daniel3ttt prowadzi tutaj blog rowerowy

Lysa Cup

  • DST 107.40km
  • Teren 14.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 70.50km/h
  • Podjazdy 1560m
  • Sprzęt Kellys Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lutego 2014 | dodano: 08.02.2014

Po nocnej zmianie na Łysą Górę. Podjazd od Malenovic przez Ivancene, szutrówkami do asfaltu i na szczyt. Dzisiaj odbywał się bieg na Łysą, więc obejrzałem sobie przy okazji rywalizację. Jedna z edycji Lysa Cup - http://lysacup.cz/trasa/ukaz/10 . Zjazd asfaltem i szlakiem do Mohelnic i wyskok na Małą Obidową. Wcześniej wyjechałem na szczyt Hradowej (Zamkowej) aby sprawdzić czy nazwa nie ma czegoś wspólnego z zamkiem ale nic tego nie potwierdza. Na małej Obidowej również żadnych śladów po domniemanym szańcu. Powrót przez Prażmo i Komorną.

Widok na Łysą od Harendy
Widok na Łysą od Harendy
Malenovice i Ondrejnik w tle
Malenovice i Ondrejnik w tle
Beskidy Morawskośląskie
Beskidy Morawskośląskie
Hradova i Łysa Góra
Hradova i Łysa Góra
Początek podjazdu
Początek podjazdu (po prawej kamień HF)
Szczyt Hradovej
Szczyt Hradovej
Ivancena, symboliczna mogiła skautów
Ivancena, symboliczna mogiła skautów
Miejscami snieg od pn. strony
Miejscami śnieg od pn. strony
W drodze na szczyt
W drodze na szczyt
Łysa Góra 1324 m
Łysa Góra 1324 m

Załapałem się na fotkę
Meta biegu na Łysą, dobiegają kolejni
Meta biegu na Łysą, dobiegają kolejni
Bieg, pierwsza z kobiet
Bieg, pierwsza z kobiet
Niektórzy prawie na letnio
Niektórzy prawie na letnio
Bieg w fajnej scenerii
Bieg w fajnej scenerii
Takie widoki z Łysej ISmrk, Knehyne, Radhost i Jawornik)
Takie widoki z Łysej (Smrk, Knehyne, Radhost i Jawornik)
W kierunku zbiornika wodnego Szańce
W kierunku zbiornika wodnego Szańce
Mała i Wielka Obidowa (na małej miał być podobo szaniec)
Mała i Wielka Obidowa (na Małej miał być podobno szaniec)
Widok z okolic szczytu Małej Obidowej na Łysą
Widok z okolic szczytu Małej Obidowej na Łysą
Wyciąg na Zlatniku
Wyciąg na Zlatniku
Prażmo i Praszywa
Prażmo i Praszywa


Kategoria Rower


komentarze
funio
| 14:31 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Lysa Hora to fajny pomysł na integracyjny wypad znajomych z BS:)
Marek87
| 13:16 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj Daniel, wiem :). Bo tylko do Ivanceny da się jechać :). Potem pozostają wygodne szutrówki trawersujące zbocze i końcowe 2km asfaltem. Tak właśnie był poprowadzony Koprivnicky Drtić w zeszłym roku. Co do Łysa Cup to rzeczywiście... to jest cały cykl wybiegów chyba z każdej możliwej strony Łysej Góry. Fajnie zorganizowana impreza i nieźli zapaleńcy biorący udział w tym wydarzeniu :).
daniel3ttt
| 12:17 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj @mroczny góra przednia więc polecam, w okolicy takiej nie znajdziesz.
@Marek87 Nie jechałem całym niebieskim, tylko do Ivanceny. Z serii "Lysa Cup" było już 16 biegów a za tydzień ostatni etap (Malenovice - LH).
k4r3l
| 06:00 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj Coś pięknego! Łysa mnie ostatnio ominęła, ale na pewno trzeba będzie się tam wybrać :)
Marek87
| 00:31 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj Podjazd od Malenovic jest wyborny! Miejscami trudny (techniczny szlak niebieski) ale wyjezdny. Goście biorący udział w Lysa Cup to niezłe świry. Trafiłem na tych szaleńców jak ostatnio byłem na Łysej na piechotę. Zwycięzca od Ostravic wybiegł na górę (przewyższenie chyba 800m) ze średnią prędkością ok. 10km/h. To taki wariat jak Ty na rowerze... :).
mroczny45
| 21:57 sobota, 8 lutego 2014 | linkuj Bajkowa sceneria, słońce, białe drzewa i piękne widoki. Chyba jak zrobię Felta to tam się wybiorę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!