daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:1692.72 km (w terenie 95.00 km; 5.61%)
Czas w ruchu:70:22
Średnia prędkość:24.06 km/h
Maksymalna prędkość:71.30 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:62.69 km i 2h 36m
Więcej statystyk

Ropica

  • DST 22.46km
  • Czas 00:50
  • VAVG 26.95km/h
  • VMAX 53.30km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 maja 2013 | dodano: 09.05.2013

Przed pracą do Czech. Prze Baliny do Ropic. Powrót prze Svibice.


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 17.24km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 24.63km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 maja 2013 | dodano: 09.05.2013

Przed pracą do Czeskiego Cieszyna. Po pracy Czeski Cieszyn jeszcze raz


Kategoria Rower

Pogwizdów

  • DST 18.84km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 25.12km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 maja 2013 | dodano: 08.05.2013

Krótko przed pracą. Na Pogwizdów i do pracy.


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 14.33km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:33
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2013 | dodano: 07.05.2013

Przed pracą do Czeskiego Cieszyna. Po pracy przez miasto


Kategoria Rower

Hradek

  • DST 50.60km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.73km/h
  • VMAX 53.60km/h
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 maja 2013 | dodano: 06.05.2013

Niedziela była dniem rodzinnym, z chłopakami na plac zabaw i na rowerki.
Jazda wieczorna po Czechach, wyjazd po 20 godz. Cieszyn - Trzyniec - Wędrynia - Bystrzyca - Gródek. Powrót tą samą drogą do Trzyńca, potem bokami przez Nebory i Ropice.


Kategoria Rower

Po okolicy

  • DST 65.87km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 24.86km/h
  • VMAX 61.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 maja 2013 | dodano: 04.05.2013

W zasadzie daleko się dzisiaj nie oddalałem od Cieszyna. Przed pracą rundka na Bażanowice, Dzięgielów i Puńców.
Po pracy czyli po 18 godz. na północ: Pogwizdów - Kaczyce - Kończyce Wielkie - Dębowiec. Potem pojechałem na Iskrzyczyn gdzie przy drodze zauważyłem kolejny (drugi w Iskrzyczynie) kamień graniczny Komory Cieszyńskiej. Za wskazaniami Marka odnalazłem także kamień Komory w Łączce.

Kończyce Babilon, ledwo widoczna hen daleko Czantoria


Uploaded with ImageShack.us
Dębowiec fontanna solankowa


Uploaded with ImageShack.us
Dwór w Dębowcu


Uploaded with ImageShack.us
W Dębowcu


Uploaded with ImageShack.us
Kamień TK w Iskrzyczynie koło przedszkola


Uploaded with ImageShack.us
Kamień TK w Łączce


Uploaded with ImageShack.us
Chyba o ten ci chodziło Marku?


Uploaded with ImageShack.us
Główna ulica w Łączce to Cesarska. Wiadomo austriackie czasy i Cesarza Frantza Josefa dobrze się tutaj wspomina, był dobrobyt, rozwój, ład i porządek.


Uploaded with ImageShack.us
Być może pojechał bym gdzieś dalej ale...
Nagle huk i błysk jasny, wielki.
Zjawiło się takie coś, ze środka wylazło dwóch zielonych i nic dalej nie pamiętam


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Olomouc

  • DST 328.78km
  • Teren 8.00km
  • Czas 14:19
  • VAVG 22.96km/h
  • VMAX 69.90km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2013 | dodano: 01.05.2013

Plan trasy rodził się właściwie w trakcie jej trwania. Dzień wcześniej zaproponowałem Markowi z Cieszyna wyjazd na Pradziada. Po pracy o 22 spotkaliśmy się na moście i umówiliśmy na wyjazd o 3 rano. Sęk w tym że nie wziąłem od niego telefonu. W nocy zaczął padać deszcz. Budzę się o 2 i pada, czekałem na info od Marka ale stwierdziłem że też odpuścił. Wstałem ponownie po 3 godz i już nie padało. Chwila wahania i zdecydowałem że jadę.
Tak więc wyjechałem chwilę przed 5 godz. a droga miejscami była mokra. Przez Karwinę do Bohumina
Shimano w Karwinie

Most na Odrze w Bohuminie

Dalej minąłem Chałupki, Rudyszwałd i przez Hat, Vresinę pojechałem do Zavady.
Odbiłem do lasku w Zavadzie gdzie odszukałem gródek średniowieczny.
Świetnie czytelne fosy i podwójne wały. Most jest współczesny.


Od Chałupek zaczęło mżawić więc założyłem kurteczkę. W drodze do Opawy postanowiłem zmienić cel bo Pradzied w tych warunkach to nie najlepszy pomysł.
Opava

Dalsza droga to same pagórki, częste podjazdy i zjazdy 12%

Było też kilka pałacyków.
Litultovice

Destne

Most na Moravicy, granica Śląska Opawskiego i Moraw

Przed mostem odbiłem jeszcze w lewo i pojechałem na ruiny zameczku w Medlicach
Widok ze wzgórza zamkowego na jezioro Kruzberk

Z zamku niewiele zostało, resztki murów i wały

Po przeciwnej, morawskiej stronie stał podobny zameczek ale nie miałem dokładnej mapy więc go nie szukałem. Za Moravskim Berunem zaczęło się przejaśnieć i do Sternberka zjechałem w zupełnie inne pogodzie.

Kościół

zamek

Dalej w kierunku Olomouca. W XVIII w miasto otoczono nowoczesnymi gwiaździstymi fortyfikacjami a później wokół miasta wybudowano jeszcze całą masę fortów.
Jeden z XIX wiecznych fortów - Chvalikovice

Wjechałem do centrum i chyba z godzinę spędziłem jeżdżąc po ciekawszych miejscach
Olomouc katedra


Ratusz

Brama tereziańska twierdzy

Twierdza, tzw dzieło koronowe. Widok z wału

Stare miasto otaczają także mury miejskie

I plan twierdzy z XIX-wiecznej mapy


Uploaded with ImageShack.us
Z Olomouca cały czas pod wiatr. W Velkym Ujezdzie zjadłem sobie obiadek i pojechałem do Lipnika nad Becvou. Ładne miasteczko również otoczone murami miejskimi i z ładnymi kamieniczkami.
Lipnik

Za miastem widać już olbrzymi zamek Helfstyn, jeden z największych na Morawach.

Choć byłem tam już dwa razy (raz na rowerze) to i tym razem sobie wyjechałem

Za zamkiem zaliczyłem sobie dłuższy terenowy odcinek do Teplic.
Potem zaliczyłem zameczek w Hustopecach nad Becvou oraz gródek gdzie na kopcu stał pierwotny zameczek

Przez górki przebiłem się do Hodslavic gdzie odnalazłem kolejny gródek

Stamtąd podobnie jak ostatnio pod górami. W miejscowości Ticha zrobiło się ciemno, przez kilka wzniesień w Palkovicach do Frydku

Z Frydku starą drogą do Cieszyna. W domu ok 23 godz.
Później dodam jeszcze kilka innych zdjęć.
Trasa


Kategoria Rower