Rower
Dystans całkowity: | 152738.01 km (w terenie 7168.00 km; 4.69%) |
Czas w ruchu: | 6700:00 |
Średnia prędkość: | 22.78 km/h |
Maksymalna prędkość: | 350.00 km/h |
Suma podjazdów: | 287180 m |
Liczba aktywności: | 3372 |
Średnio na aktywność: | 45.30 km i 1h 59m |
Więcej statystyk |
Karwina
-
DST
45.93km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
24.39km/h
-
VMAX
55.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy. Po pracy czeską stroną przez Stonawę do Karwiny. Powrót przez Kaczyce i Hażlach
Kategoria Rower
Cieszyn, Zamarski
-
DST
28.24km
-
Czas
01:12
-
VAVG
23.53km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą na miasto. Po pracy przez Zamarski i Gumna
Amatorzy opalenizny pod mostem:)
Do Zamarsk
Już się ciemni
Kategoria Rower
Łysa Góra z ekipą
-
DST
102.39km
-
Czas
03:56
-
VAVG
26.03km/h
-
VMAX
74.50km/h
-
Podjazdy
1600m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
11-tu bikerów niczym 11-ka drużyny piłkarskiej umówiła się o 11-tej na rynku w stolicy Księstwa aby wziąć udział...
...wziąć udział w procesyji Bożego Ciała :))) Tak?
Na tą okazję Burmistrz miasta wlazł nawet na wieżę ratusza i pstryknął nam fotkę (poniżej)
Rynek Cieszyn (ekipa w górnym prawym rogu płyty rynku, procesja po prawej)
Nie no oczywiście że wszyscy oni przybyli podziwiać piękno Ziemi Cieszyńskiej! Żodyn nie wiedzioł po co ta procesyja a jo też stwierdziłem że nie moje wyznanie. Jakby nie było Cieszyn ostoja protestantyzmu.
Część przybyła z okolic Rybnika, część z Jaworzna, część od Andychowa i od Rybarzowic, jeden z Chorzowa, tylko ja z Cieszyna.
Ekipa na rynku w Cieszynie
Wszyscy też na wąziutkich oponach, tylko ja na 2,1
Trzanowice
Widoczek na cel naszej wyprawy. Prawda że pięknie?
Ziemia Cieszyńska jak to pisał G.Morcinek "przypomina uśmiech ,młodej zamyślonej dziewczyny, która marzy o pierwszym kochaniu". Albo w innym wierszu że piękna jest jak uśmiech Pana Boga. "Bo oto, gdy Pan Bóg postanowił ją stworzyć, nie rzekł ani słówka, tylko się uśmiechnął. I z tego boskiego uśmiechu miała powstać”.
Łysa na horyzoncie
Malownicza dolina Mohelnicy
Początek podjazdu, chwila odpoczynku
I poszli pod górę a przed nimi prawie 9 km.
Pod szczytem Janek zameldował się jako pierwszy. Mój czas nieco poniżej 40 min.
Na górze
W większym gronie
Polak na elektrycznym kole
1324 m n.p.m
Na Łysej Górze uchwycony przez kamerę
Oblężenie szczytu. Gustav nawet video natoczył.
Wjeżdża Kuba, jako jedyny po mnie w siodle
W restauracji a właściwie w takiej drewnianej budzie, gdzie daliśmy nieco zarobić Pepie, królowały naleśniki ze śmietaną i spagetti.
Zjazd ze szczytu jak zwykle był bajerancki, choć raz musiałem się zatrzymać gdy po najechaniu na dziurę spadł mi łańcuch.
Powrót przez Krasną
Postój w prażmie i tankowanie. Tam daliśmy zarobić Azjatom
Nasz pociąg
Przez Komorną
Zjazd do Cieszyna
A tu już przed mostem granicznym
Mnie ten wyjazd przyniósł niecałą stówę ale rano wyskoczyłem jeszcze do miasta i wyszło ciut więcej.
Dla innych pewnie to nawet nie połowa i ponad dwieście a niektórym pod trzysta wyjdzie.
Dzięki wszystkim za fajną jazdę i towarzystwo.
Kategoria Rower
Koziniec
-
DST
74.30km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
23.46km/h
-
VMAX
74.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę mało czasu bo wcześniej musiałem młodszego odebrać z przedszkola, więc nie za daleko.
Widoczek na Ostry
Leśna dróżka
Na podjeździe
Pod Malym kozincem 670 m
Chata Kozinec
Kozinec
Do Oldrzychowic
Konie pod Jaworowym
Bunkier pod Jaworowym
Widoczek
Bociany
Potem do pracy.
Pracę skończyłem wcześniej i przejechałem się jeszcze do Trzanowic i Ropicy
Z Trzanowic
Kategoria Rower
Józefula 779 m. schr Soszów
-
DST
63.92km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:50
-
VAVG
22.56km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po naszych groniach, groniczkach.
Do Wisły
Wisła Dziechcinka wiadukt kolejowy
Podjazd na Skolnity
Podjazd
Na podjeździe
Osiedle Skolnity
Podjazd dalej
Podjazd jakich w Beskidach wiele
Końcówka podjazdu
Józefula 779 m
Widoczek na Beskidy
Przyjemna ścieżka po groniach
Skałki
Zjazd na Przelacz (TK)
Trasa narciarska na Soszowie
Schronisko na Soszowie
Nydek Strelma po czeskiej stronie
Ucieczka przed deszczem
Do Bystrzycy
Kategoria Rower
Gutsky Vrsek 741 m.
-
DST
52.34km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:16
-
VAVG
23.09km/h
-
VMAX
57.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótki wypad na Gutski Wierch wymieniany min wczoraj przy opisywaniu Goduli. Walory tego miejsca niemalże identyczne jak w przypadku tego drugiego, a mianowicie: doskonały punkt obserwacyjny, strome stoki i wypłaszczony wierzchołek w sam raz na ulokowanie na szczycie budowli służącej do obrony, ochrony i obserwacji okolicy.
Najpierw udałem się jednak na pocztę. Z racji że skrzydlaci posłańcy lepiej się do tego nadają, wykorzystałem taką możliwość.
Skrzydlaci listonosze
Gutski vrsek (Godula jest na prawo)
Czynny kamieniołom na Goduli
Podjazd na Gutskie sedlo
Gutskie sedlo
Podjazd na Gutski vrsek
Gutski vrsek
Szczyt
Widoczek na północ
Pojechałem potem na ciut niższy pn.-zach. wierzchołek
Rumowisko skalne na nieodległym przedwierzchołku
Zagłębienie w terenie
Potem ścieżką przez las
Kamień TK
Drugi kamień TK
Aż wylądowałem nad przepaścią kamieniopłołomu
Widok znad kamieniołomu "gutskiego" na kamieniołom "godulski"
Kamieniołom na gutskim.
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Godula 738 m.
-
DST
45.37km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:14
-
VAVG
20.31km/h
-
VMAX
83.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ujeżdżałem dzisiaj jeden z bliższych mi pagórków - Godulę 738 m.
Wcześniej jednak czas z chłopakami.
Trzeba przetestować prezenty na Dzień Dziecka
Na wesoło
Tez bym se na takich pojeździł :)
Chcę być najlepszym piłkarzem!
Na rower wyskoczyłem dopiero po 18-tej. Cel na dzisiaj Godula i kolejna pogoń za tajemnicami zamierzchłej historii. Tym razem chciałem dotrzeć na właściwy szczyt wzgórza i przyjrzeć się kamiennym wałom które mają się tam niby znajdować. Skąd jakieś wały na 738 m n.p.m? Ano Godula należy do tych wzniesień w Beskidach, które wysuwają się przed inne szczyty bardziej na północ i dzięki temu posiada doskonałe warunki obserwacyjne. Ponadto wypłaszczony wierzchołek i strome stoki są dużym atutem tego miejsca, pozwalającym na wybudowanie na szczycie osady, która w razie zagrożenia dawała schronienie okolicznym mieszkańcom. Nie jest to oczywiście pewne, bo wały mogły mieć też charakter kultowy. W Beskidach podobne miejsca znajdowały się min: na Gutskim Vrsku, Ostrym (koło Czantorii), Tule, Lipowskim Groniu, Zebrzydce, Ostrym (w Jaworzu) i Palenicy. Czas funkcjonowania tych miejsc nie znany, raczej długo przed powstaniem państwa polskiego.
O starym rodowodzie Goduli ma świadczyć także nazwa szczytu, która ma pochodzić od tego że organizowano tu w dawnych czasach wielkie święta, czyli gody. Jeszcze na XVIII-wiecznych mapach można zobaczyć że szczyt Goduli nie był wogóle zalesiony.
Balon nad Jaworowym
Godula ze Śmiłowic
Na własną odpowiedzialność
Na podjeździe
Stromo pod górę
Podjazd
Pod szczytem natrafiłem na jeden kamień TK, który postawiłem do pionu
Na szczycie Goduli
Być może kamienne wały
W wielu miejscach widać ułożone kamienie
Na szczycie
Ułożone kamienie
Korona wału
Niewielki stawek w pobliżu domniemanej osady obronnej, bez wątpienia nie bez znaczenia dla ewentualnych mieszkańców.
No i całość mogła by wyglądać bardzo realistycznie, gdyby nie ludzka działalność przed ok 100 laty. Na Goduli zlokalizowanych jest bowiem kilka starych kamieniołomów. Piaskowiec który właśnie od nazwy tej góry zwie się piaskowcem godulskim, był masowo wydobywany i wykorzystywany do budowy różnych budynków (min oba kościoły w Komornej Lhotce), nagrobków oraz przydrożnych figur i krzyży. Dwa duże kamieniołomy znajdują się u podnóża Goduli (jeden czynny, drugi teren wspinaczkowy), natomiast w okolicach szczytu są trzy wyrobiska, skąd też pozyskiwano kamień. Najprawdopodobniej wydobywano też kamień na szczycie i przez to zniszczono spore fragmenty dawnego wału, zaś w miejscu otoczonym wałem powstały wyrobiska i zagłębienia.
Dawny kamieniołom
Pod skałą
Przy oborze dla kóz i owiec
Górski hotel Ondrasz
Widok z Goduli na północ
Widok w kierunku Frydka. Hen daleko było widać nawet Pradziada w Jesenikach.
Zjazd do Komornej asfaltem gdzie wyciągnąłem dzisiejszego maxa. Jest to też mój nowy rekord prędkości.
Kategoria Rower
Cieszyn,Czeski Cieszyn
-
DST
20.45km
-
Czas
00:50
-
VAVG
24.54km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka wieczorna przejażdżka po mieście i po czeskim Cieszynie. Za dnia nie było czasu bo praca i festyn szkolny
Wieczorna przejażdżka
Festyn szkolny
Festyn szkolny
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
42.04km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
22.93km/h
-
VMAX
68.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą do Gumien, Kostkowic i Zamarsk
UFO w Gumnach
Po pracy rundka wokół Czeskiego Cieszyna
Czeski Cieszyn
Tam gdzie przejeżdżałem kiedyś stały szańce, bliżej nie znane współczesnym historykom.
Nie ma o nich wzmianki w Kronice Cieszyna A. Kaufmanna.
Nie spotkałem się nawet z informacją żeby Idzi Panic o nich wspominał.
Szańce w Czeskim Cieszynie. Opisane na mapie jako Schwedische Schanz, dwa bastiony po zach. str. i wjazd od pn. przez wysunięte dzieło obronne. Od strony pd. przylega jakiś zbiornik wodny. Na mapie widać jeszcze obok młyn i "Czerwony dwór".
Czerwony dwór istnieje do dzisiaj chociaż jest w opłakanym stanie.
Cieszyn i szańce na mapie z XVIII w
Być może pozostałości wału
Mistrzowice
Na mapie z XIX widzimy natomiast wyobrażenie jeszcze innych szańców. Trzy czworoboczne reduty i dwa raweliny na Wzgórzach Mistrzowickich opisane jako Schwedenschanze
Szańce Mistrzowickie
Zbiornik wodny na miejscu czworokątnego szańca
Wieża telekomunikacyjna na miejscu innego szańca
Fontanna w Czeskim Cieszynie
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
13.36km
-
Czas
00:40
-
VAVG
20.04km/h
-
VMAX
52.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower