Louky
-
DST
33.90km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:25
-
VAVG
23.93km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Popołudniowa przejażdżka. Miałem pojechać w stronę Jabłonkowa ale gdy byłem w Czeskim Cieszynie zauważyłem że ciemne chmury gnają na południe. Szybka zmiana planu i skierowałem się na północ. Z głównej drogi na Karwinę skręciłem do nieczynnego kościoła w Łąkach (cz. Louky). Kiedyś w tym miejscu była cała wieś. Niestety na skutek szkód górniczych domy rozebrano, wieś przeniesiono kilka km dalej i został tylko popękany kościół. Przy kościele spotkałem pewnego Czecha. Gdy się zbliżałem myślał że jestem jakimś stróżem, bo teren jest kopalniany i strzeżony (zakazy wjazdu). Mówił że lubi zwiedzać zabytki i opuszczone miejsca. Pogadaliśmy sobie trochę i pojechałem w stronę Stonawy. Potem koło torów i przez las po zmroku do Chociebuża. Już po ciemku do Cieszyna.
Louky nowy kościół
Uploaded with ImageShack.us
Louky stary kościół
Uploaded with ImageShack.us
Chociebuż dwór
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower
komentarze
Ciekawe czy w Polsce jest jakiś opuszczony kościół...?