daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Lietava, Strecno

  • DST 215.42km
  • Teren 7.00km
  • Czas 09:04
  • VAVG 23.76km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Podjazdy 1310m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 maja 2015 | dodano: 03.05.2015

Miałem dzisiaj czas mniej więcej do 12 godz, więc wyjechałem sobie jeszcze w nocy ok 1 godz. W planie było zaliczenie kilku zamków na Słowacji w okolicy Żyliny. Do plecaczka zapakowałem minimum rzeczy i min ochraniacze na buty, które potem się przydały.
Trochę mało jedzenia bo tylko dwa pętka suchej kiełbasy i trzy kanapki z serem. Z Czeskiego Cieszyna myślałem się wrócić, ale ostatecznie uznałem że na ok 200 km tyle mi wystarczy.
Cieszyn most graniczny
Cieszyn most graniczny
Jabłonków rynek
Jabłonków rynek
W Mostach u Jabłonkowa wjechałem w gęstą mgłę, która towarzyszyła mi do Żyliny i jeszcze dalej. Cały czas jechałem pod lekki wiatr i w dodatku zrobiło się fest zimno, może kolo 0*C. Nie szło tak jak sobie zakładałem, przyszedł lekki kryzys i zjadłem jedną kanapkę.
Podczas zjazdu na Słowację wychłodziłem się, w ręce było zimno i postanowiłem podjechać na stację kolejową w Czadcy.
Usiadłem na chwilę przy grzejniku żeby się ogrzać i za jakiś czas podchodzi gość. Mówił że z Pragi i że nie ma pracy. Co tam robił? Nie pytałem. Chciał kasę, ale ja mówię mu, że nie zabrałem żadnych Euro. Pyta gdzie jadę? Na uzyskaną odpowiedź pyta więc co będę jadł?
Jak powiedziałem że mam kiełbasę i kanapki to prosił żebym mu dał jedzenie. Nie moglem odmówić i podzieliłem się. Została mi zatem jedna kanapka i jedna kiełbaska:)
Czadca
Czadca. Po półgodzinnej pauzie ruszyłem dalej.
Za Krasnem nad Kysucou na jednym z podjazdów usłyszałem szelest w krzakach. Myślałem że to jakiś pies, ale po chwili na drogę wbiegły trzy dziki. Jakąś chwilę biegły drugą stroną, równo ze mną a potem dały nura w zarośla.
Żylina
Żylina
Jako że straciłem trochę czasu to odpuściłem sobie niewielki zamek Hricov i pojechałem na Lietavę.
Lietava to olbrzymie ruiny jednego z największych zamków na Słowacji. Wznosi się na wzgórzu o wys. 633 m. i nigdy nie został zdobyty. Po opuszczeniu w XVIII w. zaczął popadać w ruinę.
Lietava
Lietava
Z podjazdu na Lietavę
Z podjazdu na Lietavę
Wjazd na zamek
Wjazd na zamek
Tak wyglądał zamek kiedyś
Tak wyglądał zamek kiedyś
Plan zamku
Plan zamku
Trzecia brama prowadząca na główny dziedziniec
Trzecia brama prowadząca na główny dziedziniec
Zamek górny
Zamek górny
Dziedziniec
Dziedziniec
Studnia zamkowa
Studnia zamkowa
Zamek górny
Zamek górny
Zamek górny
Zamek górny
Widok z okna
Widok z okna
Mała Fatra i doliny we mgle
Mała Fatra i doliny we mgle
Dolina we mgle
Dolina we mgle
Potężny rondel od pd. strony
Potężny rondel od pd. strony
Fragment pałacu średniego zamku
Fragment pałacu średniego zamku
Wejście do głównej wieży
Wejście do głównej wieży
Główna wieża
Główna wieża
Górny zamek z wieżą
Górny zamek z wieżą
I jeszcze raz przy trzeciej bramie
I jeszcze raz przy trzeciej bramie
Zjazd ze wzgórza zamkowego
Zjazd ze wzgórza zamkowego
To co widać to tylko początek. Nie dość że było stromo to jeszcze błotnisto, trochę korzeni i kamienie. Na jednym odcinku musiałem zejść i sprowadzić. W dolinie oczywiście dalej mgły.
Stado owiec z bacą
Stado owiec z bacą
Pojechałem do Visniovego i gruntową drogą przebiłem się do Stiavnika a dalej do Strecna
Visniove, fontanna i moj
Visniove, fontanna i moj
No własnie. Prawie w każdej miejscowości stały moje, czasem nawet po kilka w różnych miejscach. Zwyczaj stawiania moja znany na Słowacji, w Czechach a nawet u nas na Śląsku Cieszyńskim (pisałem o tym w zeszłym roku).
Mała Fatra na horyzoncie
Mała Fatra na horyzoncie
Strecno
Jest i Strecno, kolejny piękny zamek
Podjechałem pod bramę główną
Podjechałem pod bramę główną
Przejazd przez kładkę
Przejazd przez kładkę
Strecno z kładki
Strecno z kładki
Prezentuje się pięknie
Prezentuje się pięknie
Przez Vah pływa prom
Przez Vah pływa prom
Kolejny moj przy dzwonnicy
Kolejny moj przy dzwonnicy
Taki sobie widoczek z torami i zamkiem
Taki sobie widoczek z torami i zamkiem
A tu już Mała Fatra i moj w Krasnianach
A tu już Mała Fatra i moj w Krasnianach
Kasztel w Krasnianach
Kasztel w Krasnianach
Krasniany
Krasniany
W drodze
Widoki po drodze cudne
Mała Fatra
Mała Fatra
Na podjeździe
Na podjeździe
Podjazd na Lutise
Podjazd na Lutise
Na podjeździe
Na podjeździe
Przełęcz Lutise
Przełęcz Lutise 700 m.
Tankowanie przy źródełku
Tankowanie przy źródełku
Oscadnica, w górze droga szybliego ruchu i wjazd do tunelu
Oscadnica, w górze droga szybkiego ruchu i wjazd do tunelu
Oscadnica, w górze droga szybliego ruchu i wjazd do tunelu
Świerczynowiec na Słowacji. Przed II WŚ w dolinie wzdłuż torów kolejowych przebiegała granica między Polską a Czechosłowacją
Budowa nowej ekspresówki
Budowa nowej ekspresówki
Moj w Mostach u Jabłonkowa (podjazd na Przełęcz Jabłonkowską)
Moj w Mostach u Jabłonkowa (podjazd na Przełęcz Jabłonkowską)
Mosty U Jabłonkowa
Mosty U Jabłonkowa (tędy w przeciwną stronę robię sobie czasówki na Przełęcz Jabłonkowską)
Do Cieszyna główną.
Cieszyn obchody Święta 3 maja
Cieszyn obchody Święta 3 maja

Route 3,006,619 - powered by www.bikemap.net



Kategoria Rower


komentarze
Marek87
| 22:52 wtorek, 5 maja 2015 | linkuj Bosko :). Nie wiedziałem o tym zamku w Lietavie. Zbyt opieszale analizuję mapy :). Świetna pogoda Ci się zrobiła w miarę upływu czasu. Super widoki na Małą Fatrę. Ta "ekspresówka" to przyszła autostrada do Zwardonia. Słowacy idą z nią na maxa! Jeszcze niedawno początek tego białego awanbeku (elementu nasuwanego pomostu) był na wysokości filara. Na focie w tym samym miejscu jest teraz jego końcówka. Słowacy będą mieli dwupasmową autostradę do granicy a po polskiej stronie zacznie się zwykła droga ekspresowa po jednym pasie w każdym kierunku... Polacy jak zwykle za murzynami...
gustav
| 21:25 poniedziałek, 4 maja 2015 | linkuj niepojęte to dla mnie... po 200km to już 2 syte obiady za mną; mózg rozonaczony :>
Greger
| 06:21 poniedziałek, 4 maja 2015 | linkuj Świetna wyprawa. Szkoda tylko, że nie wszystkie zamki otwarte ze względu na wczesną porę - coś o tym wiem w ostatnim czasie. Moje to ciekawa sprawa. W "moich" czeskich okolicach też się je spotyka, po polskiej stronie za to w ogóle. Pewnie jedna okazja więcej dla Czechów, żeby się spotkać przy piwku. Kapitalny dystans, okolice i motyw przewodni. Pozdrawiam!
tlenek
| 22:05 niedziela, 3 maja 2015 | linkuj Świetne zdjęcia i piękna trasa :)
daniel3ttt
| 21:11 niedziela, 3 maja 2015 | linkuj 2 kanapki i kiełbaska :)
gustav
| 21:02 niedziela, 3 maja 2015 | linkuj zamki zamkami ( :] fajne som), ale objechać 200km na dwóch kanapeczkach z wędlinką? ;D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!