Czerwiec, 2011
Dystans całkowity: | 889.01 km (w terenie 50.00 km; 5.62%) |
Czas w ruchu: | 34:41 |
Średnia prędkość: | 25.63 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.00 km/h |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 32.93 km i 1h 17m |
Więcej statystyk |
Karwina
-
DST
30.87km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
27.24km/h
-
VMAX
52.10km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad do Karwiny. Tam - polską stroną przez Pogwizdów i Kaczyce (dziury!) W Karwinie bulwarem nad Olzą. Z powrotem - czeską stroną (inna rzeczywistość - super asfalcik)
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Do pracy
-
DST
6.30km
-
Czas
00:14
-
VAVG
27.00km/h
-
VMAX
51.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy
Kategoria Rower
Miasto i praca
-
DST
8.44km
-
Czas
00:17
-
VAVG
29.79km/h
-
VMAX
49.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Miasto i praca
-
DST
14.68km
-
Czas
00:37
-
VAVG
23.81km/h
-
VMAX
52.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy
Kategoria Rower
Ochodzita 895 m.
-
DST
105.76km
-
Teren
5.00km
-
Czas
04:11
-
VAVG
25.28km/h
-
VMAX
64.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem wyjechałem sobie ok 4:15 z domu. Kierunek Wisła i dalej Koniaków.
Założyłem sobie że pierwszą fotkę strzelę sobie tam gdzie będę miał równą godzinę.
Wyszło w Wiśle Nowej Osadzie przy wodospadzie. AVS 29,6 k/h
Uploaded with ImageShack.us
Minąłem zbiornik w Wiśle Czarnym i zjechałem do Doliny Czarnej Wisełki.
Uploaded with ImageShack.us
Jadąc przez takie tereny aż serce rośnie:)
Szum wody, wokół las, skałki, śpiew ptaków i sarenki w lesie.
Krótkim podjazdem osiągnąłem Stecówkę 740 m.
Uploaded with ImageShack.us
Następnie zjazd do doliny Olzy.
Widok na Koniaków
Uploaded with ImageShack.us
Kościółek w Istebnej Mlaskawce
Uploaded with ImageShack.us
Zjazd na 580 m. a potem podjazd do Koniakowa i na Ochodzitą na 895 m.
Uploaded with ImageShack.us
Ze szczytu super widoki.
W kierunku doliny Olzy (Olza płynie do Odry)
Uploaded with ImageShack.us
W kierunku doliny Soły (ta do Wisły)
Uploaded with ImageShack.us
W kierunku Czadeczki (zlewisko Morza Czarnego)
Uploaded with ImageShack.us
Z Ochodzitej zjechałem na Przeł. Rupienkę i przez Wyrch Czadeczka oraz Zapasieki zjechałem do doliny Czadeczki.
Czadeczka płynie do Kysucy a ta przez Wag do Dunaju i do Morza Czarnego.
Uploaded with ImageShack.us
W okolicy Trójwsi Beskidzkiej nie brakuje podjazdów rzędu 20% i więcej. Widoki wszędzie takie że chciało by się tam więcej pojeździć.
Uploaded with ImageShack.us
Pojechałem zatem do Jaworzynki na Trzycatek
Uploaded with ImageShack.us
A dalej przez Wawrzacze na przejście w Hrczawie
Uploaded with ImageShack.us
Przejechałem na czeską stronę a tam szutrówką przez Dziołek i Suszański Wierch
a następnie płytówką do Bukowca
Uploaded with ImageShack.us
Akumulatory naładowane wiec zjazd w doliny.
Z Bukowca przez Jabłonków i Trzyniec do Cieszyna.
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Miasto i praca
-
DST
10.88km
-
Czas
00:24
-
VAVG
27.20km/h
-
VMAX
49.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano miałem iść na rower ale zaspałem. Pojadę jutro.
Dzisiaj tylko po mieście i do pracy.
Kategoria Rower
Po Cieszynie
-
DST
20.73km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:50
-
VAVG
24.88km/h
-
VMAX
45.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, święto a ja musiałem na 5 godz. do pracy! brrr.
Potem trochę po mieście, min zajrzeć na basen bo w sobotę otworzyli. Ludzi mało a woda zimna.
Kategoria Rower
Kozubova 981 m.
-
DST
82.74km
-
Teren
13.00km
-
Czas
03:16
-
VAVG
25.33km/h
-
VMAX
59.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem do Czech na Kozubową. Miałem wstać o 5-tej rano ale obudziłem się o 4:20, wstałem, zjadłem michę musli i wyjechałem sobie zaliczyć któryś tam raz (chyba 9) Kozubową. Po godzinie jazdy byłem już pod mostem obwodnicy za Jabłonkowem i wjeżdżałem w dolinę Łomnej. Tym razem wybrałem sobie szutrowy podjazd przez osiedle Glovcin. Przy schronisku na Kozubowej pusto, jedynie kilka samochodów na parkingu. Niebawem wyszło 3 gości, jeden z nich wyciągnął z samochodu alkomat, dmuchnął i najwyraźniej zrezygnował z jazdy.
Pojechałem do kościołka nad schroniskiem i na szczyt a potem już tylko w dół na siodło i szutrówką do Kosarzysk. Tuz przed wjazdem na asfaltówkę, chyba na przedostatniej rynience odprowadzającej wodę złapałem snejka (pierwszy w tym roku). Przez prawie wszystkie rynienki przeskakiwałem ale na dole musiałem już hamować i chyba tam dobiłem. Dętka light na szczęście zawsze w zapasie wiec szybka wymiana i do domu.
Z lewej Kozubowa 981 m. a z prawej Ostry 1044 m. gdzie byłem niedawno
Uploaded with ImageShack.us
Fotka z podjazdu
Uploaded with ImageShack.us
Przy schronisku na Kozubowej (kiedyś to było polskie schronisko)
Uploaded with ImageShack.us
Kościółek na Kozubowej
Uploaded with ImageShack.us
Szczyt 981 m n.p.m.
Uploaded with ImageShack.us
Na szlaku
Uploaded with ImageShack.us
Kapeć tuż przed asfaltem
Uploaded with ImageShack.us
Kozubowa z Kosarzysk
Uploaded with ImageShack.us
Potem jeszcze do pracy
Kategoria Rower
Praca i miasto
-
DST
13.46km
-
Czas
00:32
-
VAVG
25.24km/h
-
VMAX
42.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy
Kategoria Rower
Do pracy
-
DST
7.12km
-
Czas
00:16
-
VAVG
26.70km/h
-
VMAX
46.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy bokami
Kategoria Rower