Guty
-
DST
42.05km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:38
-
VAVG
15.97km/h
-
VMAX
46.40km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po nocnej zmianie. Nocna zmiana była stosunkowo krótka. Co jakiś czas wyglądałem na zewnątrz i widziałem jak tylko sypie i sypie i śniegu przybywa. Skończyłem po 3 godz. a rano miałem chłopaków odwieźć do przedszkola. Wcześniej stwierdziłem że gdzieś pokręcę bo szkoda się kłaść na 3 godz. Im bardziej się oddalałem tym większe wątpliwości. Śnieg mniej padał ale za to pojawiła się mgła, drogi białe i śliskie. Pojechałem podobnie jak w niedzielę do Smilovic, Gutów, Nebor i Trzyńca. Główną praktycznie nie dało się jechać bo na poboczu błoto pośniegowe, dużo tirów, więc jechałem chodnikami. W Trzyńcu na drogach straszna maź, przejechałem koło huty (właściwie przez hutę), tłumy ludzi ciągnęły do pracy, na drogach masakra. Pańszczyzna zaliczona, w domu przed 6 rano. Może wieczorem przed pracą coś jeszcze pokręcę a na razie trzeba wyczyścić bika.
No i wieczorem jeszcze do pracy.
Rynek w Czeskim Cieszynie 3:30
Uploaded with ImageShack.us
Drewniany kościół w Gutach z XVI w.
Kościół w Neborach
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower