Październik, 2018
Dystans całkowity: | 550.61 km (w terenie 17.00 km; 3.09%) |
Czas w ruchu: | 23:51 |
Średnia prędkość: | 23.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.80 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 27.53 km i 1h 11m |
Więcej statystyk |
Po okolicy
-
DST
31.32km
-
Czas
01:29
-
VAVG
21.11km/h
-
VMAX
51.70km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower
Cieszyn + wspin Zadni Granat i Kościelce
-
DST
9.45km
-
Czas
00:23
-
VAVG
24.65km/h
-
VMAX
50.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Za niedługo dojdzie chyba to tego że więcej będę się wspinał niż jeździł na rowerze na dłuższe trasy:)
Tydzień wcześniej byłem z Maćkiem na Wielickiej Baszcie a teraz znowu pojechałem w Tatry. Tym razem sam bo nikomu nie pasowało.
Sam długo nie szedłem bo za chwilę przyłączyła się sympatyczna młoda dziewczyna.
Otoczenie Doliny Gąsienicowej
Zakopane o poranku
Ania nad Czarnym Stawem
Szliśmy razem pod Granaty a potem ja poszedłem się wspinać na Zadni a ona na Orlą Perć.
Granaty topo. Filar Staszla nr 9
Filar Staszla na Granatach
Początek Filara
Droga często chodzona przez instruktorów i kursantów i może dlatego jeszcze tam nie byłem.
Na początku liny nie wyciągałem z plecaka i przeleciałem kilka wyciągów bez asekuracji.
Ścianka IV
Dopiero przed kluczowym miejscem za V wyciągnąłem linę i asekurowałem się w sumie na ok 25 m.
Na kluczowej ściance za V
Najtrudniejsze miejsce na drodze
Gdzieś w górnej części Filara Staszla
Drugą ściankę V przeszedłem już bez asekuracji i po niecałych 2 godz. zameldowałem się na szczycie
Na końcu drogi
Zadni Granat 2239 m.
Widoczek. Kruk nad Buczynową Dolinką a w tle Tatry Bielskie i fragment Wysokich z imponującym Lodowym.
Czarny Staw Gąsienicowy i Giewont
Świnica i Kościelce
Czas był dobry wiec postanowiłem jeszcze pójść na Kościelce. Zresztą tak też napisałem w Książce wyjść taternickich.
Zacieniony Kozi Wierch
Podejście pod Zadni Granat
Tam wspinałem się kominem i po płycie widocznej w środku zdjęcia
Droga Przez Płytę Lerskiego
Płyta Lerskiego
Friendzik w szczelinie
Potem już bez asekuracji poszedłem na Grań Kościelców.
Zespół obok na "Setce"
Inny zespół na grani
Grań Kościelców
Granaty z Zadniego Kościelca
Na grani minąłem potem jeszcze dwa zespoły
Kościelec oblepiony turystami
Gość zjeżdża z Zadniego Kościelca
Ostatni fragment grani
I na szczycie Kościelca 2158 m.
Kościelec i Świnica
Jak już schodziłem to na Kościelcu miał miejsce wypadek. Dwójka taterników wspinała się na drodze Dziędzielewicza i ten prowadzący odpadł. Na szczęście skończyło się na potłuczeniach i urazie łokcia.
Śmigło leci do wypadku
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
5.56km
-
Czas
00:14
-
VAVG
23.83km/h
-
VMAX
48.90km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
38.76km
-
Czas
01:31
-
VAVG
25.56km/h
-
VMAX
56.80km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower
Cieszyn
-
DST
10.15km
-
Czas
00:28
-
VAVG
21.75km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
20.45km
-
Czas
00:50
-
VAVG
24.54km/h
-
VMAX
56.40km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótko po okolicy
Kategoria Rower
Kobyla i Mały Stożek
-
DST
68.76km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
21.71km/h
-
VMAX
60.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rankiem do pracy. Po pracy przez Dzięgielów do Wisły do Pollysportu. Potem na Kobylą i przez Mały Stożek zjazd na czeską stronę.
Widoczek na Równicę
Wisła
Podjazd na Kobylą
Kozińce
Kamień TK przy drodze
Na Kobylej
Skały na Kobylej
Skały od dołu
Na górze spotkałem też Młodą Parę
Państwo Młodzi na Kobylej.
Okazało się że znają Pawła Pieczkę z Godowa który aktualnie przemierza Syberię na rowerze
Podjazd na Mały Stożek
Piesek na Małym Stożku
Na Małym Stożku
Na zielonym szlaku
Chata przy szlaku
Kolibiska
Kategoria Rower
Cieszyn + wspin Wielicka Baszta
-
DST
18.10km
-
Czas
00:50
-
VAVG
21.72km/h
-
VMAX
46.60km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i praca
-----------------------------
W sobotę 6.10 pojechałem sobie z kolegą Maćkiem w słowackie Tatry aby skorzystać z pięknej pogody i trochę się powspinać.
Tym razem za cel obrałem drogę "Przez wyłom" o trudnościach IV,V na Wielickiej Baszcie. Wielicka Baszta to pierwsza wybitna turnia widziana na prawo od Śląskiego Domu w Dolinie Wielickiej. W miarę krótkie podejście i pd.-zach. wystawa ściany są atutem jeśli ktoś nie chce daleko podchodzić. Poza tym po polskiej stronie w wielu miejscach było jeszcze sporo śniegu a tam prawie wszystko wytopione.
Na Wielickiej Baszcie wspinałem się wcześniej tylko w 2003 r. Wówczas zrobiłem solo drogę Galfiego VI.
Granaty Wielickie o poranku (pierwsza z prawej to W.B.)
Podejście żlebem
Widok na masyw Gerlacha
Do kociołka pod zach. ścianą a potem II terenem do stanu pod siodełkiem w zach. filarze podeszliśmy bez asekuracji.
Wyciąg na filarze przeszedłem szybko i dopiero w miejscu gdzie on się zatraca w ścianie rozpoczęło się właściwe i fajne wspinanie.
Ja na prowadzeniu
Maciek na stanowisku
W trudnościach IV stopnia
Wspinanie
Wyciąg pod okapem
Z widokiem na Śląski Dom i Wielicki staw
W ścianie
Z Gerlachem w tle
Na szczycie Wielickiej Baszty 2230 m.
Na zejściu z Granackiego Kotła
Turnie i turniczki
Granacka Baszta i Wielicka Baszta
Tam byliśmy
Wielicka Baszta od stawu © daniel3ttt
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
25.04km
-
Czas
01:00
-
VAVG
25.04km/h
-
VMAX
50.50km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower
Po okolicy
-
DST
35.54km
-
Czas
01:24
-
VAVG
25.39km/h
-
VMAX
55.20km/h
-
Sprzęt Kellys Magnus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Kategoria Rower