Maj, 2016
| Dystans całkowity: | 1680.00 km (w terenie 79.00 km; 4.70%) | 
| Czas w ruchu: | 74:30 | 
| Średnia prędkość: | 22.55 km/h | 
| Suma podjazdów: | 12390 m | 
| Liczba aktywności: | 29 | 
| Średnio na aktywność: | 57.93 km i 2h 34m | 
| Więcej statystyk | |
Kamenite
                    
                    
          
                    - 
          DST
          89.00km
          
 
                              -  
          Teren
          10.00km
          
 
                              -  
          Czas
          04:00
          
 
                              - 
          VAVG
          22.25km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          960m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Rankiem w Beskid Morawsko-Śląski.
Rzepaku ci u nas dostatek 
W Dobraticach 
Praszywa 
Jeszcze raz rzepak 
Widoczek na Łysą i Trawny 
Moj w Moravce 
Moravka 
Zbiornik wodny Moravka 
Początek podjazdu 
Na podjeździe 
Tankowanie w źródełku 
Pod Laryską 
917 m.
Chata myśliwska Laryska 
Nieco zniszczony ale asfalt jest 
Potem skrótem (trasą biegową narciarską) 
Schronisko Slavic 
Widoczek na Wielki Połom 
W stronę Kozubowej 
Chata Kamenite 
Koliba. Jutro ma być tutaj "mieszani owiec"
Widoczek od Chaty Kamenite na Dolinę Łomnej
Z Kamenitego zjechałem szybką szeroką szutrówką do Kosarzysk
W Milikowie 
Potem jeszcze do pracy
Jak coś innego nie wyskoczy to jadę jutro na to "mieszani owiec". Drugi chętny też jest. Jak ktoś chce się dołączyć to pod zamkiem o 7 godz.
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          15.00km
          
 
                              -  
          Teren
          2.00km
          
 
                              -  
          Czas
          00:40
          
 
                              - 
          VAVG
          22.50km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
           60m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Po mieście i do pracy.
Jakieś nowe malowidło
Baliny 
Kategoria Rower
Petrvald
                    
                    
          
                    - 
          DST
          75.00km
          
 
                              -  
          Teren
          2.00km
          
 
                              -  
          Czas
          03:30
          
 
                              - 
          VAVG
          21.43km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          500m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Dzisiaj górniczy świat
Nie ma to jak złapać pane w piwnicy (kawałek drutu)
Wymiana w domu i kierunek Czechy. Najpierw zrobiłem sobie przejazd historyczny po dawnej Karwinie
Tu była Karwina 
Dla porównania to samo miejsce -  Karwina 1921 r 
Karwina kopalnia Gabriela 
Dla porównania Gabriela w 1941 r.
Okolice kościoła św Piotra z Alkantary 
To samo miejsce kiedyś. W oddali kopalnia Franciszka
Po trasie gdzie jeździł kiedyś tramwaj 
Linia tramwajowa w Karwinie (z zanikleobce.cz)
Kapliczka św. J. Nepomucena 
Kapliczka św J. Nepomucena kiedyś 
Potem do Petrvaldu
Dawna kopalnia Evžen (Čs. pionýr), pierwotnie Jakub 
Petrvald dawna kopalnia Vaclav 
Kościół w Petrvaldzie 
Petrvald wieża wyciągowa dawnej kopalni Fucik 
Dawna kopalnia Fucik 
Hawierzów 
Cierlicko 
A tak w ogóle to w czerwcu planuję zorganizować wycieczkę pieszą po dawnej Karwinie (kilka kopalń też) stąd ostatnie rejzy w te okolice. Zdjęcia archiwalne ze strony opawskiego archiwum (www.archives.cz)
Gdyby ktoś chciał się dołączyć to info na pw.
Pojadę jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Karwina, Kaczyce
                    
                    
          
                    - 
          DST
          30.00km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:10
          
 
                              - 
          VAVG
          25.71km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          180m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Miało być więcej ale się rozpadało i wracałem z Karwiny w deszczu.
Do Karwiny 
Louky 
Kategoria Rower
Doly czyli kopalnie
                    
                    
          
                    - 
          DST
          80.00km
          
 
                                        -  
          Czas
          04:10
          
 
                              - 
          VAVG
          19.20km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          500m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
No ileż można jeździć w te same miejsca?
Okazuje się że można i czasem coś nowego znaleźć też.
Wzdłuż torów do Albrechtic 
Kopalnia Barbora 
Na Hoheneggerze 
Tym razem inny pilot. Maszyna jednak nie poleciała 
Hałda na Hoheneggerze 
Roślinki kopalniolubne 
Na hałdzie. To coś wcale nie jest sypkie tylko jak twarda skorupa
Na hałdzie 
Na hałdzie 
Potem koło kopalni Jindrich (Heinrich)
Koło byłej kopalni Hlubina (Głębina)
Węgiel można spotkać co chwilę. Kilka takich wyjazdów i uzbierało by się na opał gdybym miał piec na węgiel. Ten kawał przy dróżce z 5 kilo ważył
Kopalnia CSA (dawna Jan Karel). Jeszcze zipie ale wnet będzie zlikwidowana.
Zipie, pluje i leje. Po naszymu kalniorka
Eleonora szyb dawnej kopalni Doubrava. Nieco dalej jest szyb Betina. W oddali Dinopark.
Tak Czesi oznaczają dawne szyby 
Chciałem potem znaleźć szyb Altmaschine (Stara strojni) od kopalni Hlavni jama ale nie udało się. Znalazłem kilka szybów odpowietrzających a na dodatek zaczęło padać.
Szyby odpowietrzające 
Kotek też nie wiedział
Trzeba zawrócić, przez wodę się nie da 
Bocznymi drogami koło kopalni Lazy wróciłem do Karwiny
Krzywy kościół w dawnej Karwinie 
Jakieś dróżki koło kopalni Gabriela 
Kategoria Rower
Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          30.00km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:20
          
 
                              - 
          VAVG
          22.50km/h
          
 
                                                                                          - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Przed i po pracy trochę po mieście.
Boguszowice 
Kategoria Rower
Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          20.00km
          
 
                                        -  
          Czas
          01:00
          
 
                              - 
          VAVG
          20.00km/h
          
 
                                                                                          - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Trochę po mieście przed pracą.
Nieco mokrawo 
CRANK BROTHERS eggbeater 3 
Właściwie chyba od 2004 r. jeżdżę na Crankach i nie zamieniłbym na SPD. Miałem kiedyś Ritcheye (czyli to samo co Shimano) i po kupnie pierwszych Cranków już do tego typu pedałów nie wracam. Wpinanie i wypinanie super (z 4 stron), wagą biją inne no i przede wszystkim w błocie żadnych problemów.
Do poprzedniej Meridy zakupiłem swoje pierwsze Cranki Egg Beater C (nowe). Na początku trzeba przyzwyczaić się do niewielkiego luzu roboczego (dla mnie bez problemu). Spisywały się dobrze, pojawił się wprawdzie mały luz na osi ale się nie powiększał. Pedały wraz z rowerem zmieniły niestety właściciela.
Do Kellysa kupiłem na Allegro używane Egg Beater C a później Cranki Egg Beater SL. Pewnie gdyby jedne i drugie były nowe pożyły by dłużej a tak po 2 latach dostały luz i zmieniłem na kolejne SL. Pewnym mankamentem są też wyrabiające się po paru latach zaczepy w blokach ale sądzę że w innych też się wyrabiają. Ten model który teraz kupiłem był mało używany, nie ma żadnych luzów, czerwona farba ze sprężyny trochę schodzi ale ponoć to norma. Ponadto w Egg Beater 3 jest dodatkowe uszczelnienie i bardziej wytrzymała tulejka (łożysko ślizgowe). Cena nowych trochę wysoka, ponad 500 zł. Zobaczymy ile pociągną.
Kategoria Rower
Kubalonka
                    
                    
          
                    - 
          DST
          82.00km
          
 
                                        -  
          Czas
          03:15
          
 
                              - 
          VAVG
          25.23km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          660m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Trasa wielokrotnie jeżdżona ale bardzo fajna. Podjazd z Wisły, zjazd do Istebnej i przez Czechy. 
Telefonu nie zabrałem, wracać mi się nie chciało z Bażanowic, został się ładować. 
Jak przyjechałem to listonosz przyniósł mi paczkę.
Tego modelu jeszcze nie miałem 
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Dzięgielów, Kończyce
                    
                    
          
                    - 
          DST
          50.00km
          
 
                                        -  
          Czas
          02:00
          
 
                              - 
          VAVG
          25.00km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          300m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Przed pracą do Dzięgielowa. Po pracy przez Kończyce i Dębowiec do domu.
Pogwizdów 
Beskidy w oddali 
Dzień się kończy 
Kategoria Rower
Hauptschacht, Hlubina i Frantiska
                    
                    
          
                    - 
          DST
          65.00km
          
 
                              -  
          Teren
          5.00km
          
 
                              -  
          Czas
          03:30
          
 
                              - 
          VAVG
          18.57km/h
          
 
                                                                                - 
          Podjazdy
          180m
          
 
                              - 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Tatry są moją inspiracją...
Znowu pojeździłem sobie po naszym węglowym Kuwejcie. Odwiedziłem kilka nieczynnych kopalń:)
Podobora Rybi dom
Przejeżdżając przez starą Karwinę zastanawiały mnie szarfy w lesie, kawałek za krzywym kościołem św Piotra z Alkantary.
Pojechałem więc sprawdzić
Trasa enduro 
Trasa enduro 
Trasa enduro 
Trasa enduro 
Potem na starą kopalnie Hlavni jama (Hauptschacht)
Czarne złoto wszędzie się wala, wyłazi z ziemi
Jak po trzęsieniu ziemi 
Tu była kopalnia Hauptschacht 
Mutanty 
Dawny Dul Jindrich 
Po kopalni Hlubina już nic nie zostało 
Dawna droga zarosła 
A tu była Kopalnia Frantiska 
W Karwinie 
Potem jeszcze na miasto i do pracy
Kategoria Rower




