Po okolicy
-
DST
68.80km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:56
-
VAVG
23.45km/h
-
VMAX
70.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka nie planowana po okolicy. Pojechałem najpierw do Pogórza gdzie spotkałem się z pasjonatem historii i lokalnym działaczem Mariuszem J. Potem zajrzałem na niedalekie wzgórze Witalusz związane z wydobyciem rudy żelaza. Stamtąd bocznymi drogami przez Górki, Lipowiec, Ustroń i Cisownicę. Od Dzięgielowa z Arturem M. na rynek. 
W drodze 
Pogórze 
Uwieczniony przez Mariusza 
Witalusz 
Hałda w lesie 
Kopalnie na mapie 
Dom w Górkach 
Most na Brenicy 
Ustroń 
Cisownica 
Artur na ostrym kole
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.43km
-
Czas
00:26
-
VAVG
24.07km/h
-
VMAX
55.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Kategoria Rower
Jaworze i Błatnia 917 m.
-
DST
71.07km
-
Teren
13.00km
-
Czas
04:06
-
VAVG
17.33km/h
-
VMAX
68.24km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wróciła piękna pogoda. Ciekawe na jak długo? Tym razem padło na Jaworze i
Błatnią 917 m. W Jaworzu chciałem odszukać miejsce gdzie były dawne
sztolnie. Czy trafiłem tego potwierdzić nie mogę. Wytypowane miejsce,
pasuje do mapy górniczej. Kto pozna ten wie gdzie. Za Zómczyskiem.
Potem udałem się na Błatnią żółtym szlakiem. Nieco jednak zmodyfikowałem
przejazd aby odwiedzić piwnice domu drwala. Z Błatniej Harcerskim szlakiem do Nałęża do dawnej huty szkła.
Widoczek z Pogórza 
Pałac w Jaworzu 
Na gródku zwanym Zómczysko 
Mapa górnicza ze sztolniami w Jaworzu 
Zómczysko od strony potoku. Być może zagłębienie w terenie (prawa strona zdjęcia) to pozostałość po dawnej sztolni w polu Michael.
Chałupa w Jaworzu 
Na podjeździe 
Pozostałości domu drwala 
Piwnica 
Z piwnicy 
Chałupa przy szlaku 
Błatnia 917 m. 
Widok z Błatniej 
Schronisko na Błatniej 
Ranczo
Szlak Harcerski 
Szlak Harcerski 
Szlak Harcerski 
Jaworze Nałęże 
Zrekonstruowana huta szkła 
Przez kładkę na Wiśle 
Błatnia i Klimczok
Kategoria Rower
Štramberk
-
DST
149.45km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:40
-
VAVG
22.42km/h
-
VMAX
66.38km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sporo ciekawych miejsc dzisiaj było. Górki niezbyt duże, lecz często.
Pogoda nie specjalna, ale widoki ciekawe. Znowu trochę zabytków, miejsca
związane z górnictwem oraz jaskinie i skały.
U nas święto a w Czechach
normalny roboczy dzień.
Bocznymi drogami do Frydku a potem do Příbora
Nad Stonawką
Frydek 
Příbor
Stamtąd pojechałem do Libotínkych Pasek do lasu, do miejsca gdzie wydobywano rudę żelaza. Znajduje się tam źródło a właściwie trzy żelaziste źródła zwane Havírenská studánka czyli po naszemu źródło górnicze. W okolicy do dzisiaj można zobaczyć hałdy i zasypane szyby górnicze. W jednym leju po zasypanym szybie znalazłem pudełko z książką wpisów.
Widok na Štramberk 
Kościółek w Tamovicach 
Havírenská studánka 
Źródło górnicze (na prawo i na lewo za rowerem są hałdy z lejami)
Wyobrażenie dawnych prac górniczych 
Góra Kotouč z kamieniołomem
Już nie pamiętam ile razy byłem w Štramberku. Tym razem odpuściłem historyczne centrum i przeczesałem górę Kotouč
Štramberk 
Jaskinia Šipka 
Jaskinia Šipka 
Jaskinia Šipka 
Jaskinia Jurova 
Jaskinia Jurowa 
Na skraju kamieniołomu 
Einmannbunker w kamieniołomie 
Kopřivnice Muzeum techniki Tatra 
Na podjeździe 
Zamek Hukvaldy
W drodze powrotnej
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.45km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:25
-
VAVG
25.08km/h
-
VMAX
56.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Kategoria Rower
Cieszyn i okolica
-
DST
20.10km
-
Czas
00:52
-
VAVG
23.19km/h
-
VMAX
55.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Lipowiec
-
DST
58.55km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:34
-
VAVG
22.81km/h
-
VMAX
57.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taka trochę deszczowa dzisiaj pogoda, ale na rower sobie wyskoczyłem. Czasem padało, więcej nie padało a chwilami nawet słońce wychodziło zza chmur. Chciałem znowu znaleźć miejsca związane z wydobyciem rudy żelaza w regionie, tym razem w Lipowcu. 
Dzięgielów 
Cisownica
W Cisownicy w 19 w. wydobywano najwięcej rudy żelaza jeśli chodzi o okolice Ustronia.
Dziś o miejscach wydobywania świadczą porosłe drzewami i głogiem niewysokie hałdy ziemi i łupków zwane "łopukami.
Jedna z Łopuk
Na tzw Pańskim Gruncie (oba powyższe zdjęcia) sztolnie miały nawet po kilkaset metrów długości.
Znane są niektóre sztolnie z nazw jak: Josefine, Simon und Juda czy Rosalie.
Nie wiadomo jednak które z nich to właśnie te i jak nazywały się inne.
W "archiwach" które niedawno przetrząsałem znalazłem mapę sztolni Simon und Juda. 
Mapa sztolni Simon und Juda w Cisownicy (fragment)
Łopuka na polu (być może to Simon und Juda)
Z Cisownicy pojechałem do Ustronia. W Ustroniu znajdowała się najstarsza huta.
Muzeum hutnictwa w Ustroniu 
Wisła w Ustroniu 
Ustroń źródło żelaziste. Dawniej w tym miejscu była sztolnia. Woda wypływająca spod muru ma nadal rdzawe zabarwienie, które świadczy o obecności żelaza.
Potem do źródła Karola i przez las do Lipowca.
Źródło Karola
W Lipowcu było też kilka sztolni, nazywały się Gabriela, Ottylia, Emanuel i Vilem
Mapa górnicza pola Ottilie w Lipowcu
Niestety w terenie nie znalazłem żadnych śladów po pracach górniczych.
Natknąłem się za to na trzy salamandry i znalazłem kilka kamieni Komory Cieszyńskiej TK
Salamandra na łące 
Salamandra w norce 
Salamandra w potoku 
TK w Lipowcu 
Rejon gdzie miała być druga sztolnia (las)
Z Lipowca do Górek 
Bładnice
Kategoria Rower
"Ondraszkowa dziura" - koniec mitu
-
DST
25.49km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
20.95km/h
-
VMAX
57.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po okolicy a właściwie do "dziury". Kiedy byłem mały
chodziliśmy czasem z tatą obejrzeć zawody motocrossowe do Boguszowic.
Tuż niedaleko był las Kopce a w nim tajemnicza dziura zwana "Ondraszkową
dziurą". Ondraszek to znany u nas zbójnik, który niczym Janosik miał
zabierać bogatym... Co potem z tym robił to można się domyślić.
Korzystali członkowie bandy. W przeciwieństwie do Janosika Ondraszek nie
został złapany ani stracony, lecz zginął z ręki towarzysza. Ondraszek
żył w latach 1680-1715, działał głównie w okolicach Frydku, choć
zapuszczał się też na cieszyńskie. Mało prawdopodobne żeby miał jednak
coś wspólnego z tą "dziurą" a na pewno w niej się nie ukrywał:) Potem w
szkole podstawowej zrobiliśmy z kolegami wyprawę eksploracyjną.
W
fachowej literaturze "dziura" oznaczona jest jako Schronisko w
Marklowicach K.Ps-01.01S gdzie s oznacza że jest to obiekt sztuczny. Tak
naprawdę jest to stara sztolnia. Prawdopodobnie pozyskiwano tutaj rudę
żelaza, łupki lub cieszynit. Nieco światła rzuca na historię górnictwa
osoba Jana Rutha, mistrza górniczego z Bańskiej Stiavnicy. Otóż kiedy
znaleziono węgiel w Ostrawie i w Karwinie pod koniec 18 w. również
ówczesny książę cieszyński Albert sasko-cieszyński zainteresował się
poszukiwaniem węgla na swoim terenie. W dobrach Komory Cieszyńskiej
działały już huty w Ustroniu i Baszce. Poszukiwania węgla głównie w
miejscowościach należących do KC podjął się min wspomniany Jan Ruth.
Spodziewał się że znajdzie węgiel tam gdzie wydobywano rudę żelaza.
Węgla nie znalazł. Nie próżnował i wkrótce odwiedził kopalnie hrabiego
Wilczka w Polskiej Ostrawie. Starał się tam min prześledzić przebieg
warstw węgla i odgadnąć czy idą one w kierunku dóbr ks Alberta. Po kilku
latach wrócił z ofertą budowy kopalń węgla w północnych rejonach
Księstwa Cieszyńskiego. Sporządził mapy oraz plany kopalń. Na jednej z
map zaznaczył (czarnymi kwadracikami) kopalnie w Ostrawie i Karwinie
oraz miejsca poszukiwań które rokują znalezienie węgla (Pogwizdów,
Puńców, Guty). Być może sztolnia w marklowickim lasku pochodzi z tamtego
okresu. Poza tym faktem udało mi się znaleźć mapę pola górniczego
Emanuel. Emanuel to właśnie prawdziwa nazwa także sztolni. Reszta na zdjęciach i obrazkach
Szkoła Podstawowa do której chodziłem 
Rzepak już rośnie 
Tor motocrossowy 
Kopce 
Stara sztolnia 
Sztolnia 
Sztolnia 
W środku 
W środku
W środku 
W środku 
Mada górnicza pola Emanuel (fragment), północ jest na dole
Skanowanie terenu w technice LIDAR 
Mapa obszaru Księstwa Cieszyńskiego z kopalniami 
Przez las
Kategoria Rower
W Beskidzie Morawsko-Śląskim
-
DST
86.73km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:15
-
VAVG
20.41km/h
-
VMAX
62.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie było konkretnego planu. Chciałem za to wykorzystać ładną pogodę, gdyż na weekend głoszą deszcze. Myślałem o Kozubowej, potem o Połomie a w końcu pojechałem do końca Górnej Łomnej i stamtąd na grzbiet. Grzbietem przez Lacnov, Slavic i Kałużny. Miejscami trochę błota i powalone drzewa. Jaworowy z tego powodu odpuściłem i zjechałem do Tyry.
W drodze do Łomnej 
Dolna Łomna 
Podjazd z Górnej Łomnej 
TK w Górnej Łomnej 
Pod Kozim Grzbietem 
Kamień frydecki HF 
Kamień cieszyński TK 
Widok na Połomy 
Schronisko Slavic 
Powalone drzewa 
Zjazd w doliny
Kategoria Rower
Wróżna
-
DST
44.75km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
20.98km/h
-
VMAX
58.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po okolicznych pagórkach. 
W drodze 
Podjazd z Lesznej 
Na przełęczy pod Wróżną 
W terenie 
Jahodna
Jahodna 
Wielkie Doły
Kategoria Rower




