daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Królowa i król (wspin. arch. 8)

  • DST 101.78km
  • Czas 03:53
  • VAVG 26.21km/h
  • VMAX 77.50km/h
  • Podjazdy 1280m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 maja 2014 | dodano: 24.05.2014

Zaplanowałem sobie wyjazd na nocnej zmianie ale tak żeby wrócić ok 8 rano. Trzy tygodnie temu miałem nocną zmianę i w piątek kolega wychodził wcześniej o 2 w nocy a ja byłem do rana. W tym tygodniu znowu miałem z nim nockę i teraz by wypadało że jak będzie taka możliwość to ja wyjdę wcześniej. Niestety kolega wziął dzisiaj wolne i znowu musiałem być do rana. Ależ byłem niezadowolony. Rankiem do domu i nici z jazdy. Na rower udało mi się wyskoczyć dopiero ok 16 godz. Na szczęście było dość ciepło i nie padało.
Jako cel wyznaczyłem sobie królową śląskich Beskidów - Łysą Górę :)

Stritez (Trzycież)
Stritez (Trzycież) AVS 30,15
Komorni Lhotka
Komorni Lhotka AVS 30,60 zaczęło padać i na chwilę stanąłem na przystanku
Widok na królową beskidzką
Widok na królową beskidzką
Krasna 1 godz jazdy i cel przede mną
Krasna 1 godz 1 min jazdy i cel przede mną
W drodze
W drodze
Tankowanie
Tankowanie
Vysni Mohelnice Papezov, początek podjazdu
Vysni Mohelnice Papezov, początek podjazdu
Czas do tego miejsca
Czas do tego miejsca
Podjazd
Podjazd. Dzisiaj minąłem tylko dwóch rowerzystów, jeden zsiadł jak go dojeżdżałem. Na szczycie nikogo nie było na rowerze bo chyba pogoda niepewna odstraszyła. Potem jak zjeżdżałem to dwóch jeszcze wyjeżdżało.
Czas przy kresce CIL
Czas z domu przy kresce CIL. Sam podjazd 8,6 km zajął mi 41min 52 sek
Przy słupie minutę później (kawałek jest po kamieniach)
Przy słupie minutę później (kawałek jest po kamieniach) 1324 m.
Z kamery na szczycie
Z kamery na szczycie
 
Widoczek w stronę Smrka i Radhosta
Widoczek w stronę Smrka i Radhosta
AVS na szczycie 21,78
AVS na szczycie 21,78
Z domu na szczyt 45,32 km
Z domu na szczyt 45,32 km
Dzisiaj widoki nie specjalne, ledwo majaczyła gdzieś tam Mała Fatra
Dzisiaj widoki nie specjalne, ledwo majaczyła gdzieś tam Mała Fatra
Widok na Travny
Widok na Travny
Czas zjazdu wyniósł równe 10 min
Łysa z drogi powrotnej i dwa boćki
Łysa z drogi powrotnej i dwa boćki
Po powrocie do Cieszyna podjechałem jeszcze do Boguszowic zobaczyć czy faktycznie przyjechał cyrk.
Cyrk w Cieszynie
Cyrk w Cieszynie
Dodałem jeszcze 3 km z rana.

Route 2,618,731 - powered by www.bikemap.net

Fotek trochę się uzbierało ale kilkoma jeszcze pomęczę. Pomęczę bo słabej jakości, tzn zdjęcia robione zdjęciom gdyż skaner wysiadł.
Była królowa to i pora na króla. Nie beskidzkiego ale tatrzańskiego. Nie wiem czy ktoś wie ale w XVIII w. uważano że najwyższym szczytem Tatr jest Krywań 2494 m. Później przez długi czas sądzono że najwyższa jest Łomnica 2634 m. Dopiero po dokładnych pomiarach w poł. XIX w. ustalono że królem jest Gerlach 2655 m.
Dla mnie w czasach szkoły średniej był tylko rower i rower i rower. W 1997 r. wybrałem się z przyjaciółmi w słowackie Tatry. Przez tydzień złaziliśmy większość szlaków. Ostatniego dnia wyszedłem z kolegą Olkiem na Kopę Lodową 2602 m. (bez szlaku). Jako że część z naszej ekipy wróciła dwa dni wcześniej to wysłaliśmy im kartkę z informacją o wyjściu. Jakiś czas później dwójka z nich wyszła na Zadni Gerlach 2640 m. Jako że wyższy jest już tylko jego sąsiad Gerlach więc wybór nie mógł być inny :)
Październik 1999 r. zdobywamy Gerlach i od tego zaczęło się łażenie a potem wspinanie.
Ja pod Gerlachem
Ja pod Gerlachem
Tzw
Tzw "Batyżowiecka próba"
Wyjście drogą którą prowadzą przewodnicy (łańcuchy i klamry)
Wspina sie Olek
Wspina się Olek
Olek na Gerlachu
Olek na Gerlachu
Ja na szczycie
Ja na szczycie
Olek na zejściu
Olek na zejściu
Ja na zejściu
Ja na zejściu
W Strbskim Plesie
W Strbskim Plesie
Z Gerlacha zeszliśmy drogą Grosza II (na fotoschemacie nr 1) źródło: tatry.nfo.sk
Gerlach, wsch. ściana
Gerlach, wsch. ściana
Później w masywie Gerlacha byłem jeszcze kilka razy.


Kategoria Rower

Po okolicy

  • DST 48.42km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 22.70km/h
  • VMAX 59.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 maja 2014 | dodano: 24.05.2014

W Cieszynie "Noc muzeów" więc pokręciłem się trochę po mieście a potem pojeździłem po okolicy.

Strzały armatnie
W Parku Pokoju przy pałacu Larischa 
Strzały armatnie
Strzały armatnie 
Przy armacie
Przy armacie 
Bryczka na mieście
Bryczka na mieście 
Na rynku
Na rynku 
Rotunda romańska na zamku
Rotunda romańska na zamku 
Rotunda w środku
Rotunda w środku 
Rotunda w środku
Rotunda w środku 
Wieża piastowska
Wieża piastowska 
Widok z murów na Beskidy
Widok z murów na Beskidy 
Przy muzeum 4 Pułku Strzelców
Przy muzeum 4 Pułku Strzelców 
Pogwizdów
Pogwizdów 
Olza w Pogwizdowie
Olza w Pogwizdowie 
W lesie Parchowiec
W lesie Parchowiec 
Podjazd do Zamarsk
Podjazd do Zamarsk 


Kategoria Rower

Mołczyn (+ wspin. arch. 7)

  • DST 30.08km
  • Czas 01:11
  • VAVG 25.42km/h
  • VMAX 56.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 maja 2014 | dodano: 22.05.2014

Rano z pracy. Wieczorem przed pracą do Dzięgielowa na Mołczyn 433 m. Powrót przez Kojkowice i Trzyniec.

Podjazd na Mołczyn
Podjazd na Mołczyn

W terenie
W terenie 

Widok na Czantorię i kamieniołom w Lesznej
Widok na Czantorię i kamieniołom w Lesznej 

Pasieka na Mołczynie
Pasieka na Mołczynie 

Pszczele miasteczko
Pszczele miasteczko 
W Dzięgielowie pod Mołczynem mieszka mój kolega i partner od liny Michał wraz z żoną Darią i córkami. Dzisiaj nie miałem czasu aby go odwiedzić bo z trasy pojechałem od razu do pracy. Najwięcej wspinaliśmy się razem w latach 2001 - 2004. Po mojej wizycie na Ganku w 2001 r, tydzień później znowu się tam wybrałem ale już nie sam, tylko właśnie z Michałem i Darią. Pierwszego dnia wyszliśmy z Doliny Rumanowej przez Gankową Przełęcz na Ganek 2465 m. a potem na Rumanowy 2428 m. Trudności na grani 0 czyli łatwo :) ale obie drogi eksponowane. Spaliśmy w kolebie w Rumanowej. Drugiego dnia wyszliśmy na Wysoką 2565 m. W żlebie zalegał jeszcze twardy śnieg. Zejście na Przełęcz Wagę.

Tatry, Ganek, archiwalne
Tatry, Ganek, archiwalne © daniel3ttt
Z Michałem na Gankowej Przełęczy
Z Michałem na Gankowej Przełęczy © daniel3ttt
Na Wysokiej
Na Wysokiej
Michał na Rumanowym, z tyłu Ganek
Michał na Rumanowym, z tyłu Ganek © daniel3ttt
Mały Ganek i Ganek z Rumanowej
Mały Ganek i Ganek z Rumanowej © daniel3ttt
Koleba w Rumanowej
Koleba w Rumanowej © daniel3ttt
Na turni zwanej Kogutek
Na turni zwanej Kogutek © daniel3ttt
Z Michałem na Wadze. Z tyłu Ganek z widoczną galerią
Z Michałem na Wadze. Z tyłu Ganek z widoczną galerią © daniel3ttt


Kategoria Rower

Godula, free solo (+ wspin. arch. 6)

  • DST 50.56km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 maja 2014 | dodano: 21.05.2014

Improwizacja bez planu. Początkowo myślałem jechać na Kozubową, ale wiało od południa i skręciłem na Ropice.
Uwaga treści i zdjęcia prezentowane tutaj są tylko pewną formą spędzania czasu. Nikogo nie zachęcam ani nie namawiam to robienia czegoś podobnego :) Żeby nie było że nie pisałem.

Ropice pola golfowe
Ropice pola golfowe
Beskidy z Gnojnika
Beskidy z Gnojnika
Komorni Lhotka
Komorni Lhotka
Skałki pod Godulą
Skałki pod Godulą. To tutaj pierwszy raz się wspinałem i tutaj Grzecho uczył mnie podstaw posługiwania się liną w 2001 r.
Skołoplan
Skałoplan
Typ skały piaskowiec (godulski)
Typ skały piaskowiec (godulski)
Wybór pada na Zarez (zacięcie) IV
Wybór pada na Zarez (zacięcie) IV (na planie nr 22). Liny ani szpeju nie brałem. Wspin free solo
Butków oczywiście nie wziąłem bo wspinu nie planowałem, więc na boso
Zacięcie ok 20 m
Kask jest he he
Kask jest he he
Na boso
Oczywiście butków niemiałem, więc na boso
I przy wyjściu
I przy wyjściu
Druga droga - Turisticka III
Druga droga - Turisticka III (nr 19)
I w górnej części
I w górnej części
Ranek, więc słońce jeszcze nie wszędzie dotarło
Ranek, więc słońce jeszcze nie wszędzie dotarło
Widoczek z góry
Widoczek z góry
Skalny mur
Skalny mur
Dalej pojechałem sobie asfaltem na Godulę
Hotel na Goduli
Hotel na Goduli
Znam hasło, więc jak zawołam to przybiegają
Znam hasło, więc jak zawołam to przybiegają
Przyszła koza do woza
Przyszła koza do woza... znaczy się do roweru :)
I jest fotka z kozą
I jest fotka z kozą
Jest i młoda kózka
A tu młoda kózka
I reszta przyjaciół
I reszta przyjaciół
Hej na na
Hej na na
Widok z Goduli
Widok z Goduli
Jaworowy
Jaworowy
Z Goduli zjechałem częściowo "szlakiem skarbów Goduli" i częściowo szutrówką do Śmiłowic
Kamieniołom na stokach Gutskiego Wierchu
Kamieniołom na stokach Gutskiego Wierchu
Bociek w Ropicy
Bociek w Ropicy
Potem jeszcze wieczorem do pracy

Route 2,620,588 - powered by www.bikemap.net
A wracając do wspinania to dzisiaj solowe łojenie. Przed tą niby nauką z Grzechem byłem kilkanaście razy w Tatrach. W większości turystycznie ale także kilka razy na szczytach na które nie prowadzi żaden szlak. Byłem wcześniej min na Kopie Lodowej, Gerlachu, Tępej, Czarnym Mięguszu, na Szatanie, Wielkim Solisku, Furkotskim Szczycie i Na Młynickim Solisku. Najpoważniejszą do tamtego czasu, czyli do 2001 r. wspinaczkę odbyłem sam zimą na Cubrynie IV (bez wyjścia na szczyt). Pozostałe drogi nie przekraczały II stopnia UIAA.
W lipcu 2001 r. wybrałem się sam na Ganek. Ganek słynie z tego że posiada swoistą galerię, która urywa się 300 m. pionową ścianą. Nie miałem na tyle jeszcze umiejętności i odwagi żeby mierzyć się z tą ścianą ale postanowiłem chociaż z innej strony dotrzeć na galerią.
Pod ścianę do Doliny Kaczej dotarłem dość późno bo ok 15 godz i liczyłem się z biwakiem w ścianie. Myślałem że może uda mi się dotrzeć na wieczór na galerię i tam przenocuję. Jednak droga którą wybrałem była dość wymagająca, wspinałem się tzw Kominem Kupczyka o trudnościach V. Było kilka starych haków i kołki drewniane, jakie używali wspinacze chyba dobre 50 lat temu :) Asekurowałem się z połączonych kilku pętli oraz heksów i friendów, po czym zjeżdżałem na statyku 30 m. i zbierałem sprzęt. Wspinałem się klasycznie bez chwytania się sztucznych ułatwień. Biwakowałem na półce skalnej w śpiworze ponad obrywem Rynny Szczepańskich a rankiem wyszedłem na Galerię. Widok stamtąd jest niesamowity. Wpisałem się również do książki taternickiej, która była w puszcze na skraju galerii. Na galerią nie prowadzi żadna łatwa droga, toteż aby dostać się na Rumanową Przełęcz musiałem przejść dwójkowym terenem z jednym zjazdem ok 15 m. Z Rumanowej Przełęczy obszedłem trawersem po drugiej stronie masyw Ganku i z Gankowej Przełęczy wyszedłem granią na szczyt Ganku 2465 m. Zejście do Doliny Rumanowej i do Doliny Złomisk było już łatwe (I). Schemat i kilka fotek
Rumanowy i Ganek od Doliny Kaczej
Rumanowy i Ganek od Doliny Kaczej (zaznaczyłem jak szedłem) przewyższenie ok 750 m.
źródło: tatry.nfo.sk
Wspina na Ganku
Wspin na Ganku
Drugiego dnia w łatwiejszym terenie
Drugiego dnia w łatwiejszym terenie
Na skraju Galerii
Na skraju Galerii
Książka wpisów
Książka wpisów (w tle Rysy)
Fotka z Rumanowej Przełęczy w kierunku szczytu Ganku
Fotka z Rumanowej Przełęczy w kierunku szczytu Ganku
Dolina Złomisk (Ganek w środku)
Dolina Złomisk (Ganek w środku)
A tak wygląda Galeria Ganku
A tak wygląda Galeria Ganku, tatry.nfo.sk


Kategoria Rower

Ostry

  • DST 59.69km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 22.52km/h
  • VMAX 67.50km/h
  • Podjazdy 760m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 maja 2014 | dodano: 20.05.2014

Wybrałem się dzisiaj na Ostry. Tym razem ten większy koło Jaworowego. Celem był zjazd żółtym szlakiem (jego starą wersją), który nie mniej jest atrakcyjny jak zielony z Jaworowego. Zjazd bajerancki, kamieni, korzonki i również sporo zakrętów "agrafki".

Trzyniec, nowa hala lodowiska Werk Arena
Trzyniec, budowa nowej hali lodowiska Werk Arena (w Trzyńcu jest I liga hokeja)
Stara Werk Arena
Stara Werk Arena
Stadion, w tle Ostry i Jaworowy
Stadion, w tle Ostry i Jaworowy
Podjazd na Koziniec
Podjazd na Koziniec
Na podjeździe
Na podjeździe
Koziniec
Koziniec
Widoczek na dolinę Olzy
Widoczek na dolinę Olzy i Czantorię
W oddali Mała Fatra
W oddali Mała Fatra
Schronisko na Ostrym 954 m
Schronisko na Ostrym 954 m
Rowerowy akcent na schronisku
Rowerowy akcent na schronisku
Początek zjazdu na żółtym
Początek zjazdu na żółtym
Żółty szlak
Żółty szlak
Zjazd
Zjazd
Fotka na zjeździe
Fotka na zjeździe
I bociek, który ostatnio robił za zająca
I bociek, który ostatnio robił za zająca
Wieczorem jeszcze do pracy

Route 2,620,580 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Vaclavovice - "Zemsta Wacława" (+ wspin. arch. 5)

  • DST 108.41km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:46
  • VAVG 28.78km/h
  • VMAX 65.50km/h
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 maja 2014 | dodano: 19.05.2014

Jam nie Wacław i żaden Wacek na mnie się nie mścił :) Właściwie to znam osobiście chyba tylko dwóch Wacków, jeden ma sklep rowerowy (pozdro) a drugi to Czech. Pamiętam jeszcze z zawodów MTB Wacka Godyckiego jak jeździł w KS Wisła Univega.
Jeśli ktoś zaglądał ostatnio na moje wpisy to może domyśli się że tytułowa "Zemsta Wacława" ma coś wspólnego ze wspinaniem.
Pozostałe Wacki trafiły się dzisiaj planowo. A tak na marginesie, nie patrząc od razu dalej to komu ta nazwa coś mówi?
Nocną zmianę skończyłem dzisiaj dość wcześnie i już po 4 godz byłem w łóżku. Rankiem zajrzałem na BS i zdecydowałem że górki dzisiaj odpuszczam bo pewnie mokro i dużo błota. Wyjechałem o 8:30 lajtowo na północ. Nie jechałem czeską stroną, bo nie wiem czy skończył się już remont na Karwińskiej lecz polską stroną przez Kaczyce i Zebrzydowice. Jakie te nasze drogi są daremne...


Marklowice Górne AVS
Marklowice Górne AVS 34,13
Wjazd do Czech i drogi od razu lepsze
Wjazd do Czech i drogi od razu lepsze
Św Wacław
Św Wacław.
I taka ciekawostka. Wacław patron Czech był księciem z rodu Przemyślidów. Przyczynił się do ugruntowania chrześcijaństwa w Czechach ale jego rządy, zmierzające do coraz większej zależności od Cesarstwa Niemieckiego nie podobały się możnym i bratu. Ten uknuł spisek i na zjeździe najpierw ranił brata a potem jego ludzie zabili Wacława. Wkrótce Wacława ogłoszono Świętym.
Z kolei patron Polski św Stanisław jak podaje Gall Anonim został zabity za zdradę (najprawdopodobniej dążył do obalenia króla Bolesław Śmiałego i uzależnienia Polski od Cesarstwa).
Na rondzie w Bohuminie
Na rondzie w Bohuminie
Bohumin
Bohumin
Kościół w Bohuminie
Kościół w Bohuminie
Widoczek z drogi do Rychwałdu
Widoczek z drogi do Rychwałdu
Ciekawa droga dwupasmowa w Szonowie z drzewami pośrodku
Ciekawa droga dwupasmowa w Szonowie z drzewami pośrodku
Vaclavovice
Vaclavovice (może tu mieszka Wacek mściciel?)
Kościół w Vaclavovicach
Kościół w Vaclavovicach
Takie tam pagórki
Takie tam pagórki
Jezioro w Żermanicach
Jezioro w Żermanicach
Dneska podporuje Margot a Tatranka
Dneska podporuje Margot a Tatranka. Widok z Grodziszcza.

A co z zemstą?
W 2002 r. wraz z Michałem pojechaliśmy na kilka dni w Tatry. Plan zakładał odwiedzenie i wspinaczkę na ciekawych ścianach w polskich Tatrach. W efekcie ganialiśmy z plecakami od jednej doliny do drugiej a spaliśmy po kolebach. Trzeciego dnia podeszliśmy pod Mnicha. Wow! kto by nie marzył aby stanąć na wierzchołku tego słynnego szczytu. Najprostsza droga prowadząca na szczyt, tzw "Droga przez płytę" ma trudności II UIAA. Ale są też takie extremy jak "Wariant R" IX+ czy "Saduś" IX- . Oczywiście my szukaliśmy czegoś ciekawszego jak drogi kursowe ale też racjonalnie czegoś "dla ludzi". W grę wchodziła zatem droga Klasyczna V, Orłowski V+ lub Kant Klasyczny VI-.
Na Mnichu jak to na Mnichu, sporo wspinaczy i czasem trzeba albo poczekać albo obrać inną drogę. Ponadto nasz skałoplan nie uwzględniał nowości. Podeszliśmy pod ścianę i zobaczyliśmy lśniące w słońcu spity. Co to za droga? Nie wiem. Idziemy? Idziemy.
I tak siekliśmy sobie całkiem fajną drogę a jej nazwa to właśnie "Zemsta Wacława" VI+


"Zemsta Wacława" © daniel3ttt
Super skała
Super skała © daniel3ttt
Michał na drugim wyciągu
Michał na drugim wyciągu © daniel3ttt
Z Michałem na szczycie Mnicha
Z Michałem na szczycie Mnicha © daniel3ttt
Mnich, Zemsta Wacława nr 9
Mnich, Zemsta Wacława nr 9 © daniel3ttt
Wieczorem jeszcze do pracy.
I trasa

Route 2,608,100 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower

Cieszyn (+ wspin. arch. 4)

  • DST 10.46km
  • Czas 00:25
  • VAVG 25.10km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 maja 2014 | dodano: 18.05.2014

Cieszyn i wieczorem do pracy.

Janusz Kurczab to czołowa postać polskiej wspinaczki lat 60 tych i 70 tych XX w. Wiele wspaniałych wspinaczek w Tatrach (min pierwsze przejście Filara Kazalnicy wraz z E. Chrobakiem, A. Heinrichem i K. Zdzitowieckim czy nowa droga na wsch. ścianie Mięgusza)  i innych górach. Również autor fajnego przewodnika po tatrzańskich szczytach, który posiadam.
Jutro Janusz Kurczab wraz z Krzysztofem Wielickim będą gośćmi na spotkaniu w bielskiej Grawitacja Caffee (Wzgórze 3) o godz 20 .
Niestety nie dam rady tam być :(
Z tatrzańskich wspomnień dzisiaj wspinaczka na Mięguszowieckim Szczycie Wielkim 2438 m. na drodze autorstwa właśnie Janusza Kurczaba, trudności VI-  (Daniel i Michał 2003 r.)

Przewodnik taternicki
Przewodnik taternicki

Mięgusz
Mięgusz (Master Topo G. Głazek) droga Kurczaba

Wspin w kominie na drodze Kurczaba
Wspin w kominie na drodze Kurczaba VI-
Michał na trawersie
Michał na trawersie
Michał i ja na szczycie Wielkiego Mięgusza
Michał i ja na szczycie Wielkiego Mięgusza © daniel3ttt


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn (+ wspin. arch.3)

  • DST 8.90km
  • Czas 00:24
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 maja 2014 | dodano: 17.05.2014

Praca i po pracy na miasto.
Zobaczyłem znowu jak tam Olza a potem zrobiłem pewien zakup w Czeskim Cieszynie u "Wietnamskich".

Olza w Cieszynie
Olza w Cieszynie nieco opadła
Olza w Cieszynie
Olza w Cieszynie

Kontynuując wspomnienia tatrzańskie dzisiaj Batyżowiecki Szczyt 2458 m. i jedna z najsłynniejszych dróg wspinaczkowych w Tatrach.
Chodzi mianowicie o drogę Kutty na pd. ścianie tego szczytu. Droga słynna nie tyle z trudności bo te oscylują max koło stopnia V UIAA ale ze względu na urodę i litą skałę. Od pd. szczyt wygląda jakby opancerzony był potężnymi płytami.  Wysokość ściany ok 300 m.
Droga posiada stałe punkty stanowiskowe (borhaki) a zakładanie własnej asekuracji między stanowiskami jest bezproblemowe.
Drogę Kutty robiłem dwa razy. Z Michałem G. w 2002 r. oraz z Markiem W. i Petrem R.  w 2005 r.

Ja pod Batyżakiem w 2002 r
Ja pod Batyżakiem w 2002 r
Droga Kutty, drugi wyciąg
Droga Kutty, drugi wyciąg
Środkowa część drogi
Środkowa część drogi
Na szczycie Batyżowieckiego Szczytu (w tle Gerlach)
Na szczycie Batyżowieckiego Szczytu (w tle Gerlach)
Tego dnia poszliśmy dalej granią na Zadni Gerlach i zeszliśmy do Doliny Wielickiej.

I  druga wizyta na tej drodze:

Przy kolebie w Dolinie Batyżowieckiej
Przy kolebie w Dolinie Batyżowieckiej
Ja na drodze Kutty
Ja na drodze Kutty
Maro na szczycie
Maro na szczycie
Na Batyżaku robiłem jeszcze inną drogę (Filar Cihuli) ale o tym kiedyś indziej.


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn (+ wspin. arch.2)

  • DST 11.36km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:30
  • VAVG 22.72km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 maja 2014 | dodano: 16.05.2014

Wróciłem z pracy trochę wcześniej bo ok 20 tej. Akurat nieco wcześniej przestało padać i pojechałem sobie na krótką rundkę po mieście i po Czeskim Cieszynie.

Czeski Cieszyn most na Olzie
Czeski Cieszyn most na Olzie
Podwyższony poziom wody w Olzie
Podwyższony poziom wody w Olzie

Route 2,604,261 - powered by www.bikemap.net




Dzisiaj też wyszperałem kilka fotek z Tatr.
Tym razem Zamarła Turnia - "Droga Klasyczna" V (Z Michałem G. 2002 r.)

Zamarła Turnia
Zamarła Turnia
Ja na drodze Klasycznej V (Dolny trawers)
Ja na drodze Klasycznej V (Dolny trawers)
Michał na
Michał na "Górnym trawersie"

"Droga Klasyczna" - Kominek wyjściowy
Zjazd ze szczytu na drugą stronę do szlaku
Zjazd ze szczytu na drugą stronę do szlaku
Drogę Klasyczną na Zamarłej przechodziłem potem jeszcze 2 razy w 2004 r. Raz z Markiem Waszutem a drugi raz z Pawłem Paterem.


Kategoria Rower

Cieszyn (+ wspin. arch.1)

  • DST 12.76km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 25.52km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 maja 2014 | dodano: 13.05.2014

Przed pracą po mieście. Po pracy nad Olzą.

Jak nie będzie żadnej ciekawej jazdy, bądź tylko po mieście to czasem wrzucę jakieś fotki ze wspinania w Tatrach.
Wspinanie na "Zerwie" - Kazalnica 2003 r. (Daniel Pipień & Michał Glajcar) 
Droga poprowadzona w 1942 r. przez ówczesnych czołowych polskich wspinaczy Cz. Łapińskiego i K. Paszuchę. Kluczowe miejsce na drodze tzw "ściankę problemową" pokonali oni wtedy z użyciem sztucznych ułatwień. Dopiero w połowie lat pięćdziesiątych zaczęto  przechodzić drogę czysto klasycznie.

Kazalnica - droga Łapińskiego i Paszuchy VI- (wyciąg pod okapem Hokej)
Kazalnica - droga Łapińskiego i Paszuchy VI- (wyciąg pod okapem Hokej) © daniel3ttt
Kazalnica Mięguszowiecka
Kazalnica Mięguszowiecka (okap Hokej widoczny w środku ściany, ściana ma ponad 500 m)
Kazalnica
Kazalnica z innej strony (widoczny "Filar" z Wielkim Okapem)

Kazalnica (pod Wielkim Okapem)
Kazalnica (pod Wielkim Okapem) © daniel3ttt


Kategoria Rower