daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Czasówka na Ostry

  • DST 70.46km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 25.62km/h
  • VMAX 58.50km/h
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 września 2015 | dodano: 05.09.2015

Po nocnej zmianie wróciłem do domu o 5 godz. przespałem się może 1,5 godz. i pojechałem rowerem do Oldrzychowic na zawody.
Dzień wcześniej źle sobie popatrzyłem na termin startu bo wygooglowałem zeszłoroczną edycje i myślałem że zawody są w niedzielę. W zeszłym roku sobota wypadała bowiem 6.09  W tym roku oczywiście zawody też zaplanowano na sobotę ale zorientowałem się dopiero wieczorem. Nie było czasu na zmianę opon na węższe ani tym bardziej na regenerację.
Krótki sen coś tam niby dał, choć po przebudzeniu czułem się jak zdjęty z krzyża i nieco się wahałem.
Na start przybyłem pół godziny przed wyjazdem pierwszego zawodnika, jednak i tak miałem sporo czasu bo dostałem nr 75.
Najpierw wystartowała kategoria "rodzin" a potem startowali zawodnicy "solo" w pół minutowych odstępach.
Trasa ta sama jak co roku - 14 km z Oldrzychowic (asfalt+szuter) do schroniska na Ostrym (945 m). W tym roku wypadała 18-ta edycja tej już niemal 'kultowej czasówki".  Dla mnie był to 5 start.

Na starcie
Na starcie

Od startu ogień i wyprzedzanie tych co startowali przede mną. Po wjeździe do lasu na szutrowym podjeździe tępo spadło i w jednym miejscu gdy wymijałem "rodziny" zrobiło się nawet dość tłoczno. Do mety ostatni odcinek na pełnym gazie z blatu.
Czas jaki wykręciłem to 43 min 22 sek. W 2011 r. miałem tam czas o dwie minuty lepszy i 6 miejsce. Teraz było ciut pod wiatr na asfalcie i po nocnej zmianie.
Po ogłoszeniu wyników okazało się że Polacy dobrze sobie tam poradzili.
W kat 18-35 wygrał Marcin Wróbel z Pawłowic a Krzysztof Suchanek z Cieszyna był 3
W kat 35-50 ja zająłem 4 miejsce.
W kat powyżej 50 lat Czesław Huba z Cieszyna był 3
Przy schronisku z Czesławem, Marcinem i Krzysztofem
Przy schronisku z Czesławem, Marcinem i Krzysztofem

Pudlo w mojej kat
Pudło w mojej kat
Za organizację zawodów należy się pochwała Czechom.
Startowe only 100 Kc (15 zł), za to kupon na posiłek i picie na mecie. Oprócz tego były tam jeszcze darmowe kanapki i picie.
Nagrody też warte ścigania. Za 4 miejsce bon do sklepu rowerowego za 500 Kc

Powrot z chłopakami
Powrót z chłopakami

Opłacało się
daniel3ttt

Dzisiejsze km to suma z dojazdu z pracy do domu, dojazdu i powrotu z zawodów oraz km z czasówki


Kategoria Rower


komentarze
Greger
| 07:17 poniedziałek, 7 września 2015 | linkuj Iron man jest z Ciebie jakich mało. Po tak długim czasie na odpoczynek chyba bym sobie odpuścił taki start. Gratuluję wyniku i wielkiego ducha!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!