daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Frydek

  • DST 65.15km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 23.41km/h
  • VMAX 59.50km/h
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 stycznia 2014 | dodano: 03.01.2014

Miałem pojechać tylko do Dobrej ale przedłużyłem sobie do Frydku. W drodze powrotnej zaczęło mi uchodzić coś powietrze. Dopompowałem i po ok 10 km znowu musiałem dobić powietrza. Do pracy na 16 tą. Powrót o 2 w nocy w lekkim deszczu.
Z ciekawości zaczynam dodawać w statystykach "przewyższenia" wyliczone wg bikemap. Wiem że nieco zaniża ale nie aż tak wiele.
Będę miał niejaki podgląd ile "podjeżdżam" danego miesiąca i ile w roku.


Frydek i Łysa Góra
Frydek i Łysa Góra
Toszanowice kapliczka
Toszanowice kapliczka
Ropice młyn
Ropice młyn


Kategoria Rower


komentarze
daniel3ttt
| 22:21 piątek, 3 stycznia 2014 | linkuj Napisałem że będę miał niejaki czyli przybliżony podgląd. Nie mam zamiaru wydawać dużej kasy na wątpliwe cacka, w których albo bateria szybko pada albo wariują pod wpływem znacznych różnic ciśnienia.
Marek87
| 20:22 piątek, 3 stycznia 2014 | linkuj Oj poprawka. Teraz się zorientowałem, że jechałeś na odwrót. W tamtą stronę było więcej górek i jazda w lesie...
Marek87
| 20:19 piątek, 3 stycznia 2014 | linkuj Widzę, że udało się z wykresem wysokości na mapce :). Co do przewyższeń według Bikemap... W znacznej, ale to w znacznej większości zaniża. Ma to związek z wielkością oczka siatki wysokościowej na mapce (czy coś takiego)... nie wiem... Domniemywam, że Garmin, którego wożę na kierownicy jest w miarę wiarygodny. Choć wysokości GPS ze względu na konstrukcję geometryczną wyznaczania wspólrzędnych wysokościowych i tak nie są za bardzo precyzyjne. Są wyznaczane bynajmniej znacznie mniej dokładnie niż X i Y. Niemniej jednak jak obserwuję na urządzeniu podczas podjazdu wzrost wartości w pionie to w miarę trzyma się to rozsądku . Kilka razy mi się zdarzyło, że Bikemap zawyżył ale to były pojedyncze przypadki. Co do trasy... wcale nie tak płaska:). Trochę góreczek szczególnie w drodze powrotnej jest :). Fajna jest ta trasa powrotna z Żermanic. Kilka razy robiłem ją po kapaniu się w jeziorze. Przyjemnie jedzie się w lesie przed Czeskim Cieszynem.
kundello21
| 12:12 piątek, 3 stycznia 2014 | linkuj jak to dobrze zobaczyć, że jeszcze ktoś jeździ MTB :)

Też chyba zacznę liczyć metry w pionie, chociaż góry u mnie średnie.
k4r3l
| 11:10 piątek, 3 stycznia 2014 | linkuj Dobrze, przy Twojej jeździe spokojnie nabijesz konkretnie metrów w pionie. mnie się udało zrobić prawie 125km w minionym roku :D Przydałby się taki ranking, hehe.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!