daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Rower

Dystans całkowity:153764.86 km (w terenie 7231.00 km; 4.70%)
Czas w ruchu:6753:26
Średnia prędkość:22.75 km/h
Maksymalna prędkość:350.00 km/h
Suma podjazdów:287180 m
Liczba aktywności:3390
Średnio na aktywność:45.36 km i 1h 59m
Więcej statystyk

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 11.43km
  • Czas 00:30
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 maja 2012 | dodano: 07.05.2012

Cieszyn, Czeski Cieszyn i do pracy


Kategoria Rower

Mały Jaworowy 945 m. - wieczorem

  • DST 50.54km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 57.70km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 maja 2012 | dodano: 06.05.2012

Dzisiaj był dzień rodzinny i do domu wróciliśmy o 19-tej. No cóż wiele czasu mi nie pozostało na jeżdżenie, wziąłem coś na ząb, rower zerka na mnie i szepcze-weź mnie. Szybka decyzja jadę na Jaworowy. I pojechałem

Cel na wieczór


Uploaded with ImageShack.us
Coraz bliżej (mały skrót)


Uploaded with ImageShack.us
Źrodełko pod Jaworowym 40 min z domu


Uploaded with ImageShack.us
Jeszcze w miarę jasno


Uploaded with ImageShack.us
Tu już prawie ciemno (wina aparatu, w rzeczywistości nie było aż tak ciemno)


Uploaded with ImageShack.us
Mały Jaworowy 945 m. Czas z domu 1h 8 min. (23 km)


Uploaded with ImageShack.us
W drodze powrotnej przez Trzyniec


Uploaded with ImageShack.us
Na szczycie założyłem drugą lampkę ale i tak na zjeździe nie szło za wiele poszaleć. Plan na przyszłość: dom - Jaworowy - dom w 2 godz


Kategoria Rower

Istebna

  • DST 94.63km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:33
  • VAVG 26.66km/h
  • VMAX 62.40km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 maja 2012 | dodano: 05.05.2012

Pojechałem rankiem chwilę po 5 godz. Droga miejscami jeszcze mokra po nocnym deszczu ale zimno nie było. Dosyć wiało więc za Trzyńcem jechałem bocznymi drogami blisko głównej. W Bukowcu i w Istebnej mgła. Potem jak podjeżdżałem na Szarculę zaczęło się robić coraz ładniej. Żałowałem że nie mam więcej czasu, zjechałem do Doliny Czarnej Wisełki i wracałem do domu. Potem jeszcze do pracy.
Trasa: Cieszyn - Trzyniec - Jabłonków - Istebna - Szarcula - Stecówka - Wisła - Ustroń - Cieszyn


Navsi tanki


Uploaded with ImageShack.us
Bukowiec Osama


Uploaded with ImageShack.us
Istebna Zaolzie


Uploaded with ImageShack.us
Szarcula Dorkowa skała


Uploaded with ImageShack.us
Stecówka


Uploaded with ImageShack.us
Tutaj rządzili Habsburgowie


Uploaded with ImageShack.us
Jezioro Czerniańskie i zameczek


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Guty, Rzeka

  • DST 50.95km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.07km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 maja 2012 | dodano: 04.05.2012

Kiedy wyjeżdżałem było pochmurno ale nie padało. Pojechałem na Czechy pod Jaworowy do miejscowości Guty a potem do Rzeki.













Za Neborami widziałem na polu kilkanaście bocianów.


Uploaded with ImageShack.us
Później co chwile albo owce, albo krowy, albo konie:)


Uploaded with ImageShack.us
Drewniany kościółek w Gutach z XVI w.


Uploaded with ImageShack.us
Niedawno odkryta kamienna płyta nagrobna


Uploaded with ImageShack.us
Podjechałem po wodę do źródełka pod Jaworowym


Uploaded with ImageShack.us
Potem pod górami do Rzeki


Uploaded with ImageShack.us
W Rzece zaczęło mrzawić, pojechałem do końca doliny


Uploaded with ImageShack.us
W drodze powrotnej mrzawka zmieniła się w deszcz i do domu dojechałem cały mokry


Kategoria Rower

Księżycowe jeziorko

  • DST 36.04km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 58.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 maja 2012 | dodano: 02.05.2012

Przed pracą do Goleszowa i nad Księżycowe jeziorko. Parno, słychać było grzmoty ale na szczęście burzy nie było. Po pracy do kantoru.



Równica z Goleszowa


Uploaded with ImageShack.us
Księżycowe jeziorko


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Velopoli

  • DST 36.28km
  • Teren 2.00km
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 maja 2012 | dodano: 01.05.2012

Dzisiejszy dzień był bardzo zakręcony a całe zakręcenie zaczęło się właściwie wczoraj. Nie będę już komentował tego że w dzień wolny od pracy byłem właśnie w pracy i że u mnie w pracy nic nigdy nie wiadomo (andrzejr76 potwierdzi:)). Od dłuższego czasu pracuję tylko na II zmianę (mój wybór) i wczoraj padła propozycja że 1-go czyli dzisiaj do pracy przychodzi I zmiana a II zmiana ma wolne, zaś 3-go na odwrót. Przeanalizowałem wszystkie możliwości i zadecydowałem ze swoją zmianą że tak też będzie i przynajmniej każdy będzie miał 1 dzień wolnego. Jako że wolałem te wolne mieć 3-go to przyjechałem dzisiaj na rano do pracy, czyli + 1 os. Rankiem normalnie rozczarowała mnie postawa 2 os z I zmiany które były niezadowolone, chciały żeby II zmiana przyszła na popołudnie i twierdziły że nie jesteśmy w stanie wykonać swojej pracy do godz 14-tej. [Dosłownie przypomniała mi się od razu historia z Biblii (nie żebym był jakimś fanatykiem religijnym ale znam trochę Pismo Św. i czytam) o tym jak Mojżesz wysłał 12-tu zwiadowców do Kanaanu. Izraelici po wyjściu z Egiptu i przejściu przez Morze Czerwone koczowali wtedy na pustyni. Wywiadowcy po 40-tu dniach wrócili z ziemi którą mieli zdobyć i zdali relację. Dziesięciu spośród tych dwunastu rozgłaszało złe wieści, siali zwątpienie i podburzali do buntu. Jedynie Jozue i Kaleb byli pełni optymizmu, mówili że pokonają wroga, zdobędą miasta, że idzie, da się itd. Za karę, zwątpienie i bunt Izraelici łazili potem jeszcze przez 40 lat po pustyni aż wymarło całe pokolenie. Tylko ci dwaj weszli do Ziemi Obiecanej.] W pracy oczywiście dało się, nie słuchałem podpowiadaczy, skończyliśmy nawet przed 14-tą i 3-go mam wolne (wątpiący też) a przychodzi zmiana która dzisiaj miała wolne.
Ok tyle o pracy. Jadąc z pracy dzwonię do żonki i okazuje się że jest z chłopakami na placu zabaw w Czeskim Cieszynie. Podjechałem do nich, pobawiliśmy się jeszcze, poszliśmy na lody i do domu.
O 18-tej wyskoczyłem tak krótko pokręcić po okolicy.



Uploaded with ImageShack.us


Z Velopoli


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 13.05km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:32
  • VAVG 24.47km/h
  • VMAX 48.40km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | dodano: 30.04.2012

Krotko przed pracą przez miasto. Po pracy przez most kolejowy i przez Czeski Cieszyn.


Kategoria Rower

Łysa Góra 1323 m.

  • DST 100.02km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 23.53km/h
  • VMAX 73.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 kwietnia 2012 | dodano: 29.04.2012

Łysa Góra (Lysa Hora) zdobyta. Śniegu ni ma. Wiatr za to mocno wiał. Wyjechałem sobie dopiero ok 14:15 i raczej spokojnie w stronę Łysej. Dzisiaj trochę innymi drogami żaby nie było tak samo jak zwykle. Piękna pogoda to i kolarzy więcej, kiedy podjeżdżałem to 5-ciu zjeżdżało a jak ja zjeżdżałem to jeszcze 2 wyjeżdżało. Na szczycie pogadałem z gościem z meteo i mówił że jeszcze tydzień temu było prawie pół metra śniegu i można było jeździć na skuterach śnieżnych.



Wyjazd z Cieszyna (te pachołki to po biegu, który był dzisiaj w Cieszynie)


Uploaded with ImageShack.us
Ropice pola golfowe


Uploaded with ImageShack.us
Trochę szutrami (Komorna Lotka)


Uploaded with ImageShack.us
Trochę przez las


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
No i widok na mój cel


Uploaded with ImageShack.us
Nad Morawką prawie jak w lecie


Uploaded with ImageShack.us
W zasięgu ręki


Uploaded with ImageShack.us
Wodospadzik w dolinie


Uploaded with ImageShack.us
Początek podjazdu (do szczytu tylko 9 km)


Uploaded with ImageShack.us
Miejscami resztki śniegu na poboczu


Uploaded with ImageShack.us
Już blisko


Uploaded with ImageShack.us
Na szczycie


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
W drodze powrotnej (rzut oka na Łysą)


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Hrczawa

  • DST 92.73km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:51
  • VAVG 24.09km/h
  • VMAX 64.60km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 kwietnia 2012 | dodano: 28.04.2012

Wstałem wcześnie rano i wyjechałem nieco przed 5 godz. Dlatego tak wcześnie bo obiecałem że do 10 się wrobię i zabiorę chłopaków na plac zabaw:) Jakoś już nie robi mi to różnicy, znaną i często jeżdżoną drogę pokonuję po ciemku i po szarości a gdy wstaje słońce to jestem już kawał drogi od domu:) Rano jeszcze chłodno ale powietrze rześkie w górach. Do Bukovca w 1 godzinę i jestem w rejonie który bardzo lubię. Chciałem zrobić fotkę, szukam telefonu i nie ma, nie ma, nie ma - najzwyczajniej został w domu. Potem trochę za daleko pojechałem, nie chciałem się wracać i przejechałem przez jakieś gospodarstwo (otworzyłem sobie furtkę). Ktoś jechał łąką schodzoną przez krowy? Taką łączką sobie przejechałem a potem płytówką i dotarłem do Suszańskiego Szańca. O szańcu już kiedyś pisałem, wchodził on w skład umocnień rejonu Przełęczy Jabłonkowskiej - Szańce Jabłonkowskie. Byłem tam już 2 razy więc fotki są archiwalne.
Dalej szutrówką, miejscami dość stromo na Dziołek (ok 700 m) i do Hrczawy.
Z Hrczawy krętą drogą, raz w dół, raz pod górę na Przełęcz Jabłonkowską. Na przełęczy wielkie stado owiec, chyba kilka setek. Powrót starą drogą przez Mosty u Jabłonkowa. Potem jeszcze do pracy.

Wzgórze z szańcem od wsch.

z Bukowieckich szańców na Kępie

szaniec





wał

wjazd

w środku

rampa (ława) działowa







wały



fosa

widok z szańca na Bukowiec

widok z szanca na Bukowieckie Szańce i wzgórze Kępa

widok z szańca na Istebną



Kategoria Rower

Ogrodzona

  • DST 25.49km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 22.83km/h
  • VMAX 57.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 kwietnia 2012 | dodano: 28.04.2012

Przed pracą po okolicy. Trochę bocznymi drogami i nieco w terenie. Kiedyś ktoś sugerował że nazwa wsi Ogrodzona ma pochodzić od grodu lub ogrodzonej dawnej osady. Pojechałem więc przy okazji na najwyższe wzniesienie w tej wsi. Nic szczególnego tam nie znalazłem - na wzgórzu stoi nowy przekaźnik, a poza tym kilkanaście lat temu był tam tor motocrossowy.



Widoczek na Beskidy


Uploaded with ImageShack.us
Ogrodzona


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower