Frydeckie
-
DST
77.05km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
25.97km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka po Czechach. Dzień z rodzinką a na rower dopiero przed 17 tą. Robiło się już ciemno ale dla mnie to żaden problem, dwie lampki na kierę i pojechałem na zachód. Jedynie wiatr trochę przeszkadzał bo wiało właśnie od zachodu. Starą drogą do Frydku-Mistku. Pojeździłem trochę po mieście, min na frydecki rynek (śląska strona), mistecki rynek (morawska strona) i po bulwarach. Z Frydku w kierunku na Frydlant. Za Baską skręciłem na Janowice a potem do Vysnich Lhot i do Komornej Lhotki pod górami. Potem z wiatrem do Hnojnika i przez Ropice do Cieszyna.
Za Czeskim Cieszynem (na wschodzie już ciemno a ja dopiero w trasę)
Uploaded with ImageShack.us
Na zachodzie jeszcze trochę jasno
Uploaded with ImageShack.us
Toszanowice, kontury gór jeszcze widać
Uploaded with ImageShack.us
Dobra, tu już całkiem ciemno
Uploaded with ImageShack.us
Rynek we Frydku i zamek
Uploaded with ImageShack.us
Frydek rynek
Uploaded with ImageShack.us
Rynek w Mistku
Uploaded with ImageShack.us
Falujący most
Uploaded with ImageShack.us
Janowice, dom w którym urodził się zbójnik Ondraszek
Uploaded with ImageShack.us
Ondra Szebesta - Pan Łysej Góry
Uploaded with ImageShack.us
Komorna Lhotka (Ligotka Kameralna) kościół ewangelicki
Uploaded with ImageShack.us
Przed zamkiem w Cieszynie
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
komentarze
Aż sobie wyobraziłem taki rynek w Polsce, wokoło pomnika obskurne parasole z reklamą piwa.