Ostry, Kałużny i Ostrawa
-
DST
153.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
07:00
-
VAVG
21.86km/h
-
Podjazdy
1280m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tatry są moją inspiracją...
Rankiem po zawiezieniu chłopaków do szkoły i przedszkola wyskoczyłem w Beskid Morawsko-Śląski.
Padło na Ostry przez Koziniec. Potem na Kalużny i zjazd przez Kamenite do Kosarzysk.
Owieczka w Oldrzychowicach
Na podjeździe
Na podjeździe
Na Ostrym 954 m
Kałużny 994 m
Kamenite
Trochę się ubrudził
Na powrocie
Na 14:30 pojechaliśmy wszyscy do przedszkola na występy z okazji Dnia Matki i Ojca
W przedszkolu
Miałem iść do pracy na 16-tą ale dostałem telefon że mam jednak wolne :)
O 17 tej druga rejza. Wytypowałem kilka dalszych kopalni i pojechałem znowu do Ostrawy.
Ostatnio jakoś często gonię tam szosowców
Mijany kolarz
Przez Stonawę i Suchą do Orłowej i Rychwałdu
Odszukałem tam ujście sztolni Martinka, która odwadniała kopalnię Eugen. Sztolnia o niewielkim spadku ma długość 2713 m.
Sztolnia dziedziczna Martinka
Zakupy w Penny market
Dwór w Rychwałdzie
Podjechałem na niedaleką kopalnię
Dawna kopalnia Rychvald
Heřmanicki rybnik
Kopalnia Heřmanice
Tu był kiedyś szyb kopalni
Komin gigant
Drugi komin i cień
Potem odszukałem Jaklovecke doly (Jaklowetzer Grube)
Dawne sztolnie i kopalnia Franza Jozepha Wilczka z 1830 r. Później odkupił je Salomon MayerRothschild.
Podczas II WŚ ujście sztolni zostało przebudowane na schrony przeciwlotnicze. Obok nich wybudowano też dwa bunkry.
Jaklowetzer Grube
Jaklowetzer Grube
Ujście sztolni
Jaklowetzer Grube
Nowy ratusz Ostrawy
Pomnik wdzięczności Armii Radzieckiej
Kościół w Ostrawie Přívozie z 1899 r
Ostrawa
Ostrawa wieżowiec
Wieża wyciągowa dawnej kopalni Jindřich (Heinrich schacht) z 1846 r.
Przejście do świata gór
Piękności z muralu
Katedra w Morawskiej Ostrawie
Teatr w Ostrawie
Zlikwidowany szyb Antonin przed teatrem
Most na Ostrawicy
Dawna kopalnia Św Trójcy hrabiego Wilczka z 1844 r. Kopalnia została założona u ujścia dolinki Św trójcy, gdzie było urzędowo potwierdzone pierwsze znalezienie węgla w 1753 r. Znajdowała się blisko zabudowy Polskiej (obecnie Śląskiej ) Ostrawy i po niedługim czasie jej działalność uprzykrzyła życie mieszkańców. Zaczęło dochodzić do wstrząsów i obniżania terenu. Domy pękały, niedaleki kościół św Józefa osiadł o 8 m. a śląsko-ostrawski zamek o 11 m.
Śląska ostrawa kościół św Józefa
Na podjeździe z Hawierzowa
Kategoria Rower