daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Salmopol przez Grabową

  • DST 87.84km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 25.10km/h
  • VMAX 62.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 lipca 2011 | dodano: 27.07.2011

Patrzę przez okno pochmurno ale nie pada. Zjadłem śniadanie, zabrałem rower i widzę że zaczyna kropić. Zabrałem więc kurteczkę i wyszedłem z domu a tam już nie kropi tylko pada. Ubrałem na siebie i pojechałem przed siebie bez celu. Za Cieszynem przestało jednak padać i z Goleszowa skręciłem na Kozakowice. Dalej pojechałem do Lipowca i do Brennej. Tam postanowiłem pojechać tak jak kiedyś podczas pierwszego treningu z klubem. Przypomniały mi się dawne czasy tj 1996 r. W 1995 r. wystartowałem pierwszy raz w zawodach MTB organizowanych w Cieszynie i zająłem wtedy 3 miejsce. Była nawet szansa na 1 bo cały czas jechałem na 2 miejscu ale złapałem gumę i spadłem na 3. Tuż za mną przyjechał pewien gość ze Skoczowa. Spotkałem go po roku i dowiedziałem się że w Ustroniu powstał klub MTB "Siła Ustroń". Od razu pojechałem na najbliższy trening a zbiórka była na moście w Lipowcu. Chłopaki chcąc pokazać nowemu (czyli mnie) jak się jeździ pociągnęli ostro do Brennej. Kilka razy wychodziłem na zmianę a do Brennej przyjechało za mną tylko 2, reszta została daleko z tyłu. Poczekaliśmy na trenera i dalej do końca Hołcyny już spokojnie. Zaczął się kamienisty podjazd na Grabową, więc jechałem swoje. Kiedy się oglądnąłem na zakręcie nikogo nie było, wszyscy prowadzili. Na Grabowej znowu czekanie a trener mówi: jeździj z nami.
I tak jeździłem prawie przez 3 lata w klubie w Ustroniu.
Dzisiaj podjazd też pokonałem cały w siodle mimo błota i mokrych kamieni. Wydaje mi się jednak że kiedyś było więcej kamieni. Z Grabowej na Salmopol i do Wisły. Na zjeździe znowu deszcz i cały przemokłem. Za Wisłą już sucho i do Cieszyna prawie wyschnąłem.
+ do pracy

""

Na moście w Lipowcu


Uploaded with ImageShack.us
Wojska rakietowe


Uploaded with ImageShack.us
Brenna


Uploaded with ImageShack.us
Brenna Hołcyna - koniec asfaltu


Uploaded with ImageShack.us
Na podjeździe


Uploaded with ImageShack.us
Na szlaku pod Grabową


Uploaded with ImageShack.us
Salmopol (Biały Krzyż)


Uploaded with ImageShack.us


Kategoria Rower


komentarze
daniel3ttt
| 22:23 środa, 27 lipca 2011 | linkuj Mgła była dzisiaj przeokropna ale i tak było fajnie.
Co do klub to miło wspominam tamte czasy.
Nefre
| 20:26 środa, 27 lipca 2011 | linkuj Jaka mgła - brr
Janusz507
| 15:09 środa, 27 lipca 2011 | linkuj No to im pokazaleś :)
funio
| 11:13 środa, 27 lipca 2011 | linkuj ...a miny kolegów z klubu-bezcenne!:))
funio
| 11:12 środa, 27 lipca 2011 | linkuj Fajne te wspomnienia...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!