Łysa Góra
-
DST
115.07km
-
Teren
3.00km
-
Czas
04:43
-
VAVG
24.40km/h
-
VMAX
80.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po raz drugi w tym roku na Łysą Górę 1323 m. Wyjechałem o 4 godz rano i tym razem pojechałem zdobywać ten szczyt od południa czyli z Ostravic. Z okolic tamy prowadzi na szczyt droga w większości asfaltowa, asfalt mocno zniszczony z dwoma odcinkami szutrowymi (łącznie ok 2 km). Droga łączy się z asfaltówką z Papeżova ok 2,5 km od szczytu. Nareszcie piękna pogoda i super widoki! Dobrze że pojechałem tak wcześnie rano bo jak wróciłem to zepsuła się pogoda i teraz pada deszcz.
Łysa i Ostravica (przed Frydlantem)
Uploaded with ImageShack.us
Tama i zalew Sance
Uploaded with ImageShack.us
Początek podjazdu ok 470 m n.p.m.
Uploaded with ImageShack.us
I na mapce
Uploaded with ImageShack.us
Na podjeździe (fotki w czasie jazdy)
Uploaded with ImageShack.us
Asfalcik
Uploaded with ImageShack.us
Robi się ładna pogoda
Uploaded with ImageShack.us
Chwilę wcześniej dojeżdżam z lewej do drogi z Krasnej i mijam jednego cierpiętnika
Uploaded with ImageShack.us
Dostrzegam kolejnego na długiej prostej pod górę i cisnę za nim
Uploaded with ImageShack.us
Zostaje gdzieś z tyłu
Uploaded with ImageShack.us
Kilka zakrętów i jest wieża
Uploaded with ImageShack.us
Cil=meta
Uploaded with ImageShack.us
Jeszcze kawałek po kamolach i szczyt! (ok 55 min)
Uploaded with ImageShack.us
Kilka osób na szczycie ale na rowerze to chyba pierwszy dzisiaj
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Na zjeździe pocisnąłem dwa razy ponad 80 k/h
Uploaded with ImageShack.us
A tu już tradycyjnie przez Kamenite-Harendę
Uploaded with ImageShack.us
Fotki później
Kategoria Rower
komentarze
Ładnie pojechane, zabójcza prędkość maxymalna ;)