamków (Wawel dopiero w budowie)
Wisła Gościejów
Wisła Gościejów
Podjazd jakich w Wiśle sporo
Podjazd jakich w Wiśle sporo
Widok na Stożek i Kiczory
Widok na Stożek i Kiczory (widać też wiadukt kolejowy w Głębcach)
Przy górnej stacji wyciągu
Przy górnej stacji wyciągu
Na podjeździe na Czupel
Na podjeździe na Czupel
Czupel 882 m
Czupel 882 m
Widok na Malinów
Widok na Malinów
TK na Gościejowie
TK na Gościejowie
TK na Trzech Kopcach (postawiłem bo leżał)
TK na Trzech Kopcach (postawiłem bo leżał)
Trzy Kopce 810 m
Trzy Kopce 810 m
TK na Zakrzosku
TK na Zakrzosku
Czarny szlak do Dobki
Czarny szlak do Dobki

Route 2,591,840 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Cieszyn - Karwina - Ostrawa - Frydek -Cieszyn

  • DST 99.08km
  • Teren 0.50km
  • Czas 03:16
  • VAVG 30.33km/h
  • VMAX 68.50km/h
  • Podjazdy 570m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 maja 2014 | dodano: 06.05.2014

Rankiem temperatura wynosiła koło 0*C. Wybrałem się zatem na niziny. Wyjazd o 9 godz kiedy temperatura podniosła się do 10 *C
Ogólnie bardzo fajnie mi się cisnęło asfaltami mimo opon 2,1 Gdyby nie światła i remonty to pewnie miałbym w Karwinie średnią ok 37k/h a tak było prawie 35 k/h

W drodze do Karwiny
W drodze do Karwiny (Chociebuż)
Krzywy kościół za Karwiną
Krzywy kościół za Karwiną
Ostrawa, 34 km
Ostrawa, 34 km, śr 33,51 k/h
Ostrawa, trolejbus
Ostrawa, trolejbus
ZOO w Ostrawie
ZOO w Ostrawie
Flamingi w ZOO
Flamingi w ZOO
Z widokiem na Ostrawę
Z widokiem na Ostrawę
Stadion Banika Ostrawa
Stadion Banika Ostrawa
Ostrawa centrum
Ostrawa centrum
Zamek w Śląskiej Ostrawie
Zamek w Śląskiej Ostrawie
Wieża ciśnień we Wratimowie (odrobina terenu)
Wieża ciśnień we Wratimowie (odrobina terenu)
Rzepak i Beskidy
Rzepak i Beskidy
Przez jeżdżenie po centrum i w takie miejsca jak to powyżej średnia spadła do 30 k/h. Była więc motywacja żeby utrzymać.
Droga do Frydku
Droga do Frydku
Frydek, średnia 30,15 k/h
Frydek, średnia 30,15 k/h
Palac i Moj w Toszanowicach
Pałac i Moj w Toszanowicach
Czeski Cieszyn
Czeski Cieszyn
Na zjeździe do Czeskiego Cieszyna średnia na powrót wskoczyła powyżej 30 k/h i tak już do domu.
W radiu już głoszą aby robić pas wolny na drodze jak pojadę do pracy, bo nie chcę stracić tak wypracowanej średniej.
Oczywiście żart:)
Gdybym miał jakąś szosę karbona to lekko 35 k/h
Ps
Gaz do pracy i nazod po pracy

Route 2,590,078 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Cieszyn

  • DST 10.64km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:27
  • VAVG 23.64km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 maja 2014 | dodano: 05.05.2014

Miasto i praca


Kategoria Rower

Budzin

  • DST 46.88km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Podjazdy 740m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 maja 2014 | dodano: 03.05.2014

Zapowiadali deszcze i od popołudnia popadywało.
- To co nie idziesz na ten rower?
- Chyba pójdę.
- Przecież pada, zmokniesz.
- E tam troszkę kropi.
- Jak chcesz.
-  Wezmę kurteczkę na deszcz, założę błotniki, nie jestem z cukru.

No i pojechałem, jak najbardziej bocznymi, żeby nic nie chlapało i w las. Dosyć chłodno, tylko kilka stopni a największy błąd jaki zrobiłem to to że zabrałem krótkie rękawiczki.
Dzięgielów - Cisownica
Dzięgielów - Cisownica (pada)
Cisownica
Cisownica
Taliańskie schody czyli umocnienie skarpy po włosku
Taliańskie schody czyli umocnienie skarpy po włosku
Szutrówka pod Małą Czantorią
Szutrówka pod Małą Czantorią
Na Budzinie (ok 600 m.)
Na Budzinie (ok 600 m.)
Z Budzimu przejechałem na czeską stronę i szutrówkami trawersującymi zbocza Ostrego i Małego Ostrego zjechałem do Wędryni. Stamtąd przez przełęcz pod Babi Horou do Trzyńca. Łapy strasznie mi zmarzły więc na chwilę zatrzymałem się na przystanku. Powrót przez Kojkowice i Puńców.

Route 2,585,185 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Cierlicko

  • DST 44.06km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 23.19km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 maja 2014 | dodano: 02.05.2014

Po okolicy przed pracą. Przez Błogocice do Ropicy, następnie bocznymi drogami do Trzanowic i Cierlicka. Stamtąd przez pagórkowate Grodziszcze (krótkie podjazdy i zjazdy po 12%), Koniaków, Mistrzowice, Stanisławice i Kocobędz. Do pracy i po pracy do domu.

Widok na Beskidy z Grodziszcza
Widok na Beskidy z Grodziszcza
Mistrzowice
Mistrzowice
Krótki leśny odcinek z Mistrzowic do Stanisławic
Krótki leśny odcinek z Mistrzowic do Stanisławic
Kocobędz - dwór
Kocobędz - dwór
Dorzucam jeszcze archiwalne zdjęcia ze wspinaczki na Krużberku. Wczoraj była tam cieszyńska ekipa z Markami :)

Archiwalne ze wspinania - Krużberk
Archiwalne ze wspinania - Krużberk
Krużberk, chyba 2006 r?
Krużberk, chyba 2006 r?
Krużberk, zjeżdżam ze ściany
Krużberk, zjeżdżam ze ściany
I mapka z dzisiejszej trasy

Route 2,583,812 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Smreczyna 1015 m.

  • DST 73.89km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 24.49km/h
  • VMAX 65.50km/h
  • Podjazdy 950m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 maja 2014 | dodano: 01.05.2014

Smreczyna albo Smrčina koło Ropicy nie była celem ale jakoś tak wyszło. Wyjechałem dość późno bo ok 17:30. Główną drogą do Wojkowic a potem koło fabryki Hyundaya do Niżnej Ligotki i w stronę Moravki. Dobrze się kręciło, więc podkręciłem żeby sprawdzić gdzie wypadnie 1 godz i jak wyjdzie w porównaniu z wariantem przez Komorną. Godzina wyszła mi na granicy Prażma i Moravki (30 km), tam też dogoniłem i wyprzedziłem jednego kolarza. Coś tam nawet próbował chwytać się na koło ale jak przyszedł podjazd do tamy na Moravce to został daleko z tyłu. Skręciłem do doliny Slavicza (niebieski szlak) a pod koniec inną szutrówką dojechałem do czerwonego szlaku pod Kałużnym. Najwyższym punktem na trasie okazała się Smreczyna 1015 m. Właściwie nawet nieco mniej bo szlak obchodzi szczyt nieco z boku. Dojechałem do Siodła pod Ropicą a że wybiła właśnie 20:00 to postanowiłem zjechać do Rzeki. W małej gospódce kopiłem batonika i z wiatrem popędziłem do domu. W Cieszynie spotkałem jeszcze Marka wracającego z długaśnej wycieczki.
Z ciekawostek to widziałem dzisiaj kilka Moji. Dwa są na zdjęciach. U kogo jeszcze stawiają Moja? i kto wie co to i na co?


Za Czeskim Cieszynem - Górny Żuków
Za Czeskim Cieszynem - Górny Żuków
Beskid Morawskośląski z Wojkowic
Beskid Morawskośląski z Wojkowic
Na horyzoncie Łysa Góra a po prawej fabryka Hyundaya
Na horyzoncie Łysa Góra a po prawej fabryka Hyundaya
Godzina jazdy z hakiem - Moravka
Godzina jazdy z hakiem - Moravka
Podjazd do tamy i znikający punkt z tyłu
Podjazd do tamy i znikający punkt z tyłu
Dolina Slawicza
Dolina Slawicza
Źródelko w dolinie
Źródełko w dolinie
Droga w dolinie
Droga w dolinie
Czerwony szlak pod Smreczyną
Czerwony szlak pod Smreczyną
Pod Ropicą
Pod Ropicą
Siodło pod Ropicą
Siodło pod Ropicą
Widoczek na miejscowość Rzekę
Widoczek na miejscowość Rzekę (jasny kwadracik w połowie na lewo od drogi to parking przy gospódce)
Gospódka w Rzece i Moj
Gospódka w Rzece i Moj
Moj w Stritezu
Moj w Stritezu

Route 2,582,001 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Cieszyn

  • DST 7.40km
  • Czas 00:17
  • VAVG 26.12km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Podjazdy 30m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 kwietnia 2014 | dodano: 30.04.2014

Miasto i praca

Podsumowanie miesiąca kwietnia:
1222 km czyli przekładając historycznie na rok 1222 r. - panowanie Leszka Białego, ostatniego księcia krakowskiego, którego władzę uznawali jeszcze wszyscy polscy książęta
Około 11 570 m. w pionie (pewnie trochę więcej) - nie ma takiej góry :)
Zaliczone w kwietniu: Hucisko (600 m), Obidowa (812 m), Tatry - Kalatówki (1198), Kościelisko (950 m), Sucha Hora (810 m), Sedlo Jamy (970), Przełęcz Jabłonkowska (550 m) x 2, Szańce (605 m), Godula (737 m), Ropiczka (918 m), Kotarz (850 m), Błatnia (917 m), Kamenity (810 m), Jasieniowa (517 m), Wielka Racza (1236 m), Koniaków (860 m), Stecówka (740 m), Ostry (709 m) x 2, Wrózna (571 m), Soszów (886 m), Cieślar (918 m), Stożek (950 m),


Kategoria Rower