Příslop 946 m.
-
DST
56.64km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
21.93km/h
-
VMAX
72.50km/h
-
Podjazdy
800m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd po 18 tej, gdyż wcześniej byłem w pracy a potem zabrałem chłopaków na rowerki.
Kierunek Śmiłowice, Rzeka i szutrówkami na Siodło pod Wielkim Lipowym. Dalej czerwonym szlakiem na Przysłop i Ropiczkę.
Zjazd do Ligotki Kameralnej i do domu przez Gnojnik i Górny Żuków.
Śmiłowice
Rzeka
W Rzece
Moj w Rzece
Fajny podjazd
Szutrówka przecinająca trasę narciarską
Widok na Jaworowy
Na wysokości ok 880 m. skręciłem w prawo w dróżkę, która po chwili zmieniła się w wąską ścieżkę. Ta doprowadziła minie do chaty Ilsenhutte. Przypomniałem sobie że kiedys zjezdżałem koło niej i że dojadę na siodło pod Wielkim Lipowym. Nie pojechałem więc pod Ropicę jak zamierzałem lecz pod Wielki Lipowy.
Skręt w boczną dróżkę
Chata Ilsenhutte z 1900 r
Źródełko koło chaty
Ścieżka koło Ilsenhutte
W lesie
Siodło pod Wielkim Lipowym
Przysłop
Na Ropiczce
W dolinie
Godula
Krowie czułości
Kategoria Rower
Karpentna
-
DST
56.18km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
25.34km/h
-
VMAX
62.00km/h
-
Podjazdy
350m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejechałem się dzisiaj do Karpentnej aby zobaczyć co dzieje się z tamtejszym gródkiem średniowiecznym.
Od dawien dawna Doliną Olzy i przez Przełęcz Jabłonkowską prowadził ważny szlak handlowy ze Śląska na Węgry. Dzisiejsza Słowacja to dawne Górne Węgry. Gdzieś od XIV w. Ziemia Cieszyńska i cały niemal Śląsk należały do Królestwa Czech. Mimo to Księstwo rządzone było przez boczną linię piastowskich książąt cieszyńskich.
Dla ochrony tejże ważnej drogi książęta cieszyńscy wybudowali w XIV w. Dolinie Olzy kilka gródków, które można poniekąd traktować jak małe zameczki. Budowle te przeważnie były niewielkie i drewniane. Otaczał je wał z palisadą i fosa.
Bardziej znane są gródki w Nawsiu i Gródku. Mniej znany gródek w Karpentnej. W tamtych przypadkach obok gródka istniały jeszcze niewielkie osady. Gródek w Karpentnej stał na niewysokim wzgórzu niedaleko miejsca gdzie znajdował się bród przez Olzę, czyli dogodne miejsce, gdzie można było przeprawić się przez rzekę.
Ponadto w XV w. wyznaczono stały kontyngent wojskowy, który patrolował wspomnianą dolinę i zapewne stacjonował w tych gródkach.
Wiek XV był bardzo niespokojnym okresem również dla naszych rejonów, gdyż o tron czeski toczyła się walka między królem czeskim Jerzym z Podiebradu a królem węgierskim Maciejem Korwinem. Książę cieszyński najpierw popierał Czechów ale potem przeszedł na stronę węgierską. Po śmierci Jerzego z Podiebradu nowym królem Czech został Władysław III Jagiellończyk. Walki rozgorzały na nowo, lecz tym razem książę cieszyński Przemysław II opowiedział się po stronie Jagiellona.
Prawdopodobnie też w tamtych czasach gródki w Dolinie Olzy zostały zniszczone w wyniku działań wojennych.
Do naszych czasów w Karpentnej dochowało się wzgórze, na którym stał gródek średniowieczny. Od strony zach. dobrze czytelna jest także fosa oddzielająca kopiec.
Niestety już za niedługo miejsce to ulegnie zniszczeniu. Przez teren gródka ma przebiegać nowa obwodnica a roboty drogowe są już w zaawansowanym stanie. Na gródku pracują archeologowie. Chcą przebadać całe wzgórze, znaleźć to co można jeszcze stamtąd wydobyć i ocalić oraz wszystko zdokumentować. Chwilę pogadałem z prowadzącym wykopaliska, dowiedziałem się nieco więcej o zabudowie wzgórza oraz znaleziskach.
Ostry i Jaworowy
Gródek w Karpentnej od dołu
Archeologowie na gródku
Prace na gródku
Hipotetyczny wygląd gródka
Budowa obwodnicy, widok z gródka.
Jak widać na powyższym zdjęciu droga poleci wprost przez gródek. W tym miejscu będzie duży wiadukt a jeden z filarów będzie w centralnym miejscu gródka.
Z Karpentnej pojechałem pod górami przez Oldrzychowice do Gutów.
Kozia zagroda
Koniki
Przez las
TK w Oldrzychowicach
W Gutach
Kościół z XVI w
Potem do pracy.
Po pracy przejechałem się jeszcze do Czeskiego Cieszyna i do Błogocic
Nad Olzą
Kategoria Rower
Na Północ
-
DST
100.49km
-
Czas
03:40
-
VAVG
27.41km/h
-
VMAX
68.50km/h
-
Podjazdy
410m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejsza trasa dla Tlenka. Nie w tlenie, nie dla tlenu ale dla Tlenka z Grzechyni:)
Napisał mi Ludwik wczoraj właśnie, że wybiera się na gminobranie w moje okolice i żebym coś doradził. Ja oczywiście polecam górki, ale jak chce na płaskie niech jedzie i obejrzy. Nie jechałem tak jak on chce ale poniekąd fragmentami.
Z centrum masz zatem pod górkę na Pastwiska a potem już w dół.
Ruchliwa Katowicka
Mijamy Hażlach i przed Kończycami mamy żwirownię
Kończyce żwirownia niby nic ciekawego, ale mało kto wie że właśnie tu odkryto 5 lat temu najstarsze ślady obecności człowieka na terenie Polski
http://gazetacodzienna.pl/article/wydarzenia/sens...
Co jeszcze z ciekawostek... podświetlone przystanki dzięki solarom
Kończyce Małe, miałem tu średnią ponad 34 k/h
Zamek w Kończycach nieco przypomina ten z Suchej
Kolejna wieś to Zebrzydowice z największym kolejowym przejściem granicznym na południu Polski
Zamek w Zebrzydowicach
A kawałek dalej
Granica cieszyńskiego. Dawniej była tu granica między Cesarstwem Austrii i Królestwem Prus
Ruptawa, się przydarzyło :(
Jastrzębie typowe miasto blokowisko
Droga do Pawłowic
Płasko, za płasko (już nie chodzi o drogę ale o tereny wokół)
Wisła Mała
Jezioro Goczałkowickie
Jeśli ktoś na mapie dojrzy oznaczenie zamku bądź to dworu w Strumieniu to powiem że nie warto tam zajeżdżać
Pozostałości strumieńskiego dworu
Jeszcze kilka lat temu budynek miał wysoki mansardowy dach. A teraz to szkoda gadać. Jeśli ktoś nie zmienił to trzy Continentale 195/65/15 tam były :)
Warto za to odszukać Białogród (rekonstrukcja słowiańskiego grodu
Białogród
Strumień
Ze strumienia pojechałem sobie bocznymi drogami przez Zabłocie, Mnich, Zaborze i Drogomyśl.
W Mnichu trafiłem przypadkowo na jeden kamień Komory Cieszyńskiej
TK w Mnichu
Potem kawałek dwupasmówką do Ochab
Ochaby
Na koniec rzut okiem na...
Beskid Śląski
No i jeszcze raz polecam Tlenku bardziej w tamtą stronę, gdzie ostatnie zdjęcie, czyli Wisła - Istebna - Koniaków itd. lub przez Czechy i Słowację
Potem jeszcze do pracy i po pracy przez czeski Cieszyn aby dokręcić do setki
Kategoria Rower
Lietava, Strecno
-
DST
215.42km
-
Teren
7.00km
-
Czas
09:04
-
VAVG
23.76km/h
-
VMAX
68.00km/h
-
Podjazdy
1310m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem dzisiaj czas mniej więcej do 12 godz, więc wyjechałem sobie jeszcze w nocy ok 1 godz. W planie było zaliczenie kilku zamków na Słowacji w okolicy Żyliny. Do plecaczka zapakowałem minimum rzeczy i min ochraniacze na buty, które potem się przydały.
Trochę mało jedzenia bo tylko dwa pętka suchej kiełbasy i trzy kanapki z serem. Z Czeskiego Cieszyna myślałem się wrócić, ale ostatecznie uznałem że na ok 200 km tyle mi wystarczy.
Cieszyn most graniczny
Jabłonków rynek
W Mostach u Jabłonkowa wjechałem w gęstą mgłę, która towarzyszyła mi do Żyliny i jeszcze dalej. Cały czas jechałem pod lekki wiatr i w dodatku zrobiło się fest zimno, może kolo 0*C. Nie szło tak jak sobie zakładałem, przyszedł lekki kryzys i zjadłem jedną kanapkę.
Podczas zjazdu na Słowację wychłodziłem się, w ręce było zimno i postanowiłem podjechać na stację kolejową w Czadcy.
Usiadłem na chwilę przy grzejniku żeby się ogrzać i za jakiś czas podchodzi gość. Mówił że z Pragi i że nie ma pracy. Co tam robił? Nie pytałem. Chciał kasę, ale ja mówię mu, że nie zabrałem żadnych Euro. Pyta gdzie jadę? Na uzyskaną odpowiedź pyta więc co będę jadł?
Jak powiedziałem że mam kiełbasę i kanapki to prosił żebym mu dał jedzenie. Nie moglem odmówić i podzieliłem się. Została mi zatem jedna kanapka i jedna kiełbaska:)
Czadca. Po półgodzinnej pauzie ruszyłem dalej.
Za Krasnem nad Kysucou na jednym z podjazdów usłyszałem szelest w krzakach. Myślałem że to jakiś pies, ale po chwili na drogę wbiegły trzy dziki. Jakąś chwilę biegły drugą stroną, równo ze mną a potem dały nura w zarośla.
Żylina
Jako że straciłem trochę czasu to odpuściłem sobie niewielki zamek Hricov i pojechałem na Lietavę.
Lietava to olbrzymie ruiny jednego z największych zamków na Słowacji. Wznosi się na wzgórzu o wys. 633 m. i nigdy nie został zdobyty. Po opuszczeniu w XVIII w. zaczął popadać w ruinę.
Lietava
Z podjazdu na Lietavę
Wjazd na zamek
Tak wyglądał zamek kiedyś
Plan zamku
Trzecia brama prowadząca na główny dziedziniec
Zamek górny
Dziedziniec
Studnia zamkowa
Zamek górny
Zamek górny
Widok z okna
Mała Fatra i doliny we mgle
Dolina we mgle
Potężny rondel od pd. strony
Fragment pałacu średniego zamku
Wejście do głównej wieży
Główna wieża
Górny zamek z wieżą
I jeszcze raz przy trzeciej bramie
Zjazd ze wzgórza zamkowego
To co widać to tylko początek. Nie dość że było stromo to jeszcze błotnisto, trochę korzeni i kamienie. Na jednym odcinku musiałem zejść i sprowadzić. W dolinie oczywiście dalej mgły.
Stado owiec z bacą
Pojechałem do Visniovego i gruntową drogą przebiłem się do Stiavnika a dalej do Strecna
Visniove, fontanna i moj
No własnie. Prawie w każdej miejscowości stały moje, czasem nawet po kilka w różnych miejscach. Zwyczaj stawiania moja znany na Słowacji, w Czechach a nawet u nas na Śląsku Cieszyńskim (pisałem o tym w zeszłym roku).
Mała Fatra na horyzoncie
Jest i Strecno, kolejny piękny zamek
Podjechałem pod bramę główną
Przejazd przez kładkę
Strecno z kładki
Prezentuje się pięknie
Przez Vah pływa prom
Kolejny moj przy dzwonnicy
Taki sobie widoczek z torami i zamkiem
A tu już Mała Fatra i moj w Krasnianach
Kasztel w Krasnianach
Krasniany
Widoki po drodze cudne
Mała Fatra
Na podjeździe
Podjazd na Lutise
Na podjeździe
Przełęcz Lutise 700 m.
Tankowanie przy źródełku
Oscadnica, w górze droga szybkiego ruchu i wjazd do tunelu
Świerczynowiec na Słowacji. Przed II WŚ w dolinie wzdłuż torów kolejowych przebiegała granica między Polską a Czechosłowacją
Budowa nowej ekspresówki
Moj w Mostach u Jabłonkowa (podjazd na Przełęcz Jabłonkowską)
Mosty U Jabłonkowa (tędy w przeciwną stronę robię sobie czasówki na Przełęcz Jabłonkowską)
Do Cieszyna główną.
Cieszyn obchody Święta 3 maja
Kategoria Rower
Majówka + Oldrzychowice
-
DST
42.48km
-
Czas
01:44
-
VAVG
24.51km/h
-
VMAX
58.50km/h
-
Podjazdy
330m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prawie że umknąłby mi ten wpis.
Dzień wolny od pracy więc czas z rodzinką. Najpierw na rynek, gdzie miała być "Majówka z historią".
Niemiecki Panzerkampfwagen I
Polski czołg 7TP
Hałbica
Potem pojechaliśmy do Czech, nad jezioro Olesna, gdzie byłem na rowerze dzień wcześniej
Olesna
Olesna
Olesna
Olesna
Olesna
Olesna
Po powrocie do domu wyskoczyłem sobie na krótką przejażdżkę
Ja na kole
Fajna Mazdeczka
Kategoria Rower
Cztery akweny
-
DST
100.82km
-
Teren
5.00km
-
Czas
04:30
-
VAVG
22.40km/h
-
VMAX
75.50km/h
-
Podjazdy
750m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Terlicko, Żermanice, Olesna i Baska.
Chociaż nie były w planie to tak jakoś wyszło.
Lajtowo i zupełnie bez planu.
Wyjazd z Czeskiego Cieszyna
Terlicko
Żermanice
Żabki na płocie
Ciekawski osiołek
Wiatraczek w Bruzovicach
Zamek?
Nie to nie zabytek, tylko jakiś pensjonat i restauracja
Most we Frydku-Mistku
Sviadnov, tu přišel o život Ondráš. Czyli po naszemu, tu zginął z ręki towarzysza zbójnik Ondraszek.
Standl, tajemnicze wzgórze z gródkiem średniowiecznym na szczycie
Gródek Standl
Jesienią 2013 r. poszerzyliśmy otwór i zjeżdżaliśmy do podziemi
Teraz ktoś sobie zrobił drabinkę
Nad jeziorem Olesna
Na tamie
Trawny, Łysa góra i Smrk
Jezioro Baska
Podjazd na Skalice
Morawski Mistek z lewej i śląski Frydek z prawej
Dwie maszkary
Chałupa w Raszkowicach
Koza z młodymi nie chciała jakoś zapozować
Powrót przez Komorną, Śmiłowice i Ropice
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
11.64km
-
Czas
00:29
-
VAVG
24.08km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Podjazdy
50m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Ostry
-
DST
60.14km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:02
-
VAVG
19.83km/h
-
VMAX
61.50km/h
-
Podjazdy
780m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z rana po czeskich górkach.
Trzyniec stara Werk Arena
Na tle Ostrego
Na podjeździe
TK na Przeł. pod Skałką
Na żółtym szlaku
Na szlaku
Szałas
Szałas
Schronisko na Ostrym i resztki śniegu
Zjazd do Tyry żółtym szlakiem (+ jego stara wersja), jednym z lepszych w okolicy.
Żółty szlak do Tyry
Ścianki
Zjazd żółtym do Tyry
Stary żółty szlak
Korzonki, kamyczki
Fajny odcinek przez potoczek
Do doliny
O mało bym nie przejechał
Wodospadzik i studzienka
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
13.87km
-
Czas
00:40
-
VAVG
20.80km/h
-
VMAX
45.50km/h
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca. Do domu na około przez Czeski Cieszyn
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
-
DST
15.32km
-
Czas
00:42
-
VAVG
21.89km/h
-
VMAX
49.00km/h
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca. Po pracy przez Czeski Cieszyn.
Kategoria Rower