Oberschlesien und Hlucinsko
-
DST
155.60km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:34
-
VAVG
23.70km/h
-
VMAX
51.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oberschlesien und Hlucinsko czyli na byłe Pruskie tereny i na Śląsk Opawski.
Miałem sprawę do załatwienia w Ostrawie ale żeby było ciekawiej i coś nowego to pojechałem sobie trochę na około. Rankiem jeszcze po ciemku i po mokrej drodze do Karwiny i do Bohumina. Dalej miejscami musiałem uważać bo było ślisko. Jadąc przez Rudyszwałd, tuż przed granicą przy jednym domu stoi sporo starych maszyn rolniczych. Zatrzymałem się żeby zrobić fotkę a tu wychodzi gospodarz i woła "Dzień dobry, zapraszam, mam tego więcej..." No i wszedłem a gość oprowadził mnie po swoim prywatnym skansenie i pokazał te wszystkie zbiory. Stare maszyny rolnicze z XIX i XX w., sprzęty gospodarstwa domowego, pruskie i niemieckie wszelakie tablice z napisami i wiele innych rzeczy. Szkoda że nie miałem więcej czasu bo fajnie pogadaliśmy sobie o historii tych ziem.
Pojechałem następnie przez miejscowości o dość dziwnie brzmiących nazwach: Hat, Owsiszcze i Pist. W Zawadzie odnalazłem na skraju lasu pozostałości strażniczego gródka średniowiecznego. W rejonie Darkowiczek znajduje się kilka ciężkich bunkrów ale nie miałem już za bardzo czasu i podjechałem tylko do jednego. W Hluczynie już się nie zatrzymywałem i skierowałem się do Ostrawy. Pojeździłem nieco po centrum Ostrawy i wracałem "główną" oraz swoim skrótem przez Louky.
Potem jeszcze do pracy.
Karwina (Frysztat)
Uploaded with ImageShack.us
Bohumin
Uploaded with ImageShack.us
Stary Bohumin (Oderberg)
Uploaded with ImageShack.us
Przydomowy skansenik - maszyny rolnicze
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Swastyka na drewnianej tablicy nagrobnej która nigdy nie znalazła się na cmentarzu
Uploaded with ImageShack.us
Beczka drążona w pniu R 1804
Uploaded with ImageShack.us
Słupek graniczny czy nagrobny?
Uploaded with ImageShack.us
gródek średniowieczny w czeskiej Zawadzie (na kopcu stała drewniana wieża otoczona fosą)
Uploaded with ImageShack.us
Darkovicky
Uploaded with ImageShack.us
Kładka na Odrze w Ostrawie
Uploaded with ImageShack.us
Rynek w Ostrawie
Uploaded with ImageShack.us
Lodowisko na rynku
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Praca i miasto
-
DST
8.54km
-
Czas
00:21
-
VAVG
24.40km/h
-
VMAX
46.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Praca i miasto
Kategoria Rower
Praca i miasto
-
DST
12.57km
-
Czas
00:29
-
VAVG
26.01km/h
-
VMAX
47.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i po mieście
Kategoria Rower
Czas choinek
-
DST
10.10km
-
Czas
00:25
-
VAVG
24.24km/h
-
VMAX
49.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i po pracy trochę po Czeskim Cieszynie
Na Cieszyńskim rynku już stoi choinka
Uploaded with ImageShack.us
Na rynku w Czeskim Cieszynie też
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Praca
-
DST
7.79km
-
Teren
0.50km
-
Czas
00:18
-
VAVG
25.97km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy
Kategoria Rower
Trojaki (10 tys pyknęło)
-
DST
116.90km
-
Teren
6.00km
-
Czas
05:20
-
VAVG
21.92km/h
-
VMAX
62.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedawno byłem na trójstyku granic Śląska, Moraw i Słowacji. Dzisiaj postanowiłem sobie pojechać na trójstyk granic Śląska, Małopolski i Słowacji. Miejsce mało znane i nie oznakowane znajduje się na Przełęczy Trojaki (801 m) i tak samo stanowi granicę Polski i Słowacji.
Wyjazd przed 5 godz rano. Ubrałem się odpowiednio ale i tak zimny wiatr sprawiał wrażenie że jest jeszcze zimniej. Za Jabłonkowem droga mokra a w rejonie przejścia granicznego ze Słowacją to już tradycyjnie najzimniej. Szosą dojechałem do Skalitego (zrobiło się jasno) i za wiaduktem nowej expresówki skręciłem w teren. Na początek ostry podjazd na Kikulę gdzie było nawet trochę śniegu w lesie. Potem grzbietem na Trojaki i przez Rupienkę do Koniakowa pod Ochodzitą. Ochodzitą tym razem sobie darowałem i wracałem przez Istebną, Jabłonków i Trzyniec. Potem jeszcze rowerem do pracy.
Kolejny cel w tym roku osiągnięty - 10 tys km!
Svrcinovec
Uploaded with ImageShack.us
Skalite (wiadukt na nowej, budowanej expresówce do Zwardonia)
Uploaded with ImageShack.us
Ten sam wiadukt z podjazdu
Uploaded with ImageShack.us
Kikula (845 m) w tle Beskid Morawskośląski z Łysą Górą
Uploaded with ImageShack.us
tu już trochę tego leży
Uploaded with ImageShack.us
Przełęcz Trojaki (801 m) trójstyk granic, na prawo i za mną Śląsk, po lewej stronie Małopolska a przede mną Słowacja
Uploaded with ImageShack.us
Ochodzita z okolic Sołowego Wierchu
Uploaded with ImageShack.us
Pod Ochodzitą w Koniakowie. Mała ciekawostka - "Chata na szańcach" i obok osiedle domów "Szańce". Nazwa pochodzi od szańca zbudowanego w XVII w. dla ochrony granicy śląskiej.
Uploaded with ImageShack.us
Na miejscu szańca stoją dzisiaj domy i muzeum koronkarstwa
Uploaded with ImageShack.us
Szaniec pod Ochodzitą wchodził w skład systemu fortyfikacyjnego rejonu Przełęczy Jabłonkowskiej. Na mapach występuje jako Ochsen Schantz (Woli szaniec)
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Istebna
Uploaded with ImageShack.us
Polecam zjazd od kościoła w Istebnej do doliny Olzy lub w odwrotnym kierunku podjazd (Gliczarów chyba się nie równa)
Most na Olzie (granica PL/Cz)
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Praca i Czeski Cieszyn
-
DST
9.02km
-
Czas
00:23
-
VAVG
23.53km/h
-
VMAX
45.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i do Czeskiego Cieszyna
Kategoria Rower
Na Budzin
-
DST
50.12km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
23.68km/h
-
VMAX
69.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mało czasu więc jakoś nie miałem pomysłu gdzie tu niedaleko wyskoczyć. Wybór padł na Budzin. Pojechałem przez Trzyniec i Leszną a gdy już byłem na Budzinie to zachciało mi się do Ustronia. W Ustroniu kolejna zachcianka - do Biedronki po Be Powera:) Z Ustronia przez Cisownicę i Dzięgielów do Cieszyna. Potem jeszcze do pracy.
Ustroń Manhatan
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Prawie jak górnik
-
DST
45.26km
-
Czas
02:02
-
VAVG
22.26km/h
-
VMAX
55.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Powiadają że górnik średnio "pracuje" 2 godz na szychte. Reszta to dojazd windami, kolejkami i dojścia na stanowisko pracy oraz mycie:) Ja się nie znam a tyle tylko usłyszałem. Nie bije oczywiście do górników ale może jakiś hawiyrz sprostuje.
Dzisiaj ja miałem taką "podobną" górniczą dniówkę.
Przed pracą pierwszy wypad: Cieszyn - Ogrodzona - Łączka - Kostkowice - Gumna - Zamarski - Cieszyn
Potem byłem w pracy BITE 2 GODZINY!
Po pracy (jako że jeszcze było jasno): Cieszyn - Pogwizdów - Kaczyce - Kończyce WLk. - Hażlach - Rudów - Cieszyn.
Ogrodzona
Uploaded with ImageShack.us
Gumna
Uploaded with ImageShack.us
Pogwizdów
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
Trzy Kopce i Orłowa
-
DST
74.48km
-
Teren
8.00km
-
Czas
03:27
-
VAVG
21.59km/h
-
VMAX
60.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poranny wypad w Beskidy. Główną drogą przez Goleszów i Ustroń do Wisły. Podjazd przez Jarzębatą na Kamienny (760 m) i Trzy Kopce (810 m). Dalej grzbietem na Orłową (813 m). Zjazd na Przełęcz Beskidek i do Jaszowca. Powrót tak samo główną drogą.
Potem jeszcze dwa razy do pracy. Dwa razy bo musiałem podskoczyć z pracy do domu.
Wisła
Uploaded with ImageShack.us
Z Kamiennego
Uploaded with ImageShack.us
Na Trzech Kopcach (w tle Skrzyczne)
Uploaded with ImageShack.us
Czantoria w chmurach
Uploaded with ImageShack.us
Z jednej strony piękna jesień a z drugiej szron na polach
Uploaded with ImageShack.us
Orłowa
Uploaded with ImageShack.us
Przed szczytem Orłowej (kamień po prawej)
Uploaded with ImageShack.us
Kamienie graniczne Komory Cieszyńskiej TK czyli "też kradzione" na Orłowaj
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Susza (czasem jest tu tyle wody że nie da się przejechać)
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower