daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

eL Ha

  • DST 105.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 23.33km/h
  • Podjazdy 1420m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 maja 2016 | dodano: 26.05.2016

Tatry są moją inspiracją...
L H czyli naj w Cieszyńskim. W planie miałem wyjazd na wschód słońca jednak wczoraj byłem do północy w pracy i wstałem dopiero po 3 godz. a wyjechałem kilkanaście minut po 4 godz. Napisał mi Gustav sms czy nie pojechałbym na Łysą ale 10 to dla mnie za późno bo dzisiaj Dzień Matki i do teściowej trzeba zajechać;) Nie miałem też czasu sprawdzić pogodę. Jak się okazało na obejrzenie wschodu słońca i tak nie było szans bo wszystko było zamglone.
Krasna
Krasna, znają mnie;)
Początek podjazdu na Łysą
Początek podjazdu na Łysą
Początek podjazdu
Początek podjazdu. Ktoś chyba wiedział że tędy pojadę;)
Na podjeździe
Na podjeździe
7 kilometr
7 kilometr
Tu powinno widać wieżę telewizyjną
Tu powinno widać wieżę telewizyjną
Bałwanek
Bałwanek
CIL, Meta
CIL, Meta
Jest i schronisko
Jest i schronisko
Widoczki wiadomo jakie są
Widoczki wiadomo jakie są... dla tych którzy tam byli w fajną pogodę:)
Bajera, Tatry
Bajera, Tatry!
Łysa Góra
Łysa Góra
Na szczycie 1324 m
Na szczycie 1324 m
Zjazd na drógą stroną nad jezioro Sance
Zjazd na drugą stroną nad jezioro Sance
Przerabiają tamę
Przerabiają tamę
Dźwig
Dźwig
Plac budowy
Plac budowy
Zjazd w mżawce, potem lekki deszcz do Frydku
We Frydku pod mostem
We Frydku pod mostem
Z Frydku bocznymi drogami do Dobrej. Za Dobrą przestało padać i nawet ciuchy wyschły
Przed Cieszynem drogi już suchawe
Przed Cieszynem drogi już suchawe
O tu też ktoś przygotował mi powrót
O tu też ktoś przygotował mi powrót ;)
Nie trzeba było
Nie trzeba było ;)
No i ciekawe czy Gustav pojechał. Czy jeszcze będą moje napisy/



Kategoria Rower


komentarze
k4r3l
| 19:59 czwartek, 26 maja 2016 | linkuj czad, ten zjazd na drugą stronę intrygujący - szkoda, że pod górla ino :(((
daniel3ttt
| 19:52 czwartek, 26 maja 2016 | linkuj xtnt nie cały, są odcinki szutrowe ale na trekingu czy wąskich oponach też da radę
gustav miałem nadzieję że szczyt będzie ponad chmurami. No i był ale kilka godzin później. Ja byłem tam o 6:40
gustav
| 16:08 czwartek, 26 maja 2016 | linkuj Jechał jechał :) ale napisu nie zauważyłem jakoś ehm.. no my już się w słońcu wygrzewaliśmy na szczycie w prawie 30stopniach :)) mimo że 50m nizej same mgły i chmury hehehehe
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!