Žiarska dolina
-
DST
400.36km
-
Teren
8.00km
-
Czas
18:20
-
VAVG
21.84km/h
-
VMAX
68.50km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem jechać z kolegą w Tatry na wspinaczkę, jednak kolega w piątek poinformował mnie że nie da rady. Nikomu ze znajomych nie pasowało wiec zdecydowałem że kolejny raz pojadę sobie w Tatry rowerem. Jest jeszcze kilka ciekawych miejsc w Tatrach gdzie rowerem nie dotarłem a Žiarska dolina to właśnie jedno z nich.
Plecaczka nie brałem, tylko biodrówkę do której upchnąłem dętkę, niezbędnik (łatki, łyżki do opon, skuwacz i klucze imbusowe) oraz kilka batonów i okularki. Wyjechałem o 22 godz żeby nie wracać za późno, gdyż w poniedziałek miałem na rano do pracy.
Nocna część trasy poszła sprawnie. W Bielsku remonty w kilku miejscach, w Żywcu chyba była jakaś impreza bo dużo młodzieży się szwędało.
Żywiec
Namestovo
Świt zastał mnie w okolicach tamy na Jeziorze Orawskim.
Wiatraczek z rowerzystą
Jeżdżąc kilka razy drogą do Zuberca zastanawiałem się co to za ruiny stoją na końcu pola. Przypuszczałem że jakiś pałac albo dwór. Teraz podjechałem i okazało się że jest to dawna huta a w środku stoi wielki piec.
Podbiel ruiny huty
Takie tam po drodze
Serce mocniej zabiło kiedy Tatry pojawiły się w zasięgu
Tatry Zachodnie
Wyjechałem na Przełęcz Huciańską a potem wyżej na Holicę (1080 m). Zjazd bardzo fajny i szybki.
W Liptowskich Matiaszowcach skręciłem na trasę rowerową biegnącą podnóżem Tatr Zachodnich (odpowiednik naszej drogi pod Reglami)
Na ścieżce rowerowej
Ścieżka rowerowa
Widoczek na Niskie Tatry
Kładka
Solidny podjazd
Po dojechaniu do drogi asfaltowej ruszyłem do Žiarskaiej doliny
Tuż niedaleko jest stara sztolnia udostępniona do zwiedzania (5 E). Była godzina 8 a sztolnię otwierają o 10 wiec tylko zajrzałem.
Sztolnia
Sztolnia
Podjazd ma tylko 5,5 km i umiarkowane nachylenie
Ziarska dolina
Przy schronisku
Ziarska dolina
Ziarska dolina
Potem był bardzo długi zjazd aż do Liptowskiego Mikulasza.
Po drodze zajrzałem na ciekawy kościół w Smreczanach
Kościół w Smrečanach
Okoličné
Liptowski Mikulasz
Było bardzo ciepło wiec kupiłem sobie loda dla ochłody
Górskie widoczki.
No tak góry, góry i jeszcze raz góry. Wszędzie dookoła góry. Jest super!
Jezioro Liptovska Mara
Rużomberok dworzec
Mała Fatra
Martin grodzisko
Streczno
W trasie
Kategoria Rower