Rower
| Dystans całkowity: | 151563.96 km (w terenie 7042.00 km; 4.65%) |
| Czas w ruchu: | 6636:50 |
| Średnia prędkość: | 22.82 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 350.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 287180 m |
| Liczba aktywności: | 3342 |
| Średnio na aktywność: | 45.35 km i 1h 59m |
| Więcej statystyk | |
Cieszyn
-
DST
10.82km
-
Czas
00:28
-
VAVG
23.19km/h
-
VMAX
54.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
po mieście © daniel3ttt
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.40km
-
Czas
00:28
-
VAVG
22.29km/h
-
VMAX
55.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście i do pracy
Cieszyn zamknięta granica
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
6.65km
-
Czas
00:15
-
VAVG
26.60km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Kategoria Rower
Javořina 832 m. i Bílý Kříž 890 m
-
DST
125.40km
-
Teren
13.00km
-
Czas
06:20
-
VAVG
19.80km/h
-
VMAX
63.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po Czechach. Niebo nieco zachmurzone i zimny wiatr. Obrałem sobie dzisiaj za cel obrazkowy szlak w Morawsko-śląskich Beskidach. Przy okazji do zaliczenia była Javořina, na której jeszcze nie byłem. W drodze, a konkretnie gdzieś w Janowicach, gdzie miałem pod wiatr myślałem o zmianie trasy, ale ostatecznie przemogłem się i pojechałem w te odległe zakątki.
Toszanowice 
Owieczki 
Malenowice 
Ostrawica
Zapora Szańce 
Stare Hamry obrazkowy szlak
Kiedyś dawno temu, ale nie aż tak dawno pewna babcinka chcąc umilić dzieciom drogę do i ze szkoły z odległego osiedla rozwiesiła na drzewach kolorowe obrazki z tekstami. Przy ścieżce postarała się o miejsca odpoczynkowe a źródełka obudowała i zadaszyła. Przez lata dbała o obrazki a dzieci z kolei utrzymywały studzienki nazwane swoimi imionami. Dzieci wyrosły i rozjechały się po świecie, natomiast babcia Pepinka odeszła dożywszy sędziwego wieku. Szlak obrazkowy nieco podupadł, wiec jakiś czas temu gmina postanowiła go zrekonstruować. 
Jeden z obrazków 
Obrazek, ławeczka i pieczątka 
Źródełko i miejsce odpoczynkowe 
Kolejne miejsce 
Ciężka droga w zimie 
Obrazek z babcią Pepinką 
Osiedle domków w górach 
Osiedle Javořina 
Wiata z dzwonnicą 
Trasy narciarskie w miejscowości Bila 
Bila ski 
Bila kościół 
Ścieżka rowerowa z Bilej
Dalej z doliny Czarnej Ostrawicy pojechałem na Gruń do schroniska Svarna Hanka i grzbietem na Biały Krzyż.
W dolinie 
Svarna Hanka 
Widoczek na Małą Fatrę 
Tu jeszcze zima ze śniegiem 
Szlak w większości tak wyglądał 
Biały Krzyż 
Na zjeździe 
Niżej wiosennie 
Visalaje 
Przebiśniegi
Kategoria Rower
Śmiłowice
-
DST
36.86km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:26
-
VAVG
25.72km/h
-
VMAX
55.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Korona virus © daniel3ttt
Kategoria Rower
Cieszyn + wspin Lodospady w Staroleśnej
-
DST
11.50km
-
Czas
00:28
-
VAVG
24.64km/h
-
VMAX
46.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
===================================================================================================
Dodatkowo niedawny wyjazd na lodospady do Doliny Staroleśnej (sobota 7.01).
Pomysł podrzucił tym razem Maciek, który napalił się na lodowe dziabanie. Chętnie przystałem bo na lodach dawno nie byłem.
U nas lodospadów nie ma za wiele, wiec wybór kierunku na Słowację był oczywisty.
Pojechaliśmy w nocy, ale nie tak za wcześnie, bo ktoś zaspał ;) i rankiem o 6 godz. byliśmy w Starym Smokowcu.
Pustawo, czyżby koronawirus wypłoszył ludzi?
Tatry, Hrebieniok
Tuż za Hrebebiokiem znajduje się efektowny lodospad Zahradki. Przypatrzyliśmy się tylko i poszliśmy dalej. No nie powie... ładnie wygląda. Jednak jest on położony dosyć nisko i w tych warunkach przy temperaturze na dole ok 0*C nie rokował najlepiej.
Lodospad Zahradky
Po wyjściu z lasu widać na lewo lodospad Vaverki, będący wizytówką doliny. Robiłem go już kiedyś.
Lodospad Vaverki 
Masyw Pośredniej Grani z Kościołami do drugiej stronie.
Poszliśmy wiec jeszcze dalej pod lodospady Grosza
Dolny Grosz WI2+/II
Pogoda taka sobie ale na lodospady nie najgorsza.
W olbrzymim żlebie Grosza znajdują się 4 lodospady, z czego najczęściej chodzone są "Dolny Grosz" i "Górny Grosz". Wyżej są jeszcze dwa inne bez nazwy lub określane jako Trzeci i Czwarty Grosz. Ustaliliśmy że prowadzimy na zmianę.
Maciek na starcie 
Dolny Grosz 
Ja na Dolnym Groszu 
Górne stanowisko na Dolnym Groszu 
Podejście pod drugi lodospad 
Górny Grosz WI3-4/II
Wspin na Górnym Groszu 
Wyjście z Górnego Grosza 
Podejście pod Trzeciego Grosza 
Zakładamy stan w lodzie 
Trzeci Grosz 
Trzeci Grosz 
Maciek na stanie
Po skończeniu obchodzimy bokiem Trzeciego Grosza, natomiast z Górnego zjeżdżamy
Przygotowanie do zjazdu 
Zjazd z lodospadu
Po nas zjawiły się pod lodospadem kolejne zespoły
Pod Górnym Groszem
Dolnego Grosza obeszliśmy bokiem i poszliśmy jeszcze pod Sławkowski lód
Sople mijane po drodze 
Sławkowski lodospad WI3
Ten akurat rzadko jest chodzony i jak się potem okazało musieliśmy zrobić nowe stanowisko zjazdowe bo zastane stare było mało solidne.
Sławkowski lodospad 
Wspinaczka na lodospadzie 
W górnej części 
Widok z góry 
Na stanowisku 
Zjazd z lodospadu
Za chwilę robi się ciemno i wracamy w świetle czołówek do szlaku
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
21.71km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:57
-
VAVG
22.85km/h
-
VMAX
50.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
32.50km
-
Czas
01:20
-
VAVG
24.38km/h
-
VMAX
53.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
20.85km
-
Czas
00:55
-
VAVG
22.75km/h
-
VMAX
60.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower
Cieszyn + wspin Granaty (Skierski)
-
DST
10.69km
-
Czas
00:28
-
VAVG
22.91km/h
-
VMAX
50.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
===================================================================================================
Sobota 22.02 wspinaczka z Januszem na Granatach.
W drodze do Murowańca 
Granaty i Kozi o poranku (temp -10*C)
W planie była tym razem droga Skierskiego, zaczynająca się w miejscu gdzie skały Granatów schodzą najniżej.
Przed nami jakiś zespół poszedł na drogę "Prawe Żeberko" wiec kawałek przetarli nam podejście.
Kiedy my zaczynaliśmy się wspinać, oni byli (przynajmniej jeden) na 1 stanowisku swojej drogi. Po chwili zobaczyliśmy spadającą rękawicę. Nie wiem czy kontynuowali wspinaczkę czy może zjechali bo musiałem skupić się na przejściu. Potem jednak nie było nikogo widać na ścianie a jakaś dwójka schodziła pod skałami kiedy byliśmy wyżej. 
Pierwszy wyciąg. Zacięcie i ścianka za IV
Asekuruję kolegę 
Jano ze swoimi nowymi dziabami 
Przez pole śnieżne 
3 wyciąg dajemy na lotnej. Wyżej jednak były pionowe trawki i po przejściu założyłem stan
Na tatrzańskich pionowych trawkach
W dole punkt orientacyjny - charakterystyczny wielki blok skalny. Na trawkach przydały się igły do traw.
Pogoda natomiast zaczęła się psuć.
Na stanowisku pod spiętrzeniem filara 
Jano dochodzi przez drugi taras do stanu
Na chwilę zrobiło się "mleko" i zaczął mocno wiać wiatr. Wprawdzie prognozy zapowiadały silny wiatr, ale miało to nastąpić dopiero po południu. Analizujemy jeszcze możliwość zmiany trasy na łatwiejszą drogę Chrobaka, ale gdy nasza druga dwójka, która poszła turystycznie na Kasprowy dała znać,że już schodzą to i my postanowiliśmy wytrawersować ze ściany.
Ze schematem 
Na trawersie 
Pora zwijać się w doliny 
Zejście nad Zmarzły Staw 
Lodzik nad Zmarzłym Stawem i szlak na Zawrat 
Orientacyjny przebieg naszej wspinaczki. Ściana ma ok 450 m. My przeszliśmy może 200.
Kiedy byliśmy na Czarnym Stawie pogoda nieco się poprawiła. Niedosyt mały został, ale tam na górze kiedy wiało trudno było przewidzieć jak sprawy się potoczą. pewnie jeszcze tam wrócimy.
Kategoria Rower
