daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Tyniok, Gańczorka

  • DST 116.55km
  • Teren 12.00km
  • Czas 05:15
  • VAVG 22.20km/h
  • VMAX 66.40km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 | dodano: 13.08.2012

Wyjazd przed 4 rano i dość chłodno. Do Jabłonkowa, potem przez Jasnowice do Jaworzynki. W Jaworzynce mgła taka że aż mokre miałem rękawki i z daszku kapało. Dalej pojechałem na Odkrzas, Wrch Czadeczka (698) i przez Rupienkę do doliny Soły. Na podjeździe do Koniakowa rozpogodziło się ale za to trochę pobłądziłem. Szosą na Koczy Zamek i na Tyniok (892). Na szlaku mokro i boto. Minąłem Gańczorkę (909) i zjechałem na Pietraszonkę. Niedawno jechałem grzbietem a teraz przez osiedle i do Istebnej Zaolzia. Miałem jechać jeszcze przez Kubalonkę ale kurier zadzwonił że będzie u mnie za ok 2 godz więc wróciłem szybszym wariantem przez Czechy. Potem jeszcze do pracy.



Jabłonków


Uploaded with ImageShack.us
Czarna Soła


Uploaded with ImageShack.us
Podjazd na Koczy Zamek


Uploaded with ImageShack.us
Gańczorka


Uploaded with ImageShack.us
Koniaków z Pietraszonki


Uploaded with ImageShack.us
Most graniczny na Olzie w Bukowcu


Uploaded with ImageShack.us
Rudy 102 w Nawsiu


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Frydek Mistek

  • DST 81.40km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 25.71km/h
  • VMAX 64.90km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 sierpnia 2012 | dodano: 12.08.2012

No i po Olimpiadzie. Tym razem w interesującej nas dyscyplinie MTB najlepszy był Czech Jaroslav Kulhavy, Polacy daleko. Ja też pojechałem dzisiaj do Czech. Najpierw do Cieszyna na Wzgórze zamkowe bo miały być pokazy walk rycerzy. Ludzi sporo, były jakieś pokazy rzemiosła, nie chciało mi się długo czekać to sobie pojechałem. Za Ropicą spotkałem kolegę Grzegorza z narzeczoną a przy Harendzie podjadłem ostrężyn. Pogoda super, mimo że przed południem padało. Odwiedziłem sobie Janovice skąd pochodził słynny zbójnik Ondraszek. Potem pojechałem na gródek średniowieczny w śląskiej Basce i na morawski gródek w Hodonovicach. Bocznymi drogami do Frydku na zamek i powrót starą drogą do Cieszyna.




Pałac w Ropicy (remont)


Uploaded with ImageShack.us
Widoczek na Trawny i Łysą


Uploaded with ImageShack.us
Janowice


Uploaded with ImageShack.us
Gródek typu "motte" w Basce


Uploaded with ImageShack.us
Na gródku w Basce


Uploaded with ImageShack.us
Hipotetyczny wygląd gródka w XIV w. (P.J.Stepanek, hrady.cz)


Uploaded with ImageShack.us
Gródek w Hodonovicach


Uploaded with ImageShack.us
Na gródku w Hodonovicach


Uploaded with ImageShack.us
Zamek we Frydku


Uploaded with ImageShack.us
Tym razem kamień graniczny Frydeckiego państwa stanowego (HF) z XVIII w. w Wojkowicach.


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Terlicko, Hnojnik

  • DST 40.72km
  • Czas 01:33
  • VAVG 26.27km/h
  • VMAX 65.40km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 sierpnia 2012 | dodano: 11.08.2012

Przejażdżka po pracy po Czechach. Późno wyjechałem w dodatku ciemne chmury wisiały wiec nie daleko od Cieszyna.


Kategoria Rower

Marklowice Dolne.

  • DST 45.82km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 28.05km/h
  • VMAX 53.60km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 sierpnia 2012 | dodano: 10.08.2012

Wieczorem po pracy do Zebrzydowic i Marklowic. Powrót przez Marklowice Dolne i Karwinę.


Kategoria Rower

Wędrowiec, Wąwóz, Wyrwidąb, Waligóra, Włóczęga.

  • DST 145.64km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:50
  • VAVG 24.97km/h
  • VMAX 67.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 sierpnia 2012 | dodano: 09.08.2012

Do Węgierskiej Górki odwiedzić forty. Cieszyn - Bielsko - Buczkowice - Radziechowy - Węgierska Górka - Kamesznica - Karolówka - Wisła - Cieszyn.
Wyjazd przed 5 godz rano, pogoda super. Potem do pracy.



Skrzyczne


Uploaded with ImageShack.us
Fort "Wędrowiec"


Uploaded with ImageShack.us
Przy forcie


Uploaded with ImageShack.us
Fort "Wyrwidąb"


Uploaded with ImageShack.us
W środku


Uploaded with ImageShack.us
Widok na Beskid Śląski


Uploaded with ImageShack.us
Fort "Waligóra"


Uploaded with ImageShack.us
Ekspresówka do Zwardonia, ja zjeżdżam do Kamesznicy


Uploaded with ImageShack.us
Szutrówka z Kamesznicy


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Po okolicy

  • DST 25.56km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 23.96km/h
  • VMAX 57.20km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 sierpnia 2012 | dodano: 09.08.2012

Krótka przejażdżka po okolicy. Cieszyn - Gumna - Zamarski - Hażlach - Pogwizdów. No i do pracy.


Kategoria Rower

Leszna Górna

  • DST 33.37km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 26.70km/h
  • VMAX 57.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 sierpnia 2012 | dodano: 07.08.2012

Krotka rundka po okolicy. Cieszyn - Bażanowice - Dzięgielów - Leszna Górna - Kojkowice - Trzyniec - Czeski Cieszyn - Cieszyn. Potem do pracy.



Zamek w Dzięgielowie


Uploaded with ImageShack.us
Trzyniec - wiadukt/wjazd do huty


Uploaded with ImageShack.us
Most kolejowy w Ropicy


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn

  • DST 11.70km
  • Czas 00:26
  • VAVG 27.00km/h
  • VMAX 55.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 | dodano: 06.08.2012

Po mieście i do pracy


Kategoria Rower

Bagieniec

  • DST 77.08km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 24.34km/h
  • VMAX 60.30km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 sierpnia 2012 | dodano: 05.08.2012

Dzisiaj musiałem iść do pracy na rano a po południu obiecałem wyjazd rodzinie. Wstałem więc o 3:30 i przed 4 godz ruszyłem w stronę Jabłonkowa. Za Jabłonkowem miałem spore wątpliwości czy jechać dalej bo mgła siedziała nisko i było paskudnie wilgotno. Z Pisku wyjechałem asfaltówką na Bagieniec (widoki żadne), potem szlakiem jeszcze wyżej na Gronik 930 m. Na szutrowym zjeździe do Nawsia trochę pokropiło i nie szło zbytnio poszaleć. Powrót tak samo przez Trzyniec i do pracy.
Po południu pogoda za to nam dopisała.


Kategoria Rower

Stożek z Gdańszczanami

  • DST 88.73km
  • Teren 12.00km
  • Czas 04:35
  • VAVG 19.36km/h
  • VMAX 65.40km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 sierpnia 2012 | dodano: 04.08.2012

Kilka dni temu napisał do mnie Igor z Gdańska że będzie z dziewczyną w okolicy Wisły i pytał o kilka porad. Dogadaliśmy się ostatecznie na wspólną jazdę dzisiaj rano. Do Wisły pojechałem sobie przez Dzięgielów i Cisownicę a później bulwarami wiślanymi. Z Igorem i Magdą spotkałem się koło "Biedronki" i ruszyliśmy wzdłuż Wisły do Kopydła, skąd mozolnym podjazdem po płytach dotarliśmy do skałek na Kobylej. Po drodze dominowały tematy około-rowerowe, wspinaczkowe oraz historyczne i archeologiczne:) (podobne zainteresowania). Pogoda nam dopisała, ze skałek fajnie widać Wisłę oraz okoliczne góry z najwyższym Skrzycznym. Dalej zaczęło się kilka przygód. Zamiast ciut zawrócić tak jak szlak wjechaliśmy jednemu gościowi na posesję z czego mocno był niezadowolony. Wziął nas za uczestników zawodów, chciał nawet dzwonić do organizatora zawodów ale na pytanie - do którego organizatora? - nie wiedział co powiedzieć. Okazało się że kiedyś podczas zawodów jakiś rowerzysta wjechał mu do samochodu powodując poważne straty. Oddaliliśmy się i wróciliśmy na szlak. Chwilę później na podjeździe Igor urwał łańcuch. Sprawna naprawa i jedziemy dalej. Podjazd na Kobylą, zjazd na siodło, znowu podjazd i czuję miękkość w tylnym kole. Zmieniłem dętkę, wyjechaliśmy na grzbiet którym biegnie granica polsko-czeska, krótki zjazd i zaczął się ostatni podjazd na Stożek. Łatwo tam nie jest, stromo pod górę, sporo korzeni wiec i było trochę pchania.
Dotarliśmy do schroniska na wysokości 950 m. turystów i rowerzystów sporo. Ja niestety czasu za dużo nie miałem, Igor z Magdą coś chyba zamówili do jedzenia, podziękowaliśmy sobie za wspólną jazdę i kulnąłem się w dół nartostradą.
O 13-tej dojechałem do domu i potem jeszcze na 14-tą do pracy.
Przed chwilą odczytałem wiadomość że Igor z Magdą pojechali dalej czerwonym szlakiem przez Kiczory na Kubalonkę i wrócili cali do Wisły.
jakiś problem z Mobilmasterem więc zdjęcia dodam jak się z tym uporam.

W drodze do Wisły


Uploaded with ImageShack.us
Igor i Magda przed przejazdem kolejowym - początek podjazdu


Uploaded with ImageShack.us
Na szczycie skałek z widokiem na Wisłę


Uploaded with ImageShack.us
I skałki od spodu


Uploaded with ImageShack.us
Skuwanie łańcucha


Uploaded with ImageShack.us
Pasują do siebie


Uploaded with ImageShack.us
Już widać nasz cel - Stożek


Uploaded with ImageShack.us
Na szlaku


Uploaded with ImageShack.us
Zdjęcie przy schronisku i żegnamy się


Uploaded with ImageShack.us
I już na dole a oni jadą dalej


Uploaded with ImageShack.us
Wisła Głębce - wiadukt kolejowy


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower