Miasto i praca
-
DST
12.46km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:26
-
VAVG
28.75km/h
-
VMAX
58.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy
Kategoria Rower
Łysa Góra (1328 m.) i Słowacja
-
DST
155.60km
-
Teren
14.00km
-
Czas
06:57
-
VAVG
22.39km/h
-
VMAX
72.10km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taka sobie "górska wyrypa".
Wieczorem wymieniłem starego zdartego semislicka na terenowego maxxisa crossmarka 2,1 i już nie było tak lajtowo na asfalcie.
Przez Czechy do Krasnej
Uploaded with ImageShack.us
i wyjazd częściowo szutrówkami a częściowo asfaltem z doliny Jastrzębiego potoku na Łysą Górę 1328 m.
Uploaded with ImageShack.us
Krótka przerwa na jagody (po naszemu borówki).
Uploaded with ImageShack.us
Już blisko
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Meta i koniec asfaltu. na szczyt jeszcze ok 200 m. po kamolach.
Uploaded with ImageShack.us
Zjazd znowu częściowo asfaltem a częściowo szlakiem na Krizove Cesty (Visalaje)
Uploaded with ImageShack.us
Potem szlakiem przez Smrkovinę na Gruń
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Widok na Łysą i Trawny
Uploaded with ImageShack.us
Gruń, za mną schronisko Svarna Hanka i widok na Sulov i pasmo Połomu
Uploaded with ImageShack.us
Przede mną zjazd do kościółka i Beskid Morawskośląski
Uploaded with ImageShack.us
Kościółek z XIX w. na Gruniu
Uploaded with ImageShack.us
Z Grunia zjechałem nad jeziro Sance do Starych Hamrów
Wodopój
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Czarna i Biała Ostrawica, po prawej stronie Śląsk a po lewej już Morawy. Jest to najdalej na południe wysunięty skrawek śląskiej ziemi (granica Śląska cieszyńskiego).
Uploaded with ImageShack.us
Na wzgórzu nieopodal połączenia potoków Czarnej i Bilej Ostrawicy odszukałem pozostałości zameczku-strażnicy Sorstyn. Właściwie to niewiele po nim zostało, gdyż obiekt prawdopodobnie krótko istniał (XIV/XV w.) i był kamienno-drewniany. Na szczycie mogła stać jakaś wieża otoczona palisadą. Dzisiaj trudno nawet odnaleźć niewielkie fragmenty ukryte w gęstwinie traw.
Wzgórze od pd.-wsch.
Uploaded with ImageShack.us
Fragment muru
Uploaded with ImageShack.us
Szczytowy blok skalny (za nim zagłębienie po wieży)
Uploaded with ImageShack.us
Wzgórze od pn. z przykopy oddzielającej je od reszty pagórka.
Uploaded with ImageShack.us
Wyjechałem następnie na Przełęcz Koneczna (granica czesko-słowacka)
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Zjechałem na Słowację i przez Turzovkę dojechałem do Czadcy.
Uploaded with ImageShack.us
Wjeżdżam do Czech i wita Śląski orzeł.
Uploaded with ImageShack.us
Przez Przełęcz Jabłonkowską, Jabłonków i Trzyniec do Cieszyna.
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Freestyle Festival i praca
-
DST
24.20km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:04
-
VAVG
22.69km/h
-
VMAX
56.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście, zobaczyć na downhill i do pracy. Wieczorem znowu na miasto.
Kilka fotek z downhillu:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Bielsko - Biała
-
DST
84.24km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:15
-
VAVG
25.92km/h
-
VMAX
63.60km/h
-
Sprzęt Merida
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem do Bielska. Nieco później niż zwykle bo wczoraj byłem długo w pracy. Starą drogą do Bielska i na grodzisko w Starym Bielsku. Tam okazało się że nici z fotek bo rozładował się telefon:( Pojechałem następnie na rynek i pod zamek. Z Bielska bocznymi drogami koło lotniska w Aleksandrowicach, przez Jaworze do Górek Wielkich a potem przez Godziszów do Cieszyna.
Do pracy rowerem i wieczorem na rynek na Freestyle Festival.
Kategoria Rower
Cieszyn i praca
-
DST
10.32km
-
Czas
00:24
-
VAVG
25.80km/h
-
VMAX
50.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy
Kategoria Rower
Mały Jaworowy (945 m) - wieczorem
-
DST
55.55km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
24.69km/h
-
VMAX
61.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy postanowiłem pojechać sobie na Mały Jaworowy. Wyjazd po 19 tej. Początkowo główną drogą a od Nebor bocznymi do źródełka w Gutach pod Jaworowym. Wyjazd niebieskim szlakiem, który wygląda mniej więcej tak: 1 km wąskiego asfaltu, potem 2,5 km szutrówką, 2 km ziemno-trawiastą i pod koniec 200 m. asfaltem. Na szczycie Małego Jaworowego 945 m. już szaro ale kilka osób tam było. Zjechałem asfaltem do Oldrzychowic (wariant podjazdu z Tyry, z tym że dużo trawersu). Już prawie po ciemku przez Trzyniec do Cieszyna. Fajnie wyszły cztery 5ki:)
Mały Jaworowy i Jaworowy
Uploaded with ImageShack.us
Źródełko pod Jaworowym
Uploaded with ImageShack.us
Na podjeździe - cel w oddali
Uploaded with ImageShack.us
Na szczycie
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Okolice Czeskiego Cieszyna i praca
-
DST
26.68km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:07
-
VAVG
23.89km/h
-
VMAX
57.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
W okolicach Czeskiego Cieszyna i do pracy
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Cieszyn, Czeski Cieszyn i praca
-
DST
19.25km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:51
-
VAVG
22.65km/h
-
VMAX
51.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dwa razy do Czeskiego Cieszyna, po mieście i do pracy
Kategoria Rower
Trasą IV etapu TdP
-
DST
146.24km
-
Teren
1.00km
-
Czas
05:25
-
VAVG
27.00km/h
-
VMAX
76.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj IV etap TdP z Oświęcimia do Cieszyna - 176.9 km i wreszcie to co tygryski (czyt. prawdziwi bikerzy) lubią najbardziej - GÓRY!
Do Oświęcimia mi się nie chciało jechać wczesnym rankiem więc postanowiłem przejechać przynajmniej "śląską" część tego etapu tj z Koniakowa do Cieszyna. Żywiecczyzna mimo że obecnie jest w woj. Śląskim to historycznie należała do Małopolski.
Wyjechałem więc ok 4:40 i pojechałem przez Czechy: Trzyniec, Jabłonków
Na Przełęczy Jabłonkowskiej (550 m).
Uploaded with ImageShack.us
i przez Słowację: Svrcinovec, Cerne, Skalite
Uploaded with ImageShack.us
Przejechałem przez granicę
Uploaded with ImageShack.us
i przez pomyłkę zajechałem do Zwardonia. Potem przez Laliki gdzie dojechałem do drogi, którą pojadą kolarze. Zaczął się kolejny podjazd, w sumie nie trudny i z krótkim odcinkiem po bruku. Widoki wokoło super.
Uploaded with ImageShack.us
W Koniakowie wjechałem na śląskie ziemie.
W tle Ochodzita i Koczy Zamek
Uploaded with ImageShack.us
A skoro już przejeżdżałem pod Ochodzitą to jakże by tam nie wjechać.
Zanim w ogóle mogłem zabrać się do podjazdu to musiałem odczekać swoje. Po prostu siła wyższa, było ich więcej
Uploaded with ImageShack.us
Patrzę co one robią a owce wchodzą na drogę.
Uploaded with ImageShack.us
- Baco co robicie?
- A nic, ćwiczymy przed tym Tourem co ma tędy jechać, jakiś wyścig kolarski czy cuś takiego.
- A co ćwiczycie?
- Owiecki wejdą na droge a kolarze będą musieli przejechać przez szczyt Ochodzitej. Dzisiaj Ochodzita będzie Objeździta
Nie będzie łatwo ale wysiłek ma być wynagrodzony.
Na szczycie wspaniałe widoki - dziołchy w koniakowskich stringach.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Zjazd po trawie, stromym zboczem, mmm... coś dla hardkorów.
Ciekawe ilu by zjechało?
Wyjechałem na szczyt 895 m.
Uploaded with ImageShack.us
Widoki rewelka.
Uploaded with ImageShack.us
a potem przez Istebną na Kubalonkę (761 m).
Uploaded with ImageShack.us
Na zjeździe
Uploaded with ImageShack.us
Dalej tak jak ma być trasa przez Wisłę
Uploaded with ImageShack.us
i Ustroń do Cieszyna. Tam też kilka podjazdów.
Widok z Banotówki na Cieszyn
Uploaded with ImageShack.us
Premia górska
Uploaded with ImageShack.us
Metę już ustawili.
Uploaded with ImageShack.us
Przed pracą jeszcze raz na miasto na trasę i do pracy.
Kategoria Rower
Cieszyn (trasą TdP)
-
DST
17.44km
-
Czas
00:45
-
VAVG
23.25km/h
-
VMAX
61.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą wyskoczyłem na objazd cieszyńskiego odcinka TdP, którym jutro pojadą kolarze. Trasa urozmaicona, zjazdy, podjazdy, bruk. Jak dla mnie to jedynie meta mogła by być w innym miejscu, np. przy wjeździe na rynek a nie na rynku.
Niestety nie będę mógł jutro obejrzeć na żywo wyścigu bo będę w tym czasie w pracy. W zeszłym roku byłem w Cieszynie i dzień później na Równicy.
.
.
.
.
.
.
.
Rynek - meta jutrzejszego etapu TdP
Uploaded with ImageShack.us
Ratusz
Uploaded with ImageShack.us
Tym mostem kolarze wjadą do Czeskiego Cieszyna
Uploaded with ImageShack.us
przejadą koło dworca kolejowego w Czeskim Cieszynie
Uploaded with ImageShack.us
a tym mostem wjadą z powrotem do Cieszyna
Uploaded with ImageShack.us
Ulica Głęboka - po bruku pod górę
Uploaded with ImageShack.us
Ulica Głęboka - kawałek za plecami mam wjazd na rynek
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower