Grudzień, 2016
| Dystans całkowity: | 1239.16 km (w terenie 40.00 km; 3.23%) | 
| Czas w ruchu: | 54:24 | 
| Średnia prędkość: | 22.78 km/h | 
| Maksymalna prędkość: | 60.60 km/h | 
| Suma podjazdów: | 3000 m | 
| Liczba aktywności: | 26 | 
| Średnio na aktywność: | 47.66 km i 2h 05m | 
| Więcej statystyk | |
Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          15.16km
          
-  
          Teren
          1.00km
          
-  
          Czas
          00:44
          
- 
          VAVG
          20.67km/h
          
- 
          VMAX
          45.70km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Takie tam szwędanie się po mieście.
W Lasku Miejskim 
Na Przykopie 
Kategoria Rower
Olbrachcice
                    
                    
          
                    - 
          DST
          39.54km
          
-  
          Teren
          2.00km
          
-  
          Czas
          01:44
          
- 
          VAVG
          22.81km/h
          
- 
          VMAX
          53.50km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Góry są moją inspiracją...
Po okolicy i po mieście.
Dwór w Kocobędzu 
Olbrachcice 
Kategoria Rower
Ferdinandsglück Grubenfeld
                    
                    
          
                    - 
          DST
          106.56km
          
-  
          Teren
          5.00km
          
-  
          Czas
          04:45
          
- 
          VAVG
          22.43km/h
          
- 
          VMAX
          57.60km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Góry są moją inspiracją...
Celem dzisiejszego wyjazdu było odnalezienie pewnej sztolni w Ostrawie Petrzkovicach. To właśnie tam w XVIII w. (wówczas po pruskiej stronie) znajdowały się stare kopalnie i sztolnie, które rywalizowały z pierwszymi kopalniami polskoostrawskimi hrabiego Wilczka.
Znalazłem kilka starych kopalnianych map, a wśród nich jedną na której zaznaczona jest największa sztolnia przecinająca wzgórze Landek z północy na południe. Sztolnia istnieje nadal.
Na poniższej mapie zaznaczona jest wieś Petrzkowice a tam widać że wylot sztolni znajduje się naprzeciw kaplicy, na skraju lasu. Miało być to niejako wskazówką przy szukaniu ale znalazłem ją całkiem w inny sposób.
Sztolnia 
Sztolnia przekrój. 
No ale od początku...
Wyjechałem po 6 godzinie rano i przez Stonawę udałem się do Dąbrowy. Miałem zostawić sobie szukanie innej sztolni w Dąbrowie na inny raz ale skoro byłem w pobliżu to postanowiłem spróbować.
Dabrowa Dinopark 
Po drugiej stronie drogi, naprzeciw dinoparku znajdowała się kiedyś kopalnia węgla Dąbrowa. Zabetonowany szyb Eleonora widać z parkingu, Bettina i Majerka są nieco dalej. W pobliżu był jeszcze nieduży szyb Albert. 
Szyb Albert 
Trochę łażenia po lesie i znalazłem
Stara sztolnia. 
Sztolnia w środku
Z Dąbrowy udałem się przez Rychwałd do Ostrawy
Dwór w Rychwałdzie 
Budynki kopalni Hermanice 
Na ścieżce rowerowej 
Kopalnia Hubert
Tu Ostrawica wpada do Odry 
Petrzkovice 
Zagłębienia po dawnych dołach odkrywkowych 
Ta np Pruzkumna (badawcza) miała głębokość 28 m.
Jama Josef. Obecnie dół ma 12 m. średnicy i 4,5 m. głębokości. Dawniej miała 57 m.
Całe wzgórze Landek w XVIII i XIX w. usiane było licznymi takimi dołami skąd wydobywano węgiel. Później kilka  jam stało się kopalniami, jak np Anselm (obecni muzeum górnictwa). Ponadto wewnątrz wzgórza drążono wiele sztolni mających na celu odwodnienie kopalń oraz rozpoznanie przebiegu warstw i wielkości złóż. Najstarsze sztolnie zlokalizowane w pn. części wzgórza zwano Starymi Hlucinskimi dołami. Obok nich znajduje się pole Ferdynandowe Szczęście (Ferdinandsglück Grubenfeld). Potem powstały Nowe Hlucinskie doły a po nich we wschodniej części Silcherzowickie doły.
Landek 
Poniżej kaplica w Petrzkovicach, która znajduje się też na mapie ze sztolnią.
Kaplica w Petrzkovicach 
Widok znad sztolni w kierunku kaplicy 
Wylot sztolni 
Sztolnia.
Poszedłem z rowerem
W sztolni, widok w kierunku wejścia
W sztolni 
W sztolni 
Główny tunel jest szeroki chyba na 4 m i wysoki na 3 m. Wymurowany z dużych bloków kamiennych. Nie wiem dokładnie  ile szedłem, po ok 100 m. odchodzi w lewo boczny korytarz, który po chwili wraca do głównego. Nieco dalej znowu w lewo odchodzi inny korytarz, wymurowany z cegieł który kończy się częścią ciosaną już w skale. Główny tunel kończy (a może nie) się zawałem. W sumie u góry widać dalszą część ale nie próbowałem się tam przedostać.
Dalsze zabezpieczone sztolnie 
Dovrchni sever 
A tu już pomnik Armii Czerwonej w Ostrawie 
Mundloch i ujście JDS 
Jaklovecka sztolnia. Choć na tabliczce napisano 2892 m. to sztolnia miała kiedyś 3160 m.
Kopalnia Aleksander 
Jarmark świąteczny w Hawierzowie 
Kategoria Rower
Po okolicy
                    
                    
          
                    - 
          DST
          34.48km
          
-  
          Teren
          3.00km
          
-  
          Czas
          01:32
          
- 
          VAVG
          22.49km/h
          
- 
          VMAX
          50.70km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Miasto i praca. Po pracy krótko po okolicy
Marklowice 
Kalembice 
Kategoria Rower
Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          15.30km
          
-  
          Czas
          00:43
          
- 
          VAVG
          21.35km/h
          
- 
          VMAX
          45.40km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Miasto i praca
Kategoria Rower
Dzięgielów
                    
                    
          
                    - 
          DST
          35.38km
          
-  
          Czas
          01:33
          
- 
          VAVG
          22.83km/h
          
- 
          VMAX
          46.50km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Góry są moją inspiracją...
Rano do Dzięgielowa w pewnej sprawie. Potem jeszcze na miasto i do pracy.
Kategoria Rower
Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          12.28km
          
-  
          Czas
          00:32
          
- 
          VAVG
          23.02km/h
          
- 
          VMAX
          42.00km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Miasto i praca. Znowu się zabieliło
Miasto 
Kategoria Rower
Cieszyn i Czeski Cieszyn
                    
                    
          
                    - 
          DST
          22.38km
          
-  
          Teren
          1.00km
          
-  
          Czas
          01:01
          
- 
          VAVG
          22.01km/h
          
- 
          VMAX
          44.50km/h
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Wieczorem na miasto i do Czeskiego Cieszyna
Kategoria Rower
Ostrawa "zejście"
                    
                    
          
                    - 
          DST
          80.75km
          
-  
          Teren
          3.00km
          
-  
          Czas
          03:30
          
- 
          VAVG
          23.07km/h
          
- 
          VMAX
          59.10km/h
          
- 
          Podjazdy
          500m
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Góry są moją inspiracją...
Od jakiegoś czasu miałem zamiar znaleźć w Ostrawie pewną... sztolnię, upadową, tunel czy coś w tym rodzaju. Wiedziałem gdzie mniej więcej się znajduje, że obudowa jest z cegieł, że schodzi stromo w dół i że może być tam woda. Ostrawska eksploratorka nie znała lokalizacji ale za to zaproponowała pokazać mi dwa schrony na Śląskiej. Zapowiadało się więc fajnie eksploratorsko i było.
Rano do pracy a po pracy o 12 tej od razu do Ostrawy. Pojechałem przez Kaczyce do Karwiny.
Mikołajowa grupa na rynku w Karwinie
W Karwinie 
O ile do Karwiny fajnie się jechało to potem po zmianie kierunku ciągle pod wiatr.
Śląska Ostrawa 
Havirske kladiva 
Najpierw był schron w zaroślach 
Nawet dosyć długi był, kilka zakrętów
W schronie 
Samemu nie polecam bo można skończyć jak ten poniżej
Kocurek zabłądził?
"Dziura" to wejście do schronu 
Dalej pojechałem sam tak jak miałem w planie
A to już w dolinie Burnia u Św. Trójcy 
Na słynnych urwanych schodach 
Ciekawe skały 
Einman w lesie 
To czego szukałem jednak nie znalazłem. Pozostałości wież chłodniczych ani widu ani śladu.
Pojechałem zatem od innej strony.
W dobrym kierunku ale od d... strony 
Huuuu... je tam negdo?
Was ist das? 
Jak w jakimś zamczysku 
Aż w końcu dotarłem i znalazłem...
Lądowisko dla UFO 
Ja wiem co to ale nie powiem:) 
Przypomina wielką szubienicę, która stała na cieszyńskim Galgenbergu
Szybko znalazłem też i szukane wejście 
Brrr... schodzi stromo w dół 
Dal a dal, furt dal...
Za siebie 
I na dole 
ten korytarz prowadzi gdzieś hen daleko. Po paru metrach jest woda, woda czysta jak w Sztolni Czarnego Pstrąga w TG. Z góry też coś ciecze i nie szedłem dalej.
Kolejna dziura i korytarz w dół
Jakieś ruiny dalej 
Po zmroku niebezpiecznie
Św. Trójca i widoczek na Ostrawę 
U Trojice 
Zachód słońca nad Ostrawą 
Kategoria Rower
Trzyniec
                    
                    
          
                    - 
          DST
          32.64km
          
-  
          Czas
          01:20
          
- 
          VAVG
          24.48km/h
          
- 
          VMAX
          50.60km/h
          
- 
          Podjazdy
          130m
          
- 
          Sprzęt Kellys Magnus
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
      Góry są moją inspiracją...
Rano do pracy. Po pracy do Trzyńca. W tamtą stronę przez Ropice i Nebory. Powrót koło huty.
Kategoria Rower

















