daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Frydeckie

  • DST 77.05km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:58
  • VAVG 25.97km/h
  • VMAX 56.80km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 listopada 2012 | dodano: 11.11.2012

Wieczorna przejażdżka po Czechach. Dzień z rodzinką a na rower dopiero przed 17 tą. Robiło się już ciemno ale dla mnie to żaden problem, dwie lampki na kierę i pojechałem na zachód. Jedynie wiatr trochę przeszkadzał bo wiało właśnie od zachodu. Starą drogą do Frydku-Mistku. Pojeździłem trochę po mieście, min na frydecki rynek (śląska strona), mistecki rynek (morawska strona) i po bulwarach. Z Frydku w kierunku na Frydlant. Za Baską skręciłem na Janowice a potem do Vysnich Lhot i do Komornej Lhotki pod górami. Potem z wiatrem do Hnojnika i przez Ropice do Cieszyna.




Za Czeskim Cieszynem (na wschodzie już ciemno a ja dopiero w trasę)


Uploaded with ImageShack.us
Na zachodzie jeszcze trochę jasno


Uploaded with ImageShack.us
Toszanowice, kontury gór jeszcze widać


Uploaded with ImageShack.us
Dobra, tu już całkiem ciemno


Uploaded with ImageShack.us
Rynek we Frydku i zamek


Uploaded with ImageShack.us
Frydek rynek


Uploaded with ImageShack.us
Rynek w Mistku


Uploaded with ImageShack.us
Falujący most


Uploaded with ImageShack.us
Janowice, dom w którym urodził się zbójnik Ondraszek


Uploaded with ImageShack.us
Ondra Szebesta - Pan Łysej Góry


Uploaded with ImageShack.us
Komorna Lhotka (Ligotka Kameralna) kościół ewangelicki


Uploaded with ImageShack.us
Przed zamkiem w Cieszynie


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower


komentarze
k4r3l
| 18:52 poniedziałek, 12 listopada 2012 | linkuj Hmm, niektórzy na jesień porzucają asfalty i wjeżdżają w las, u Ciebie można zaobserwować odwrotną tendencję :)
mroczny45
| 17:01 poniedziałek, 12 listopada 2012 | linkuj Ładnie wygląda rynek w Mistku nocą , ja widziałem go tylko w dzień.
Aż sobie wyobraziłem taki rynek w Polsce, wokoło pomnika obskurne parasole z reklamą piwa.
lukasz78
| 21:41 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj Całkiem fajne rynki w tym Frydku Mistku - a ja stamtąd tylko bloczyska z wielkiej płyty pamiętam. Ale przejeżdżałem samochodem, a wtedy większość ciekawych rzeczy się przegapia.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!