Hexenberg
-
DST
107.19km
-
Teren
12.00km
-
Czas
04:55
-
VAVG
21.80km/h
-
VMAX
60.30km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj celem była Girowa (840 m), szczyt leżący po czeskiej stronie w Beskidzie Śląskim, niedaleko Przełęczy Jabłonkowskiej. Od czasów średniowiecza góra "strzegła" granicy śląsko-węgierskiej. Na jej południowych stokach oraz w kilku innych miejscach postawiono szereg szańców, które wchodziły w skład fortyfikacji rejonu Przełęczy Jabłonkowskiej a jej południowe stoki do początku XVIII w. porośnięte były gestymi lasami, zwanymi Zapowiedzią i chronionymi przez władców Księstwa Cieszyńskiego jako swoisty kordon graniczny. Niezamieszkana i owiana mroczną legendą, była więc Girowa, uważana za miejsce zlotów czarownic, a skalne urwisko pod jej szczytem nazywano "Diabelskim Młynem". Dawna nazwa góry Hexenberg.
Po nocnej zmianie pojechałem do Jabłonkowa i stamtąd na Girową. W masywie góry odnalazłem trzy szańce: Studeniczny, Komorowski Groń i Dziołek oraz zajrzałem na wielkie urwisko, które powstało w zeszłym roku po ulewach. Zjechałem następnie na przejście graniczne w Jasnowicach i pojechałem do Istebnej i na Przełęcz Kubalonkę. Zjazd do Wisły i powrót przez Ustroń, Kozakowice i Goleszów do Cieszyna.
Podjazd z Jabłonkowa - widok na Wielki Połom
Uploaded with ImageShack.us
Zeszłoroczne osuwisko na Girowej
Uploaded with ImageShack.us
Girowa (Hexenberg) 840 m n.p.m.
Uploaded with ImageShack.us
Szaniec Dziołek - wał, fosa i kamień graniczny z XVIII w. TK - Teschener Kammer (Komora Cieszyńska)
Uploaded with ImageShack.us
Czeski leśny barometr sznurowy:)
Uploaded with ImageShack.us
Olza w Istebnej
Uploaded with ImageShack.us
Kubalonka 761 m.
Uploaded with ImageShack.us
Unieruchominy pociąg w Wiśle - wiatr powalił drzewo na druty
Uploaded with ImageShack.us
Kategoria Rower