Cieszyn (+ wspin. arch. 71)
-
DST
9.34km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:28
-
VAVG
20.01km/h
-
VMAX
51.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótko po mieście. Sporo spraw do załatwienia więc czasu nie było.
Niedaleko
Z Tatr znowu wschodnie rejony, 2004 r.
Kołowy szczyt a raczej droga Dieski na wsch. ścianie nie dawały mi spokoju. Tym razem nie pojechałem w Tatry pociągiem z Czeskiego Cieszyna lecz autobusem (kilkoma) do Zakopanego i na Palenicę. Masakra jak to naszymi środkami transportu publicznego można stracić pół dnia na dojazd w góry. Z Palenicy pieszo do Jaworowej i przez Zadnie Koperszady na Przełęcz pod Kopą. Przełęcz pod Kopą oddziela Tatry Bielskie od Tatr Wysokich. Plan był taki aby granią dojść do Kołowego, zejść do doliny na biwak i rankiem następnego dnia uderzyć na wschodnią ścianę Kołowego. Niezbyt trudną (I) ale za to niesamowicie widokową granią wyszedłem na Jagnięcy Szczyt 2231 m. i dalej granią przez Czerwoną Turnię na Modrą ławkę. Do Doliny Jastrzębiej w świetle czołówki
Jagnięcy Szczyt
Płaczliwa Skała
Widok z Jagnięcego na Tatry Bielskie
Kategoria Rower