Wędrynia Julius Zeche
-
DST
33.52km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
22.35km/h
-
VMAX
56.90km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szybki wypad do Wędryni w celu odnalezienia jednego pola górniczego. Julius Zeche chyba nie dało za dużo rudy żelaza, bo było eksploatowane tylko 2 lata. Co zatem mogło się zachować? Zdjęcia lotnicze, mapy wojskowe, Lidar nic nie wykazują. Może chociaż w potoku jakaś wskazówka będzie? Zagaduję do Pana w ogródku z najbliższego domu, ale nic nie kojarzy, córka po archeologii to może coś będzie wiedziała. No jednak nic nie wiedziała. Ale jest trop, Pani mówi że wodę mają zażelaźnioną i po dłuższym czasie jak stoi to robi się rdzawy nalot. Z niczego przecież się to nie bierze ;)
W pierwszym potoku nic. Idę w las. Jest słupek TK, który zgadza się z narożnikiem pola. Równe 56 sążni na SE jest drugi. Albo zbieg okoliczności i biegną tu granice parcel, albo wyznaczyli nimi pole górnicze. 226 sążni NE był jeszcze trzeci. W lesie jedna hałda i zasypany szyb przy drodze. Dalej jeszcze dwa płytkie doły. Tak więc skromnie. Chciałem przekonać się czy dalej nie ma graniczników no i znalazłem jeszcze zawaloną sztolnie. Poza polem więc chyba niewielka poszukiwawcza.
Wędrynia
Kościół w Wędryni
Balon nad Trzyńcem
Zródełko w lesie
Kamień TK w lesie
Hałda w lesie
Rów szurfowy poszukiwawczy
Sztolnia
Widoczek na Trzyniec
Kategoria Rower