daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Koszarzyska

  • DST 59.93km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Podjazdy 490m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 listopada 2015 | dodano: 09.11.2015

Rankiem pogoda nie najgorsza, wprawdzie było trochę zachmurzone, ale wydawało się że nie popada.  Do Trzyńca pod wiatr. Dalej do Oldrzychowic i do lasu przy którym wypatrzyłem kiedyś jeden kamień TK. Wczoraj byłem tam już pod wieczór i spotkałem jedną kobietę która poinformowała mnie że kamieni Komory Cieszyńskiej jest tam więcej.
Mały Jaworowy na horyzoncie
Mały Jaworowy na horyzoncie
Przy drodze z Oldrzychowic do Karpentnej znalazłem 2 kamienie TK. 4 dalsze były na granicy lasu
TK na skraju lasu
TK na skraju lasu
TK w Karpentnej
TK w Karpentnej
Znowu mijałem walący się przystanek
Znowu mijałem walący się przystanek
Przez las
Przez las, długimi prostymi a potem coś mnie natchnęło żeby pojechać jednak gdzieś wyżej
Na Groniczek do Jarząbka
Na Groniczek do Jarząbka
Konie zaglądają
Konie zaglądają
Chatka na podjeździe
Chatka na podjeździe
Halo jak się wam tam pasie?
Halo jak się wam tam pasie?
Yyy, masz chusteczkę?
Yyy, a masz chusteczkę?
Groniczek 580 m. Fajne miejsce na ognisko z widokiem na Kozubową
Groniczek 580 m. Fajne miejsce na ognisko z widokiem na Kozubową
Kosarzyska w dole, dalej dolina Olzy i Stożek
Kosarzyska w dole, dalej dolina Olzy i Stożek
Na zjeździe zaczęło padać
Na zjeździe zaczęło padać
Owce w Kosarzyskach
Owce w Kosarzyskach
Potem jeszcze w Milikowie przy drodze zauważyłem 2 kamienie TK
TK w Milikowie
TK w Milikowie
W lekkim deszczu do Trzyńca. Przez Trzyniec bocznymi drogami w mocnym deszczu. Za Trzyńcem przestało co prawda padać ale droga była zupełnie mokra a ja nie miałem błotników i dojechałem do domu mokry.

Route 3,330,496 - powered by www.bikemap.net


Kategoria Rower


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!