daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Czadca

  • DST 94.79km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 27.34km/h
  • VMAX 68.20km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 18.03.2012

Fajna pogoda, zdrówko Ok, więc trzeba było gdzieś dalej uderzyć. Wyjazd o 15 tej, kierunek Czechy, Słowacja. Główną drogą do Mostów u Jabłonkowa, potem starą drogą na Przełęcz Jabłonkowską i na Szańce. Zjazd na Słowację do Miloszowej i ku stacji kolejowej w Czadcy. Powrót przez Svrcinowec i główną do Cieszyna. W Wędryni wpadłem do znajomych Piotrka i Marty napełnić bidon a załapałem się jeszcze na talerz kanapek:)



Nawsie, zaczynają się podjazdy:)


Uploaded with ImageShack.us
Mijam jednego za drugim


Uploaded with ImageShack.us
I wreszcie są Szańce Jabłonkowskie


Uploaded with ImageShack.us
Na Szańcach, w tle Przełęcz Jabłonkowska a bliżej fosa


Uploaded with ImageShack.us
W drodze powrotnej


Uploaded with ImageShack.us
Wędrynia, Piotrek bieży z kanapkami i wodą


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower


komentarze
Kajman
| 10:02 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj W Czadcy były świetne lody:)
daniel3ttt
| 07:47 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj Fotoportret czy autoportret to nie sztuka. Zrób sobie taką w ruchu, podczas jazdy:)
k4r3l
| 07:00 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj hehehe, świetne określenie :) kiedyś próbowałem taką sobie ''jebnąć'' ale do tej pory boję się jej upubliczniać :) a widzę Daniel, że i o Paryż zahaczyłeś :)
funio
| 00:14 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj Ja też sam sobie foty robię,ktoś to określił jako"samojebki";)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!