Cieszyn (+ wspin. arch. 39)
-
DST
13.57km
-
Czas
00:35
-
VAVG
23.26km/h
-
VMAX
48.50km/h
-
Podjazdy
40m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna jazda po mieście. Przyjechałem z pracy i właśnie żona usypiała chłopaków. Spodnie dresowe, kurteczka i tak sobie troszkę pojeździłem.
Z archiwum tatrzańskiego wrzucam sobie letnie wyjście na Cubrynę 2376 m.
Cubryna to sporych rozmiarów góra, jednak obok niej znajdują się znacznie wyższe Mięguszowieckie Szczyty i przez to gdy patrzymy od MOka to nieco zostaje w ich cieniu. Wczoraj pisałem jak to w zimie próbowałem na nią wejść i się nie udało.
W 2004 r. jechałem do MOka przez Słowację bo tak miałem wygodniej. Aby dostać się pod Mnicha przeszedłem sobie właśnie przez Cubrynę, bardzo podobnie, lecz w odwrotną stronę jak chciałem zrobić to wtedy w zimie.
Od Hińczowego Stawu na Hińczową Przełęcz i granią na Cubrynę. Z Cubryny schodziłem zach. granią i zachodem zwanym "Prawym Abgarowiczem" (I).
Na szczycie Cubryny © daniel3ttt
Widok z Cubryny w dół na Mnicha © daniel3ttt
Pod Cubryną i Zadnim Mnichem © daniel3ttt
W zimie 2000 r. przechodziłem przez Przełęcz pod Zadnim Mnichem widoczną na ostatnim zdj.
Kategoria Rower
komentarze
QRcze czym Ty te zdjecia wtedy robiles?wygladaja jak z kalkulatora,pozdro