daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Kozubova 981 m.

  • DST 82.74km
  • Teren 13.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 25.33km/h
  • VMAX 59.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 czerwca 2011 | dodano: 11.06.2011

Rankiem do Czech na Kozubową. Miałem wstać o 5-tej rano ale obudziłem się o 4:20, wstałem, zjadłem michę musli i wyjechałem sobie zaliczyć któryś tam raz (chyba 9) Kozubową. Po godzinie jazdy byłem już pod mostem obwodnicy za Jabłonkowem i wjeżdżałem w dolinę Łomnej. Tym razem wybrałem sobie szutrowy podjazd przez osiedle Glovcin. Przy schronisku na Kozubowej pusto, jedynie kilka samochodów na parkingu. Niebawem wyszło 3 gości, jeden z nich wyciągnął z samochodu alkomat, dmuchnął i najwyraźniej zrezygnował z jazdy.
Pojechałem do kościołka nad schroniskiem i na szczyt a potem już tylko w dół na siodło i szutrówką do Kosarzysk. Tuz przed wjazdem na asfaltówkę, chyba na przedostatniej rynience odprowadzającej wodę złapałem snejka (pierwszy w tym roku). Przez prawie wszystkie rynienki przeskakiwałem ale na dole musiałem już hamować i chyba tam dobiłem. Dętka light na szczęście zawsze w zapasie wiec szybka wymiana i do domu.




Z lewej Kozubowa 981 m. a z prawej Ostry 1044 m. gdzie byłem niedawno


Uploaded with ImageShack.us
Fotka z podjazdu


Uploaded with ImageShack.us
Przy schronisku na Kozubowej (kiedyś to było polskie schronisko)


Uploaded with ImageShack.us
Kościółek na Kozubowej


Uploaded with ImageShack.us
Szczyt 981 m n.p.m.


Uploaded with ImageShack.us
Na szlaku


Uploaded with ImageShack.us
Kapeć tuż przed asfaltem


Uploaded with ImageShack.us
Kozubowa z Kosarzysk


Uploaded with ImageShack.us

Potem jeszcze do pracy


Kategoria Rower


komentarze
k4r3l
| 10:59 poniedziałek, 13 czerwca 2011 | linkuj też będę musiał się wybrać w teren niebawem, bo co relacja to pokusa wzrasta :)
funio
| 11:21 niedziela, 12 czerwca 2011 | linkuj Fajne tereny:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!