W poszukiwaniu arcyksiążęcych kopalń rudy
-
DST
59.46km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:42
-
VAVG
22.02km/h
-
VMAX
68.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd dosyć późno, bo dopiero przed 18-tą godz. co za tym idzie mało czasu, a do miejsca które sobie obrałem ok 1 godz. jazdy.
Celem było odnalezienie arcyksiążęcych kopalń rudy pod Praszywą w Czechach.
Natknąłem się kiedyś na informację, że gdzieś pod Praszywą była sztolnia św Antoniego. Nie miałem jednak pojęcia gdzie należałoby jej szukać. Na Małej Praszywej znajduje się drewniany kościół św Antoniego Padewskiego wybudowany w 1640 r. Przy rozstaju dróg w Ligocie Górnej (Vyšní Lhoty) również stoi figura tego świętego. Nic wiec dziwnego że sztolnia otrzymała taką właśnie nazwę.
Kilka dni temu przeglądając starą mapę zauważyłem małe znaczki (kółko ze strzałką). W innych miejscach przy takich znaczkach widnieje dodatkowo opis Eisen schacht. Zatem nie było wątpliwości że znaczkami oznaczono stare sztolnie.
Kilka zdjęć po drodze:
Koniki
Miłośnik broni
Chałupa na wsi
Źródełko
Przez las
Przez łąkę
Przez potok
Aż do miejsca z mapy
Pierwszego (wątpliwego) miejsca nie odnalazłem, zresztą znaczek na mapie jest niewyraźny i może nie jest oznaczeniem sztolni.
Pojechałem dalej jeszcze raz przez łąkę i przez las...
Ciekawie wygląda to drugie miejsce na katastralnej mapie z 19 w.
Wygląda na to że dawniej był tam skalisty obszar.
Z opisu (Buzek 1914)
Łupki
Praszywa podobnie jak Godula zbudowana jest z piaskowców godulskich. Zbocza i pagórki znajdujące się poniżej utworzone są z łupków, które gdzieniegdzie wychodzą na powierzchnię. Pomiędzy łupkami można znaleźć sferosyderyty zawierające rudę żelaza.
Sferosyderyty
Wychodnie skalne
Być może zasypana sztolnia
Tej drugiej już nie było czasu szukać a poza tym za dużo zieleni
Zjazd przez łąkę
Widok na Praszywą
Trawny i Łysa Góra
Kategoria Rower