Po dziurach
-
DST
20.94km
-
Czas
00:52
-
VAVG
24.16km/h
-
VMAX
58.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca. Po pracy zajrzałem na jakieś dziury. Mianowicie koleżanka dała mi znać że przejeżdżając w pewnym miejscu wydawało się jej iż dostrzegła w zboczu jakieś dziury przypominające jaskinie. Po pracy sprawdziłem
Kalembice
Jakieś dziury
Dziury okazały sie zwykłymi dziurami erozyjnymi, wypłukane przez wodę
Dolna dziura ok 1 m
Górna dziura ok 1 m.
To jeszcze nic bo tego samego dnia na ulicy w centrum Cieszyna pojawiła się inna mega dziura
W Kalembicach
Dziura w jezdni
Dziura 4 m. gł.
Podobno woda wypłukała.
Duża? Jak na centrum miasta to duża. Pół biedy że stało się to wcześnie rano i ktoś w porę zgłosił.
Ponadto dowiedziałem się iż o wiele większe zapadlisko miało miejsce miesiąc temu w Cisownicy. Dziura długa była na 12 m. i głęboka na 6 m.
W tamtym przypadku prawdopodobnie doszło do zapadnięcia starej sztolni. Jak będę w okolicy to tam zajrzę ale pewnie już zasypali.
Kategoria Rower