Rower
| Dystans całkowity: | 153764.86 km (w terenie 7231.00 km; 4.70%) |
| Czas w ruchu: | 6753:26 |
| Średnia prędkość: | 22.75 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 350.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 287180 m |
| Liczba aktywności: | 3390 |
| Średnio na aktywność: | 45.36 km i 1h 59m |
| Więcej statystyk | |
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
14.91km
-
Czas
00:38
-
VAVG
23.54km/h
-
VMAX
47.90km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Dworzec w Czeskim Cieszynie
Kategoria Rower
Dobracice
-
DST
58.70km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
21.48km/h
-
VMAX
57.80km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poranna przejażdżka do Dobracic
Ropica pałac 
Przy wozie 
Dobracice Bukowice stary młyn wiatrowy.
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
13.14km
-
Czas
00:32
-
VAVG
24.64km/h
-
VMAX
51.60km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
11.09km
-
Czas
00:29
-
VAVG
22.94km/h
-
VMAX
50.30km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
11.47km
-
Czas
00:30
-
VAVG
22.94km/h
-
VMAX
45.60km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rower
Ustroń + Tatry wspin. Granaty (Chrobak)
-
DST
46.87km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:11
-
VAVG
21.47km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na chwilę do pracy a potem do Ustronia. W sobotę byłem z kolegą w Tatrach i zostawiłem u niego w samochodzie czołówkę. Pojechałem więc po nią a wracając zapuściłem się jeszcze pod Małą czantorię.
Nad Wisłą w Ustroniu 
Pod Małą Czantorią
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Był długi weekend zatem umówiłem się z kumplem na wspin w Tatrach. W czwartek i piątek mocno wiało więc padło na sobotę 7.stycznia. W nocy padał deszcz, w górach również śnieg, choć nie spadło go jakoś dużo. Jak się okazało jeden zespół złapał kibel na Kozich Czubach. Rankiem chmury nisko. Plan na Zadni Kościelec (Komin Muchy + Komin Drewnowskiego) w tych warunkach wydał się mało odpowiedni. Zatem szukamy coś zastępczego, może Mały Kozi, może coś na Granatach. No i poszliśmy na te Granaty ale od Zmarzłego Stawu. Przejaśniło się po 8 godz. Wyszliśmy Depresją Chrobaka i dalej na Zadni Granat. Śnieg słabo związany, czasem tylko twardszy, kamole przykryte śniegiem, trawy niewiele zmrożone. W żlebie dwa progi ok III, jeden to zaklinowany blok skalny. Z wpisów w książce wyjść taternickich widziałem że poszło wspinać się w różne miejsca kilka zespołów. Na Filarze Świnicy i na Załupie H (Zadni Kościelec) wycofali się a niektórzy na fb pisali że warunki średnie lub kiepskie. 
Rankiem w drodze nad Zmarzły Staw 
Dojście pod ścianę Granatów 
Pod ścianą 
No to wyciągamy linę i szpeimy się 
Ładujemy się w drogę Chrobaka (Depresja Chrobaka) 
Droga Chrobaka 
Na stanowisku 
Mateusz po wyjściu z drugiego progu 
W górnej części 
W drodze na szczyt 
Na Zadnim Granacie 2239 m. 
Widoczki bajera 
Granaty nasza trasa wyjścia © daniel3ttt
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
13.33km
-
Czas
00:31
-
VAVG
25.80km/h
-
VMAX
51.70km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mamy już 2023 rok. Rodzina, dom, praca, pasje, plany. Wszystko trzeba jakoś pogodzić.
Dzisiaj tylko krótko po mieście.
Wzgórze zamkowe
Błogocice zameczek
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.00km
-
Czas
00:28
-
VAVG
21.43km/h
-
VMAX
50.70km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
12.78km
-
Czas
00:33
-
VAVG
23.24km/h
-
VMAX
49.20km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rower
Racibórz
-
DST
142.79km
-
Teren
2.00km
-
Czas
06:30
-
VAVG
21.97km/h
-
VMAX
57.40km/h
-
Sprzęt Merida Matts10
-
Aktywność Jazda na rowerze
Karnąłem się tym razem do Raciborza. Właściwie celem były ruiny zamku w Raszczycach koło Raciborza. Zamek to czy nie zamek kto to wie?
Pogoda nie najgorsza, dosyć ciepło i przelotny deszcz w Karwinie.
Na rynku w Karwinie Frysztacie 
Olza w Wierznowicach 
Pałacyk w Rzuchowie
Do Raszczyc przyjechałem od strony Żytniej i z daleka widziałem fragmenty murów na wzgórzu zwanym Bernadkowiec. Kłopot w tym że ruiny znajdują się na prywatnym polu gdzie gospodarz wypasa barany i ze wszystkich stron jest ogrodzenie. Objechałem wzgórze z drugiej strony i przez lasek dotarłem do płotu. Oczywiście musiałem dostać się na drugą stronę i niepostrzeżenia w miarę szybko zeksplorować wzniesienie. Sam nie byłem bo za chwilę zjawił się czarny koń, strażnik zamkowych ruin. Z zamku niewiele zostało, fragmenty murów, jakieś przyziemia i podziemia. Trudno rzec czy to co się znajduje to rzeczywiście ruiny zamku czy inny nowożytny obiekt. Jak na moje oko to cegły a zwłaszcza ich ułożenie nie wyglądają na dzieło rodem z średniowiecza. Nie zaobserwowałem wokół wałów ani zagłębienia po fosie, choć obiekt wznosił się na wzgórzu i może ich nie było lub zostały zasypane. Dziwnym tworem jest też betonowa płyta nad wejściem do podziemi ale może w ten sposób ktoś wzmocnił strop wykorzystując stare piwnice. Miejscowość wymieniana jest już w 13 w. i znany jest właściciel wioski Stefan Raszczyc. Według informacji z 1606 r. zamek był drewniany, zbudowany na murowanych piwnicach. W jego pobliżu znajdował się folwark, z browarem, chlewnią i owczarnią. Budynki folwarczne uległy zniszczeniu podczas działań wojennych w 1945 r. Prawdopodobnie niewielkie resztki murów i piwnice w zachodniej części wzgórza to pozostałość dawnego zameczku albo dworu obronnego. Wyższe fragmenty murów na planie wydłużonego prostokąta po wschodniej stronie wzgórza to pozostałości folwarku, browaru i chlewni.
Raszczyce pozostałości zamku 
Raszczyce ciekawski koń 
Równie ciekawskie owce na wale 
Raszczyce podziemia zamku 
Zamek w Raciborzu 
Na rynku w Raciborzu 
Żywa szopka na rynku 
Mural 
Fontanna na rynku we Frysztacie
W Karwinie zaczęło padać i tak już prawie do Cieszyna w deszczu.
Kategoria Rower









