daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Rower

Dystans całkowity:152587.87 km (w terenie 7148.00 km; 4.68%)
Czas w ruchu:6691:54
Średnia prędkość:22.79 km/h
Maksymalna prędkość:350.00 km/h
Suma podjazdów:287180 m
Liczba aktywności:3367
Średnio na aktywność:45.32 km i 1h 59m
Więcej statystyk

Istebna

  • DST 78.80km
  • Czas 03:09
  • VAVG 25.02km/h
  • VMAX 70.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 sierpnia 2012 | dodano: 26.08.2012

Popołudniowy wypad do Istebnej. W Ustroniu pochmurno a we Wiśle mały deszczyk. Wziąłem bluzę z długim rękawem i było w sam raz, choć we Wiśle widziałem kilku kolarzy z krótkimi rękawkami. Podjazd na Kubalonkę też z niewielkim opadem. Zjechałem do Istebnej i dolina Olzy na granicę i do Bukowca. W Czechach już całkiem fajna pogoda.
Znowu kłopot ze zdjęciami. Wyrobiło się wejście na kabel USB i nie kontaktuje.


Kategoria Rower

Budzin

  • DST 50.25km
  • Czas 02:02
  • VAVG 24.71km/h
  • VMAX 59.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 sierpnia 2012 | dodano: 25.08.2012

Do pracy. Po pracy, kilkanaście minut po 18 tej gnałem na czeską stronę. Do Trzyńca i przez Bystrzycę do Nydku. Podjazd z czeskiej strony wąską asfaltówką do przejścia granicznego a potem nową utwardzoną drogą na Budzin. W końcu zrobili ten dojazd z polskiej strony bo wcześniej często przejeżdżało się utaplanym w błocie. Na Budzinie było już szaro, zjechałem do Lesznej Górnej i przez Dzięgielów, Puńców do domu. Puściłem się jeszcze ul. Błogocką ale to był błąd, do tej pory nie naprawili tej drogi.
Zrobiłem kilka zdjęć ale telefon zastrajkował i nie chce przerzucić do kompa :(
Edit: W niedzielę w końcu załapał ale to już chyba jego ostatki.



Bystrzyca (wieś skąd pochodzi rodzina mojego szefa)


Uploaded with ImageShack.us
W większości miejscowości na Śląsku Cieszyńskim można spotkać kościoły dwóch wyznań.
Kościół katolicki


Uploaded with ImageShack.us
Kościół ewangelicki


Uploaded with ImageShack.us
Spojrzenie za siebie, zachód słońca nad Ostrym i Jaworowym


Uploaded with ImageShack.us
Droga od strony czeskiej. Jeszcze niedawno po naszej stronie była ziemna, często błotnista droga.


Uploaded with ImageShack.us
Teraz droga po naszej stronie wygląda tak.


Uploaded with ImageShack.us
Widok z Budzinu na czeskie góry. Granica biegnie tym bliższym pasmem (Vruzna)


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Travny 1203

  • DST 101.54km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:48
  • VAVG 21.15km/h
  • VMAX 64.60km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 sierpnia 2012 | dodano: 24.08.2012

W zeszłym roku 23 sierpnia byłem na Trawnym. Po roku, tym razem 24 sierpnia znowu się tam wybrałem i zabrałem do plecaka pojemnik na borówki. Wyjazd wczesnym rankiem, kierunek Moravka. Mało spałem i jechało się jakoś średnio i na spokojnie. W Moravce skręciłem w prawo i szutrówko-asfaltówkami piąłem się w górę stokami. Tak może do połowy a dalej zielonym szlakiem (ok 0,5 km z buta) na szczyt Trawnego 1203 m. Zrobiłem wpis w książce szczytowej. Chciałem poszukać zeszłorocznego wpisu ale jest nowa książka. Borówek (jagód) nie specjalnie dużo, widać że byli inni przede mną i że już się kończą. Przez ok 2,5 godz uzbierałem może ze 2 litry. Ze szczytu zjechałem do szutrówki którą wyjeżdżałem w zeszłym roku, potem nią do zielonego i na przełęcz Plato. Stamtąd zjechałem do doliny Moravki, asfaltem do Moravki i tak samo jak przyjechałem. Po drodze zatrzymałem się na Harendzie i dozbierałem do 5L-wego baniaka ostrężyn. Potem jeszcze do pracy.



Kierunek Travny - ten po lewej


Uploaded with ImageShack.us
Na podjeździe


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Ostatni km po korzonkach


Uploaded with ImageShack.us
Szczyt i skrzynka z książką wpisów


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
W borowinach


Uploaded with ImageShack.us
Na zjeździe - widok na Łysą Górę


Uploaded with ImageShack.us
Pogoda super, borówki w plecaku, pora w dół...


Uploaded with ImageShack.us
Plato - w lesie praca wre


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn i Czeski Cieszyn

  • DST 14.39km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:37
  • VAVG 23.34km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 sierpnia 2012 | dodano: 23.08.2012

Po mieście, po Czeskim Cieszynie i do pracy.


Kategoria Rower

Leszna Górna

  • DST 31.44km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 25.15km/h
  • VMAX 59.60km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 sierpnia 2012 | dodano: 22.08.2012

Do pracy. Trochę wcześniej skończyłem i po pracy pojechałem do Trzyńca. Myślałem jechać jeszcze do Nydku i przeskoczyć przez Budzin do Lesznej bo tam nową drogę zrobili. W Trzyńcu jednak stwierdziłem że tylna lampka ledwo świeci i skręciłem na Leszną.


Kategoria Rower

Puńców

  • DST 20.55km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 22.42km/h
  • VMAX 58.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 sierpnia 2012 | dodano: 21.08.2012

Krótko przed pracą. Przez Mnisztwo do Puńcowa, do Cieszyna, przez most sportowy do Czeskiego Cieszyna, kolejowym na Małą Łąkę. Potem do pracy
I znowu kukurydza:)


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn

  • DST 8.40km
  • Czas 00:19
  • VAVG 26.53km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | dodano: 21.08.2012

Miasto i praca


Kategoria Rower

Chałupki

  • DST 103.67km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:52
  • VAVG 26.81km/h
  • VMAX 52.70km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 sierpnia 2012 | dodano: 19.08.2012

Dzisiaj przed południem i po południu z rodzinką w Ustroniu. Załapaliśmy się tam także na Dożynki a chłopacy byli zachwyceni widząc mnóstwo pojazdów rolniczych, wozów strażackich, zwierząt itp.
Na rower wyskoczyłem dopiero przed 18 tą. Wczoraj było solidnie i po górach, więc dzisiaj dla odmiany po płaskim. W planie była tylko szosa ale później przydarzyło się nieco terenu:) W Łaziskach natknąłem się na pozostałości sobotnich dożynek w postaci słomianych kukieł i traktora. Dożynki były także w Olzie. Jadąc przez Gorzyczki przypomniałem sobie że jest tam jakiś dworek (obecnie dom dziecka) i że na czeskiej mapie gdzieś poniżej w stronę rzeki Olzy zaznaczono "kółeczkiem" tak jak oznacza się grodziska i inne obiekty typu archeo. Pojechałem tam ale nie znalazłem nic podobnego, same pola kukurydzy i dojechałem nad Olzę. Dalej gruntowymi drogami i innymi bocznymi do miejscowości Olza i do Chałupek. Jadąc na pamięć od Starego Bohumina pomyliłem skręty i nadrobiłem drogi lądując w Kopytowie. Drugi raz już się nie pomyliłem, jest tam taki niewidoczny z drogi przejazd pod budowaną autostradą. Jak dojechałem do Dolnej Lutyni to było już prawie ciemno. Przez Karwinę fajnie się jechało bo było dość ciepło. W domu o 22 godz.





Uploaded with ImageShack.us
Petrovice


Uploaded with ImageShack.us
Gołkowice


Uploaded with ImageShack.us
Dwa rowery


Uploaded with ImageShack.us
Para


Uploaded with ImageShack.us
Traktorek


Uploaded with ImageShack.us
Miś/piesek?


Uploaded with ImageShack.us
Olza w Gorzyczkach


Uploaded with ImageShack.us
Małe conieco na ząb


Uploaded with ImageShack.us
Olza i Odra


Uploaded with ImageShack.us
Stary Bohumin


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Čarták 952 m.

  • DST 170.26km
  • Teren 4.00km
  • Czas 06:40
  • VAVG 25.54km/h
  • VMAX 68.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 sierpnia 2012 | dodano: 18.08.2012

Wyjazd wczesnym rankiem:) a właściwie jeszcze nocą o 3 godz. Tym razem na Przełęcz Jabłonkowską (36 km) dojechałem w czasie 1:16:10. Zjazd do przejścia granicznego w gęstej mgle i tak prawie aż do Turzovki, kiedy się rozjaśniło. Dość zimno, termometr w Vysokiej n. Kysucou pokazywał zaledwie 8*C. Cieplej zrobiło się dopiero na podjeździe na Makowski Przesmyk. Podjazd łagodny tak że całość z blatu. Z Bumbalki wyjechałem na Čarták 952 m. Jest tam wieża widokowa ale oczywiście o tej porze była zamknięta. Zjechałem na Trestik (przejście gr. z Czechami) i dalej zjeżdżałem do Bilej aż znowu pochłonęły mnie mgły. Zobaczyłem na zameczek myśliwski i drewniany kościół a potem do Starych Hamrów i po wsch. stronie jeziora Sance. Nie zjeżdżałem do Ostravic tylko przez dolinę Rzeczyc i wąską leśną asfaltówką dojechałem do drogi na Łysą Górę. Na zjeździe mijałem sporo rowerzystów którzy podjeżdżali. Czas mnie ograniczał i musiałem wracać do domu. W domu byłem o 10:30. Potem jeszcze do pracy i wyszło więcej niż początkowo.
Trasa : Cieszyn - Jabłonków - Czadca - Turzovka - Makovsky pr. - Bumbalka - Čarták - Bila - Stare Hamry - Mohelnice - Komorni Lhotka - Cieszyn




Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower

Cieszyn (Tatry wspomnienie)

  • DST 10.50km
  • Czas 00:25
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 46.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 sierpnia 2012 | dodano: 17.08.2012

Po mieście.









A tutaj archiwalne zdjęcia na jeszcze wcześniejszej Meridzie w Tatrach na Starorobociańskim Wierchu 2176 m. w 2002 r.

Zdjęcia wrzuciłem z związku z komentem u Mareckyego







Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower