Zamarski Bergbaufelder
-
DST
27.85km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:28
-
VAVG
18.99km/h
-
VMAX
56.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po okolicy. Całkiem niedaleko bo do Zamarsk. Według wpisów w Głównej Księdze Górniczej w Brnie w Zamarskach miało być 17 pól górniczych. Pięć kopalń działało w latach 1841-50 a pozostałe od 1850 do 1852 albo do 1856 r. Gdzie one jednak były? Prawdopodobnie te starsze są bliżej Gumien, gdyż tam na mapach katastralnych z 1848 r. zaznaczono Öde (nieużytki). Tych nowszych wiadomo podczas tworzenia map nie było. Nazw nie będę tu wszystkich wymieniał, może kiedyś przy konkretniejszym opracowaniu. Gutte Hofnungs, Herz Jesu, St. Trinitas, reszta od imion chyba jakichś świętych. Ciężko jednak wskazać konkretne miejsca, gdyż w Zamarskach wiele hałd usunięto. Poza rudą żelaza wydobywano tam też sporo wapienia. 
Widok na Beskidy 
Dwie hałdy w Zamarskach 
Granicznik w Zamarskach 
Potok 
Rozpłaszczona hałda w Zamarskach 
Możliwe że stara sztolnia przerobiona na ujęcie wody 
Sztolnia/ujęcie wody. Nad sklepieniem wykorzystane kawałki zwietrzałych pokładów
Tuż pod ujęciem wody w liściach kamień TK 
Widok na Kalembice 
Dziura. Wygląda na współczesną, ale tuż obok jest zarośnięte starsze wyrobisko. W 1855 r. Komora Cieszyńska kupiła od gospodarza Josefa Miki grunty za 190 Florenów i wydobywała tam wapień dla huty w Ustroniu. W opisie podano iż wcześniej niedaleko kopano za rudą żelaza. Akurat w pobliżu jest kilka dużych hałd
Kolejna odkrywka albo lej po szybie 
Kamieniołom na Rudowie 
Skalne warstwy przecięte przez potok 
Z bliska
Kategoria Rower
Guty Segen Gottes
-
DST
40.39km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:30
-
VAVG
16.16km/h
-
VMAX
45.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka do Gutów.
Guty to wioska pod Jaworowym (obecnie część Trzyńca). Jeszcze kilka lat temu najceniejszym obiektem w tej miejscowości był drewniany kościół z XVI w. Niestety głupi wybryk 2 chłopaków doprowadził do całkowitego spalenia zabytku. Teraz na jego miejscu stoi replika. Nazwa wsi ma pochodzić od jakiegoś rycerza imieniem Gut. W XIX w. w Gutach wydobywano też rudę żelaza w polu Segen Gottes (Błogosławieństwo Boże). Według aktu nadania z 1839 r. pole ma znajdować się częściowo na Pańskiej łące a częściowo w lesie Kempietz. 
Widok na Jaworowy
Kościół w Gutach
Guty na mapie katastralnej z 1848 r.
Gutskie siodło
Pokłady łupków i rudy przecięte potokiem
Fundamenty budynku, być może bacówki
Łaka w pobliżu oznaczona granicznikami TK
Kamień graniczny Komory Cieszyńskiej
Dom w dolinie pod polem Segen Gottes
Na brzegu potoku przecięte pokłady
Zestawienie wydobycia rudy żelaza za 1841 r. dla Trzyńca. W Gutach całkiem sporo, 566 kubłów mocnej i 290 kubłów słabej rudy. W kolejnych latach podobnie. W 1847 r. 565 kubłów łącznie ale już rok pózniej tylko 95 kubłów. W 1851 r. kopalnię zlikwidowano.
Trochę się naszukałem ale chyba znalazłem właściwe miejsce. Na skraju pola jest hałda ale kilka osób kręciło się przy drodze i już tam nie szedłem. W dodatku musiałem już wracać.
Kategoria Rower
Kamesznica Bergsektion
-
DST
115.54km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:23
-
VAVG
18.10km/h
-
VMAX
65.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystałem ładną pogodę na dłuższą rejze i pojechałem do Kamesznicy, która od dawna chodziła mi po głowie. Kamesznica była swego czasu największym okręgiem górniczymi na Żywiecczyźnie. Najpierw rudę żelaza w kilku niewielkich kopalniach wydobywał Adam Wielopolski a potem po zakupie tamtejszych dóbr wraz z hutą w Węgierskiej Górce przez Komorę Cieszyńską, miejscowy Zarząd Arcyksiążęcych kopalń Karola Ludwika. Najlepsze jest to że nie ma żadnych opracowań w temacie i chyba nikt już nie wie, gdzie były te kopalnie. W internecie można jedynie trafić na ogólnikowe stwierdzenia że w 19 w. w Kamesznicy wydobywano rudę żelaza i wożono do huty w W.G. Gdybym nie wiedział gdze to też bym nie szukał, bo to jak z igłą w stogu siana. W przeciwieństwie do kopalń np w Cisownicy, Lipowcu czy Ustroniu kopalnie w Kamesznicy były dosyć daleko od domostw, na znacznej wysokości w górach. Trudny dojazd, ciężkie warunki pracy. Obecnie dawne polany i drogi dojazdowe pozarastały. No cóż. Wiedziałem że wszystkich pól i tak nie objadę więc wybrałem 4: Carl Ludwig, Albrecht, Josefi i Fredrich. Do Kamesznicy dotarłem przez Wisłę, Stecówkę i Pietraszonkę. Potem właśnie kopalnie w rejonach Czumówki, Berkówki i Szatanówki. Pod Szatanówką trafiłem na fajny wodospad i odsłonięte pokłady rudy żelaza. Stąd też powód dlaczego kopano powyżej na łące (teraz las) za właściwą rudą. Stamtąd poleciałem do centrum i do dworku. Muszę przyznać, że dworek mnie zauroczył, choć szkoda że nie wykorzystany i zamkniety. Całkiem w innym miejscu z Roztoki udałem się do kopalni Friedrich. Zastałem tam 4 hałdy i leje po szybach. Powrót przez Przełęcz Koniakowską, Zaolzie i Jabłonków. 
Logo Kamesznicy
Pod Gańczorką
Berkówki 
Hałda od Sztolni pod Berkówkami
Zasypana sztolnia pod Berkówkami 
Zasypany szyb na Szatanówce
Hałda w lesie 
Zasypana sztolnia na Szatanówce
Wasserseige czyli rów odwadniajacy (inaczej roznos)
Wodospad
Odsłonięte pokłady rudy 
Pokłady rudy 
Dwór w Kamesznicy
Kancelaria z wieżą zegarową
Widok na Baranią
Widok na pasmo górskie oddzielające Małopolskę od Śląska (Ochodzita-Tyniok-Gańczorka) 
Z logo Kamesznicy 
Hałda w polu Friedrich
Koścoół w Kamesznicy.
Czy tylko mi sie wydaje ze woda w rzece ma rdzawe zabarwienie? ;)
Zestawienie wydobycia okręgu Kamesznicy i Żywca z 1849 r. W późniejszym okresie po zamknięciu kilku kopalń te żywieckie przyłączono do okręgu kameszniczańskuego. Pozostałe okręgi przynależące do huty w Węgierskiej Górce to Bielski, Brzeszczański i Chrzanowski.
Kategoria Rower
Trzanowice Grubenfelds
-
DST
28.65km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
19.10km/h
-
VMAX
57.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka do Trzanowic. Trzanowice w Czechach za Czeskim Cieszynem. Dawniej dwie wsie, Górne Trzanowice i Dolne Trzanowice.
W kilku zestawieniach pół górniczych dla huty w Baszce podawane są 2 pola w Nieder Trzanowitz i jedno pole w Ober Trzanowitz. Faktycznie w tych pierwszych były nawet trzy pola górnicze. W 1849 r. wydano pozwolenie na kopanie w polu Adolf Zeche. Rok później w sąsiedztwie tego pola wytyczono pole Alois Zeche. Oba na gruntach Barona von Pillersdorfa. Pole Adolph prawdopodobnie krótko funkcjonowało i nie ma go już w zestawieniach z lat 50-tych XIX w. Pojawia się natomiast trzecie pole Hildegarda Zeche przy granicy z Grodziszczem.
W Górnych Trzanowicach na gruncie Barona Bessa była sztolnia. 
Baranek
Najpierw udałem się do Ober Trzanowitz. Co prawda sztolni nie znalazłem ale z pewnością byłem we właściwym miejscu. Tylko na ok 50 m występują warstwy łupków z żyłami rudy. 
Być może miejsce zasypanej sztolni 
Warstwy łupków 
Kładeczka na wyglebienie 
Trzanowice
W Dolnych Trzanowicach bylem tylko w polu Adolf Zeche. Zlokalizowalem 2 hałdy wykopanej ziemi z łupkami ze sztolni.
Hałda w polu Adolf Zeche 
Wywrócony pień na hałdzie odkrywa jej skład 
Mapka katastralna Trzanowic z 1848 r 
Zestawienie pol górniczych w Trzanowicach z 1860 r AP K.o.C. 14/76
Kategoria Rower
Baška czyli Baszka
-
DST
77.60km
-
Teren
2.00km
-
Czas
03:26
-
VAVG
22.60km/h
-
VMAX
65.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa do Baszki gdzie kiedys była jedna z hut żelaza Komory Cieszyńskiej. U nas ta historia praktycznie nie znana, u Czechów jak mowa o hucie to tylko Trzyniec i Witkowice. Tymczasem huta w Baszcze była starsza. W 1723 r. Prażmowie właściciele Frydeckiego Państwa Stanowego postawili w Baszce nieduży piec do wytopu żelaza. Rudę brali prawdopodobnie z Malenowic i Starych Hamrów. Wprawdzie w Starych Hamrach był już piec do wytopu żelaza w 17 w. ale wyczerpały się znane pokłady a przerobiony z niej tartak zniszczyła powódź.
W 1797 r. Albert sasko-cieszyński odkupił frydeckie i w ten sposób miał już 2 huty (Ustroń od 1772 r). W 1806 r. w Baszce postawiono tzw Wielki piec. Z tego co udało mi się znaleźć najwięcej nowych pól górniczych w tamtym rewirze przybyło w latach 30-tych a potem w 50-tych XIX w.
Ropica
Pałac w Toszonowicach Górnych
Most przez Morawkę z Dobrej do Skalicy
Baszka. Obiekty w miejscu huty.
Huta w Baszce w 19 w. Austria Archiv
Po zamknięciu nierentownej huty w 1909 r. funkcjonował tam szpital a później cegielnia.
Dawne budynki Zarządu huty
Tabliczka nad wejściem do budynku
Miejscowości gdzie kopano rudę i wożono do Baszki.
Cieszyn - Teschen w prawym górnym rogu. Fragment mapy: Austria Archiv
Łysa Góra z Lubna
Trasę zaplanowałem tak aby zajrzeć przy okazji w miejsce, gdzie była jedna z kopalń w Janowicach. Było ich tam conajmniej 7 (Sigmund, Barbara, Bernard, Adolph, Luisens gluck, Christian i Segen Gottes) a 4 z nich zaznaczono nawet na mapie II wojskowego mapowania. W maju 1851 r. w jednej janowickiej kopalni doszło do tragicznego wypadku, gdy zawalił się szyb do którego górnicy przebili się sztolnią. Zginęły wtedy 3 osoby. Właśnie gdzieś między polami zachowała się trochę zarośnięta podłużna hałda. Sporo na niej łupków a także na sąsiednich polach. 
Hałda kopalni rudy żelaza w Janowicach
Hałda między polami 
Łupki na hałdzie 
Janowice Zbójnik Ondraszek
Trawny i Łysa
Kategoria Rower
Grodziszcz Klara zeche
-
DST
45.90km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
19.67km/h
-
VMAX
73.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po okolicy. Miejsca prawie te same co ostatnio ale trasa inna. Pogoda znacznie ładniejsza.
Składając do kupy elementy układanki udało mi się namierzyć jedno pole górnicze w Grodziszczu koło Cierlicka. W pewnym dokumencie z 1888 r. Zarząd Komory Cieszyńskiej do spraw górnictwa opisał sprawę dotyczącą pozostawionych hałd po eksploatacji rudy żelaza na polach Johanna Kadłubka z Grodziszcza. W dokumencie podano numery parcel gospodarza, więc wg mapy katastralnej z 1848 r szybko ustaliłem o jaki rejon chodzi. Dodatkowo w zestawieniu pól górniczych z Grodziszcza przy polu Klara podano Kadłubka jako właściciela pola. W polu Klara miały być 4 szyby i sztolnia odwadniająca.
Pojechalem troche na około, aby zahaczyc znowu o Pitrov. Tam niestety nie znam jeszcze lokalizacji dawnej kopalni rudy żelaza i po prostu chcialem zajrzeć do niewielkiego lasku. Nic tam jednak nie było.
Pałac w Kocobędzu
Dwór w Olbrachcicach
Z widoczkiem na Łysą Górę
Pitrov dawny dwór
W Grodziszczu pojechalem juz na pewniaka do lasu i faktycznie hałdy pozostaly na swoich miejscach. Zostały też leje po zasypanych szybach.
Hałda w lesie w Grodziszczu
Szyb kopalni
Druga hałda
Drugi szyb
Pola górnicze w Grodziszczu w 1861 r. AP K.o.C 14/76
Pola w Grodziszczu w 1865 r. AP K.o.C 14/76
Znalazłem wszystkie 4 szyby i jeszcze dwa inne szybiki. Być może próbne lub wentylacyjne do sztolni. Wasserseige czyli sztolnia odwadniająca jest zasypana. Nie zlokalizowałem jej ujścia ale nad potokiem jest spora hałda zapewne powstała w wyniku drążenia tej sztolni. W potoku są także conajmniej dwie wychodnie pokładów. 
Dolny dwór w Grodziszczu
Górny dwór w Grodziszczu
Kategoria Rower
Koty i Szobiszowice
-
DST
45.44km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:12
-
VAVG
20.65km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
W planie na dzisiaj były Szobiszowice miejscowość w Czechach nad jeziorem żermanickim. Podczas budowy zapory w latach 50-tych XX w. zatopiono dawne centrum wsi z kościołem, dworem, dziesiątkami gospodarstw i 4 młynami. Tak więc obecne centrum jest w innym miejscu na wzniesieniu. Częścią Szobiszowic jest Pitrov, który dawniej był osobną wsią z dworem. Gdzieś także w Pitrovie (Pittrau) była kopalnia rudy żelaza.
Wyjazd spontaniczny, po południu i nawet nie sprawdziłem, gdzie mogli kiedys kopać za rudą. Wiedziałem za to o innym miejscu po drodze, więc ruszyłem do Kotów. Dziś Koty to tylko nazwa, ale dawniej była to niewielka miejscowość pomiędzy Mistrzowicami, Górnym i Dolnym Żukowem.
W 1838 r. Paul Gorchosch z Cieszyna i Johann Franck z Koniakowa k. Cieszyna wystosowali wniosek o pozwolenie na założenie kopalni w Kotach na gruntach dwóch gospodarzy, z którymi byli domówieni. Zatem nie Komora Cieszyńska, ale drugi raz po Gurniaku prywatna inicjatywa. 
Wniosek o pozwolenie na kopanie w Kotach. AP K.o.C. 14/76 s726
Do Kotów
Tu akurat jest wskazówka - adresy dawnych gospodarzy. Często jednak jak chcę znaleźć potwierdzenie to zajrzę do koryta potoku.
Geologiczny potok. Oderwane łupki, fragmenty żył rudnych i kamienie z żyłkami kwarcu.
Dolina potoku. Możliwe że widoczne drzewo wyrosło w miejscu zawalonej sztolni.
Cierlicko
Szobiszowice
Widok na Pitrov
Centrum Szobiszowic
Stonawka
Kury przy oborze. Koń nie chciał wyjść
W domu przewertowałem dokumenty odnośnie eksploatowanego miejsca w Pitrovie i tak naprawde byłem całkiem blisko. Do Pitrova będę musiał wrócić.
Kategoria Rower
Ustroń
-
DST
45.86km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
20.38km/h
-
VMAX
58.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka do Ustronia. Chciałem sobie już dawno odnaleźć jedno brakujące pole górnicze w Ustroniu, gdzie jeszcze nie byłem. Przy okazji podwiozłem koledze książkę. 
Ustroń
AI twierdzi że nie ma w Ustroniu historycznych lub czynnych pól górniczych ;) No cóż trzeba będzie doedukować AI-a. Na razie mu nie ułatwię i nie podpowiem ile, gdzie oraz jak się nazywały. W 1772
r. założono hutę w Ustronou w związku z tym, że były i w Ustroniu i w okolicy pokłady rudy żelaza. W samym Ustroniu było potem kilka pól górniczych gdzie wydobywano tę rudę w sztolniach i szybach. Do tego kilka dalszych w Lipowcu.
Dzisiaj udałem się na eksplorację jednego z dwóch pól w Dolinie Gościeradowca. Powszechnie wie się, że Źródło Żelaziste to wypływ wody z zawalonej sztolni, obmurowany w 19 w. Sztolnia prowadziła do szybów kopalnianych odległych ok 250 m. Kilkaset metrów dalej było drugie pole o nazwie Clemens.
Na załączonej mapce na czarno, gdyż w czasie opracowania tej mapy (1850) było już nieaktywne.
2 pola górnicze w Ustroniu 
Źródło żelaziste
W dolinie potoku 
Hałda łupków nad potokiem 
Skład tej hałdy - łupki wydobyte z szybu (odpad)
Zagłębienie po szybie 
Jest i Daniel
Widok na Ustroń
Na powrocie udałem się jeszcze w imme podejrzane miejsce. Nie ma wprawdzie na mapie Hoheneggera zaznaczonego tam pola, gdyż może powstało później, po zrobieniu mapy, ale już wtedy zaznaczył, że są tam pokłady rudy żelaza. Łupki wysypane na skarpę oraz spore zagłębienie, z którego przesiąka woda prawdopodobnie świadczą o prowadzonych tam pracach górniczych. Na polu jest także niska hałda.
Łupki ze sztolni wysypane na skarpę
Kategoria Rower
Cierlicko i Toszonowice
-
DST
60.20km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:57
-
VAVG
20.41km/h
-
VMAX
65.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Cierlicka i pod górami. Takie sobie szwedanie za kolejnymi polami górniczymi min w Cierlicku i Toszonowicach Dln i Grn.
Cierlicko Kostelec
Ostatnio w Cierlicku trafiłem na kilka zasypanych szybików. W jednym z dokumentow natknąłem sie natomiast na informację gdzie było inne pole górnicze. Trzech wlascicieli gruntów skarżyło sie na szkody górnicze w 1849 r. W Ksiedze Gruntowej znalazłem potem gdzie oni mieszkali. Niedaleko w lesie a wtedy pewnie na polach kopano za rudą żelaza. W terenie pozostały 2 hałdy i spore doły po odkrywkach.
Hałda w lesie 
Widoczek na góry
Następnie zajrzałem do Toszonowic gdzie zaciekawiły mnie na Lidarze wyrobiska i rów biegnący do nich.
Wyrobiska w Toszonowicach Dln.
Miejsce to jest zapewnienie związane z eksploatacją miejscowych rud żelaza przez prywatnego przedsiębiorcę Johanna Gurnioka. Dla niego też sporządzono mapy tego terenu
Mapa żelaznorudnych pól górniczych Johann w Dolnych Toszonowicach. Arch. Brno
Na miejscu faktycznie są spore wyrobiska świadczące o kopalniach odkrywkowych
Wielki dół 
Wielki zaśmiecony dół
Ekipa Gurnioka prawdopodobnie nie miała doświadczenia w kopaniu głębinowym i robili tylko odkrywki. Podobne doły są też po drugiej stronie drogi. Natomiast wspomniany rów długości ok 130 m zapewne miał odprowadzać nagromadzoną wodę po opadach.
Rów odwadniający 
Dolny dwór w Toszonowicach 
Stadko krów
Baranek
W Toszonowicach Dln. rudę żelaza wydobywał Gurniok a w Toszonowicach Grn. Komora Cieszyńska.
W 1840 r. do Kancelarii Głównego Urzędu Górniczego dla Moraw i Śląska w Brnie wpłynął wniosek o rozszerzenie terenów górniczych na Toszonowice Górne. Odkryto złoża rudy i rozpoczęto prace od wykopania dołu. Używanej wówczas nazwy Reinbuhewilsen nie udało mi się zidentyfikować. Miałem jednak swój typ i chyba się udało.
Pewne tajemnicze miejsce 
Dolina potoku 
Nad potokiem
Kategoria Rower
Dzień otwarty na CSA
-
DST
46.05km
-
Czas
02:04
-
VAVG
22.28km/h
-
VMAX
70.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj przejażdżka do Karwiny na zamkniętą już kopalnię węgla CSA, gdzie zorganizowano dzień otwarty. Kopalnia CSA potocznie zwana Armada została zamknięta kilka lat temu. W tym miejscu jednak najwcześniej wydobywano węgiel w okolicach Karwiny. Węgiel odkryto w 1774 r. na ziemiach hrabiego Larischa. Początkowo wydobywano go w dwóch sztolniach: Heinrich i Segen Gottes oraz odkrywkowo, potem też w płytkich szybach. W okolicy założono kopalnie: Jan, Karol, Heinrich, później też Franciszkę i Głęboki. Po II WŚ z połączonych kopalń Jan i Karol utworzono dużą kopalnię CSA. 
Kopalnia CSA
Kopalnia CSA 
Kopalnia CSA
Kopalnia CSA 
Kopalnia CSA
Kopalnia CSA 
Kopalnia CSA
Kopalnia CSA
Kopalnia CSA na starej fotografii
Z Kopalni przez Olbrachcice i Cierlicko
Cierlicko
Przy okazji w Cierlicku chciałem sobie znaleźć jedną starą kopalnię rudy żelaza. 
Kopalnia rudy żelaza w Cierlicku na mapie z XIX w.
W pobliżu zaznaczonego miejsca na mapie znalazłem 6 zasypanych szybików tzw dockelbau
Jeden z zasypanych szybów w Cierlicku
Zasypany szyb
Kategoria Rower




